Moje początki hodowli storczyków...

Zablokowany
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2391
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje początki hodowli storczyków...

Post »

Arku,
Phalaenopsis jako model wypada znakomicie ;zdjęcia również -sa nienaganne..

Natomiast w całym odbiorze ...zbyt mi pachnie sztucznością na odległość z racji... tego farbowania.
To metody "czysto marketingowe ,jakże odległe od pasji storczykowej rodem ....z minionej epoki . farbowanych goździków i tulipanów..i szkolnych eksperymentów z atramentem.

Mnie przeraża zalew takiej :twisted: twórczości ;a, zwątpiłam zupełnie ;:oj .....gdy zobaczyłam już kolejne farbowańce neonowo-zielone -dendrobium, jakieś " róziowawe" cambrie..
Pełne wózki..i palety przytłaczają.
Poczułam się otoczona sztucznym kwiatem -a to, wyjątkowo obcy klimat dla pasjonata orchidei.

Wiem,ze póki będzie popyt na takie "cuda" to będą i w handlu.
Ale, oczu ani ust zamykać nie będę - wyrazić opinię muszę ;:108 .
Nam, miłośnikom storczyków przy dbałości o ich właściwą pielęgnację, pozostaje ubolewanie.

Fakt "farbowanych lisków" odnotowany;nic więcej na to nie poradzimy.
Jako nienaturalne praktyki , pozostają w kategorii "ignorowane tematy" w naszej sekcji.
Szkoda tylko storczyków .I tyle...


-było pytanie...
gianna pisze:Ciekawi mnie, czy jak kolor zejdzie, to będzie biały czy żyłkowany :?:
Odpowiem tak:

W kolejnym kwitnieniu będą białe,warżka żółta . żyłkowanie tez będzie białe lekko widoczne,To jest cecha charakterystyczna tej hybrydy.
Pozostaje kwestia zachowania wigoru , bo znam przypadki ,ze szybko :( kończą żywot.

Pozdrawiam ... bez kolorowania
:D JOVANKA
Awatar użytkownika
kamikami26
1000p
1000p
Posty: 2000
Od: 14 maja 2013, o 11:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Moje początki hodowli storczyków...

Post »

Arku śliczny jest ten niebieski,ale w Twojej pięknej kolekcji "naturalnych" storczyków-ten wypada jak dla mnie "blado" ;:oj
Bianka16
100p
100p
Posty: 194
Od: 27 wrz 2013, o 19:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje początki hodowli storczyków...

Post »

Mnie ten niebieski szalenie się podoba. Szkoda tylko,że nie udało się wyhodować takiej naturalnej jego barwy. Poza tym kto z przeciętnych klientów wie,że ta barwa jest jednorazowa? Czy ktoś z obsługi czy pani przy kasie o tym informuje? Dopóki nie trafiłam na FO byłam przekonana,że ten storczyk taki jest jakiego go widzę, a jest przepiękny. Nie ma konkretnej informacji, więc jest popyt na rośliny które maja w sobie to "coś", a że jest to sztuczny barwnik, to któż o tym przy półkach ze storczykami (i nie tylko)głośno mówi ?
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2391
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje początki hodowli storczyków...

Post »

Tak, Bianko...cały sęk w tym właśnie tkwi.. o czym napisałaś
. Szkoda tylko,że nie udało się wyhodować takiej naturalnej jego barwy.
I tu nagle bingo -można inaczej ,czemu nie ;prościej ;:oj "jakimś atramentem" się też da - nastrzykiwaniem w tkankę ! ...a ,że chwilowa imitacja..

Kolor dla wielu jest atrakcyjny;zawsze jest idealnym wabikiem .Wprowadzony na kilku pędowych Phalaenopsis musi dać interesujący efekt wizualny. Stąd zainteresowanie.
Trzeba wiedzieć,ze dla wielu ludzi storczyk jest kwiatem jednorazowym i obojętne będzie jaką metodą osiągnięto efekt.
Dla efektu kupują , a okazy same się reklamują.

