Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
Zablokowany
Tomek_Os
500p
500p
Posty: 806
Od: 9 paź 2013, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Marki/W-wa

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Haha :D Rewelacyjna opowieść :D
Z moich błędów, to posadzenie rajskiej jabłonki i głogu na dachu szamba. A ile się starałem rozbić betonową zaporę myśląc że to twarda glina ;:173
Awatar użytkownika
Margita
500p
500p
Posty: 527
Od: 21 kwie 2012, o 19:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

W lipcu podsypałam posadzone w marcu jagody kamczackie nawozem organicznym do borówek (bez siarki). To i to jagody. Przestały rosnąć, mam nadzieję, że w przyszłym roku ruszą.
Awatar użytkownika
Geniodekt
500p
500p
Posty: 519
Od: 27 kwie 2014, o 20:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Reda, pomorskie

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Chyba największą głupotą, jaką dotąd zrobiłem było wsypanie przeterminowanego ryżu do doniczek, z myślą żeby ładnie, bielutko wyściółkował ziemię w tychże ;:223 . Oczywiście po kilku dniach nasiona zaczęły się rozpadać, a niedługo później wyrosło mi tyle grzybów, że miałbym materiał na pół "podręcznego atlasu mikrobiologii". W większości się tego pozbyłem, została mi jeszcze jedna doniczka tamarillo do oczyszczenia, bo zaczynają się zalęgać jakieś muszki-owocówki, strasznie mnie drażnią :;230
Awatar użytkownika
nowapasja
1000p
1000p
Posty: 1251
Od: 28 sty 2011, o 10:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kwidzyna

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

:;230 ale przez chwilę miałeś bialutko i ładnie :wit
Awatar użytkownika
Menysek
200p
200p
Posty: 419
Od: 24 paź 2007, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wschodu

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Ryż w doniczkach! :;230 cudne!
To mi przypomina jak kiedyś, naczytawszy się literatury fachowej, postanowiłam ściółkować glebę... trocinami.
Rzeczywiście było pięknie!!! Potem zlazły się z całego powiatu nornice. Reszta niech pozostanie w wyobraźni ;:oj
"W przedziwnym mieszkam ogrodzie, gdzie żyją kwiaty i dzieci, i gdzie po słońca zachodzie uśmiech nam z oczu świeci...
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty."
. L. Staff

Monika - "Przy malowniczej drodze"
Awatar użytkownika
mati1999
1000p
1000p
Posty: 4200
Od: 3 maja 2013, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Można było z ryżem albo założyć plantację ryżu lub tarasy ryżowe no takie min i :;230
Trociny niemożliwe :;230 :;230 :;230 sporo naniszczyły?
Awatar użytkownika
Menysek
200p
200p
Posty: 419
Od: 24 paź 2007, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wschodu

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Tak z grubsza? Wszystko :D
Mój ojciec do nornicowej dziury wkładał węża, lał wodę i pytał: "no i gdzie to wylatuje?!" :shock:
Nie wylatywało...
No... w sumie to ostatecznie wylatywało - ujście znaleźliśmy daleko za ogródkiem ;:202
a którędy płynęło w grzędach? - nawet nie pytaj...

I śmiej się do woli, bo mi tylko to pozostało ;:138

Ach! pomysł nie był mój autorski! Żesz się naczytałam! ;:173
Zaczerpnięte z książczyny "Ogród biodynamiczny" czy cośtam.
Zgadnij co sądzę o ogrodach biodynamicznych ;:224
"W przedziwnym mieszkam ogrodzie, gdzie żyją kwiaty i dzieci, i gdzie po słońca zachodzie uśmiech nam z oczu świeci...
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty."
. L. Staff

Monika - "Przy malowniczej drodze"
Awatar użytkownika
avariel
50p
50p
Posty: 56
Od: 20 maja 2011, o 22:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Menysek pisze:Ryż w doniczkach! :;230 cudne!
To mi przypomina jak kiedyś, naczytawszy się literatury fachowej, postanowiłam ściółkować glebę... trocinami.
Rzeczywiście było pięknie!!! Potem zlazły się z całego powiatu nornice. Reszta niech pozostanie w wyobraźni ;:oj
o nie... ja to zrobiłam w tym sezonie! :D
Awatar użytkownika
doromichu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4018
Od: 12 mar 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: United Kingdom.Cheshire