W sekcji Orchidarium my inaczej funkcjonujemy.
Dziedzina storczykowa przybliża wiedzę, ,doświadczenia z praktyki,wszystko w zgodzie z naturalnymi procesami
oraz naukowymi osiągnięciami.
W tym tkwi różnica- farbowane storczyki "nie wpasują się" nigdy do nas.

Jedyną imitacją którą robimy jako amatorzy, są próby udomowienia storczyków botanicznych ,które w naturze rosną na drzewach w tropikach.
Inne storczyki wyhodowane "ręką człowieka" mają w sobie już tę przystosowalność.

Słowo o kolorach....
Z niebieskim kolorem storczyków, zwłaszcza Phalaenopsis jest jak z mitem o czarnej orchidei ....marzenia, marzenia .
Są światowe badania,wieloletnie próby, krzyżówki..do n-tego pokolenia ..Troszkę efektu widać... lecz wychodzi szafirowa burza wpadająca w magentę... a blue dalej w marzeniach.
To poświadcza o ogromnej skali trudności uzyskania efektu wzorcowej niebieskiej barwy.Pewnie kiedyś osiągalne będzie .

Podobnie trwało w mozolnych dążeniach do koloru czerwieni, który w naturze nie występuje w storczykach.Teraz już mamy szereg krzyżówek o barwie blisko wzorcowej czerwieni...
W wymiarze rzeczywistym...został tez tylko stworzony czerwony storczyk .Tylko trwały, pewny i naturalny.
I to są duże osiągnięcia orchidologii wśród wielu innych .Zrozumiałe bardziej dla interesujących się tą dziedziną nauki.
Ja to doceniam i reprezentuję ten nurt nauki na naszym forum.

Pozdrawiam JOVANKA
Awatar użytkownika
Merghen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1237
Od: 13 gru 2010, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Moje początki hodowli storczyków...

Post »

Jovanko, nic dodać, nic ująć...
Awatar użytkownika
Arkadius121
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4228
Od: 30 kwie 2011, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje początki hodowli storczyków...

Post »

Janeczko - Dzięki za kolejny komplemencik ;:196
Blueberry pisze:..... Raz widziałam na zdjęciu naprawdę niebieskiego storczyka,.....
Bluebery - Ja też widziałem kiedyś na zdjęciu niebieskiego i wydawało mi się,że kupuję autentycznego a nie "farbowanego lisa".
No cóż,wypada mi jedynie przytoczyć jedno z przysłów,że:"Tylko woda i człowiek dają się nabierać"

Merghen - Z niecierpliwością czekam na Twoje kolejne odwiedziny-dzięki za miłe słowa ;:180

Jadziu - Bardzo cenię ludzi honoru i słowność-obiecałaś często zaglądać i znowu jesteś.Dzięki za miłe słowa i kolejne odwiedziny
;:180

Kameczko - No co Ty,jego kwiatki mają taki piękny,intensywny kolor a Ty piszesz,że wypada "blado"-no,nie byłbym sobą,gdybym
nie zażartował ;:306 A tak trochę serio-zobacz jak on się ładnie prezentuje pośród pozostałych jeszcze kwi-
tnących storczyków i rozwija kolejny kwiat jak gdyby nic sobie z tego nie robił,że farbowany.

Obrazek

Bianko16 ? Witam Cię szczególnie serdecznie jako mojego kolejnego miłego Gościa.
Dziękuję za bardzo sympatyczne i bardzo rzeczowe słowa zawarte w Twoim poście.
Mam nadzieję,że będziesz częstym Gościem w moim wątku-bardzo zapraszam ;:138

Powiem tak?nie,nie powiem bo jaki ma sens powtarzanie się skoro to co miałem do powiedzenia powiedziała już za mnie Bianka16:
Bianka16 pisze:Mnie ten niebieski szalenie się podoba. Szkoda tylko,że nie udało się wyhodować takiej naturalnej jego barwy. Poza tym kto z przeciętnych klientów wie,że ta barwa jest jednorazowa? Czy ktoś z obsługi czy pani przy kasie o tym informuje? Dopóki nie trafiłam na FO byłam przekonana,że ten storczyk taki jest jakiego go widzę, a jest przepiękny. Nie ma konkretnej informacji, więc jest popyt na rośliny które maja w sobie to "coś", a że jest to sztuczny barwnik, to któż o tym przy półkach ze storczykami (i nie tylko)głośno mówi ?
Jovanko ? Doceniam Twoją mądrość i ogromną wiedzę,szkoda tylko,że w tym wszystkim zabrakło dla mnie odrobiny wyrozumiałości,bo jak pisze Bianka16:
Bianka16 pisze:Nie ma konkretnej informacji, więc jest popyt na rośliny które mają w sobie to "coś", a że jest to sztuczny barwnik, to któż o tym przy półkach ze storczykami (i nie tylko)głośno mówi ?
,
zwłaszcza,że zakładając swój wątek nie deklarowałem się jako hodowca profesjonalista a jedynie tylko jako amator co sugeruje sama nazwa mojego wątku.Ponadto Forumowicze i Goście czytając to co piszesz mogli odnieść wrażenie,że prezentacja "farbowanych lisów" to już moje notoryczne praktyki?
No cóż przykro mi,że nie będę mógł dalej chwalić się na Forum postępami "farbowanego lisa" bo....:
Jovanka pisze:Jako nienaturalne praktyki , pozostają w kategorii "ignorowane tematy" w naszej sekcji.
Pozwolisz jednak,że...:
Jovanka pisze:Pozostaje kwestia zachowania wigoru ,
-jak zachowa swój wigor i zdoła powrócić do swojej naturalnej białej barwy - a bardzo tego pragnę,ponieważ właśnie biały wypadł z mojej kolekcji,będę mógł zaprezentować go ponownie
w swoim wątku.Póki co,proponuję potraktujmy go w moim wątku jako ciekawostkę i pozwólmy mu się dalej rozwijać,gdyż nie jest to sztuczny twór a żywa roślinka ;:108

Pozdrawiam Cię tak zwyczajnie-szczerze.

Uważając temat mojego farbowanego storczyka Royal Blue za zamknięty zgodnie z regułami naszej sekcji pozwolę sobie przejść do następnego dzisiejszego tematu.

Mój pomarańczowy storczyk-ten po przejściach,przypomnę - złamaliśmy mu domownicy dwa pędy,rozwinął drugi kolejny kwiat,niestety i ten nie rozwinął się prawidłowo,chociaż jak dla mnie z tymi falbankami jest mu do twarzy i wygląda nawet ciekawie,nie wiem czy podzielacie moje zdanie?Czyżby są to pourazowe skutki a co się z tym wiąże osłabienie roślinki - jakie jest Wasze zdanie?Pozostałe
pączki niestety odpadły ku mojemu ubolewaniu bo były dorodne,prawdopodobnie trochę późno przeniosłem go do chłodniejszego pomieszczenia.Pozostaje mi nadzieja,że następne młode zawiązane już rozkwitną?


Obrazek

Dla przypomnienia,tak wyglądał pierwszy kwiat o mniej intensywnej barwie.

Obrazek

A tak wygląda ogołocony z pąków pęd z dwoma kwiatami.


Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do kolejnych odwiedzin :wit ;:180
Awatar użytkownika
kamikami26
1000p
1000p
Posty: 2000
Od: 14 maja 2013, o 11:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Moje początki hodowli storczyków...

Post »

Arku nie chciałam Cię urazić ;:168
Tylko dla mnie to taką tandetą jedzie ;:222 ( nie obraź się ;:180 )
Podoba mi się każdy kolor storczyka-byleby był naturalny :uszy

Pomarańczowy fajnie wygląda z tymi falbankami ;:215
Awatar użytkownika
Arkadius121
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4228
Od: 30 kwie 2011, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje początki hodowli storczyków...

Post »

Kama - No coś Ty,ja się wcale nie poczułem urażony-chyba nie zrozumiałaś mego żartu :?:ale może nie wybrzydzaj już tak na mojego
Royal Blue bo on w końcu może się obrazić i nie zadba o to by wystarczyło mu wigoru by wrócić do białego koloru ;:306
Pozdrówka :wit
Awatar użytkownika
gianna
1000p
1000p
Posty: 2683
Od: 3 cze 2012, o 19:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Moje początki hodowli storczyków...

Post »

Arkadius121 pisze: .... nie zadba o to by wystarczyło mu wigoru
by wrócić do białego koloru
Człowiek wrażliwy na piękno, musi wiersze pisać... ;:306
Awatar użytkownika
Arkadius121
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4228
Od: 30 kwie 2011, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje początki hodowli storczyków...

Post »

Janeczko - Wrażliwy na piękno to może swoją drogą ale..."co ja jadam,że do rymu gadam"? ;:306
Pozdrówka :wit
Awatar użytkownika
Arkadius121
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4228
Od: 30 kwie 2011, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje początki hodowli storczyków...

Post »

Buszmenie - Jestem za a nawet przeciw bo po co sobie brudzić ręce :;230
Zgadzam się z Tobą co do ich naturalnego piękna,które staram się jak najlepiej wyeksponować na zdjęciach by w ten
sposób podkreślić ich niezwykłą urodę ;:136
Witam Cię szczególnie miło jako mojego nowego miłego Gościa :wit
Awatar użytkownika
kamikami26
1000p
1000p
Posty: 2000
Od: 14 maja 2013, o 11:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Moje początki hodowli storczyków...

Post »

Arkadius121 pisze:Kama - No coś Ty,ja się wcale nie poczułem urażony-chyba nie zrozumiałaś mego żartu :?:ale może nie wybrzydzaj już tak na mojego
Royal Blue bo on w końcu może się obrazić i nie zadba o to by wystarczyło mu wigoru by wrócić do białego koloru ;:306
Pozdrówka :wit
Proste,że zrozumiałam tylko,aż mnie krew zalewa jak widze farbowańce ;:223
Trzymam kciuki,żeby miał siłe wrócić jednak do pierwotnego kolorku :lol:
Awatar użytkownika
Arkadius121
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4228
Od: 30 kwie 2011, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje początki hodowli storczyków...

Post »

Kamuś - O.K. sorki ale aż tak się denerwuj bo jeszcze nam na urodzie stracisz :;230
Dzięki za trzymanie kciuków za jego powrót do naturalnej bieli z żółtymi warżkami-narka ;:196
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: Moje początki hodowli storczyków...

Post »

Arku :wit :wit
Ja się nie znam na storczykach :oops: jak dla mnie to wszystkie piękne a niebieski to cudo ;:215 ;:215
Jak zwykle podziwiam Twoje zdjęcia ;:180 ;:180
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Arkadius121
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4228
Od: 30 kwie 2011, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje początki hodowli storczyków...

Post »

Tereniu ,tyle co od Ciebie wróciłem i poraz drugi przymierzałem się do hop do łożka ale jak zobaczyłem Twój ślad w moim wątku musiałem znowu odłożyć swój zamiar na nieco później a dlaczego sama wiesz,że ilekroć mnie odwiedzasz sprawiasz mi multum przyjemności swą obecnością przede wszystkim no i jakże miłymi i bardzo sympatycznymi postami ;:138 ;:138 ;:138
Uśmiałem się teraz nieco pod nosem bo chyba zadziałała telepatia-prawie w tym samym czasie Ty u mnie i ja u Ciebie ;:306
Raz jeszcze dobrej nocki Ci życzę i pozdrawiam ;:41 :wit
Zablokowany

Wróć do „Moje storczyki !”