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Cudny watek.Na chwile obecna nie moge sobie przypomniec zadnego bledu,co nie znaczy ze ich nie popelniam. ;:173
Awatar użytkownika
Menysek
200p
200p
Posty: 419
Od: 24 paź 2007, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wschodu

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

avariel pisze: o nie... ja to zrobiłam w tym sezonie! :D
Serio? Ups... Może mieszkasz w lepszej okolicy? Nie życzę w każdym razie wrażeń w tym stylu!
Ale zimą będą miały zwierzaczki cieplutko... :lol: Może chociaż cebulkami ich nie nakarmiłaś? :wink:
W każdym razie ja od tamtej pory mam uraz do grządek warzywnych ;:185
"W przedziwnym mieszkam ogrodzie, gdzie żyją kwiaty i dzieci, i gdzie po słońca zachodzie uśmiech nam z oczu świeci...
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty."
. L. Staff

Monika - "Przy malowniczej drodze"
Awatar użytkownika
Makda
200p
200p
Posty: 490
Od: 30 sty 2015, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Super wątek. :wit
Też mam nornice na działce, które robią sobie autostrady podziemne przez trawnik i rabatkę. Nieświadoma tego co dzieje się pod ziemią posadziłam w tych podziemnych autostradach zakupione świeżo piękne odmiany piwonii. Czekałam długo aż wyrosną - od trzech lat czekam - no może teraz już nie bo jestem mądrzejsza (chyba). ;:224

Jeszcze przypomina mi się walka z wyrastającą cały czas z ziemi jeżyną bezkolcową. Dwa lata ją wycinałam, wykopywałam a ona i tak odrastała - jak na złość, korzenie jak ciągnęłam to mi się pół trawnika podniosło w górę :shock: i dałam sobie spokój - jak chcesz to rośnij ;:108 . Po roku mam krzaczor z pięciometrowymi gałęziami puszczonymi na siatkę ogrodzeniową - w jedną i drugą stronę (nie przeszkadza nikomu). W tamtym sezonie zebrałam 4 pojemniki litrowe owoców (zrobiłam dżemy - pycha) a ile zjedzono na działce... nie wiadomo. Żywotna bestia nie chciała na kompost i teraz mi się odwdzięcza za szansę pozostania.
Na dowód zdjęcia:
Obrazek Zdjęcie nienajlepsze ale nie mam lepszego.
A to wspomniane owoce - żółty to pomidorek: Obrazek

To ja tyle - pewnie na razie ;:7
Pozdrawiam serdecznie - Magda.
W cieniu wiekowej czereśni Zapraszam.
Awatar użytkownika
roza333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3865
Od: 4 maja 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Moja jeżyna też taki terminator mąż mi ją wykopał na wiosnę bo zmarzła latem ;:oj a ona sobie rośnie od nowa lubię jej owoce i bardzo się cieszyłam, że odrosła bo to jedna z pierwszych roślin, które posadziłam w ogrodzie około 12 lat temu :wink:
Awatar użytkownika
Xellos
200p
200p
Posty: 229
Od: 7 lip 2011, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Geniodekt pisze:Chyba największą głupotą, jaką dotąd zrobiłem było wsypanie przeterminowanego ryżu do doniczek, z myślą żeby ładnie, bielutko wyściółkował ziemię w tychże ;:223 . Oczywiście po kilku dniach nasiona zaczęły się rozpadać, a niedługo później wyrosło mi tyle grzybów, że miałbym materiał na pół "podręcznego atlasu mikrobiologii". W większości się tego pozbyłem, została mi jeszcze jedna doniczka tamarillo do oczyszczenia, bo zaczynają się zalęgać jakieś muszki-owocówki, strasznie mnie drażnią :;230
A ja miałem poduszkę do spania, w środku nasiona gryki czy gorczycy albo oba na raz. Jakieś to tam prozdrowotne miało być. Po wielu latach używania chciałem ją wywalić, ale myślę sobie, skoro to naturalne wnętrze to może się rozłoży jako nawóz. I sobie to wysypałem w ogrodzie i zaczęło rosnąć :D

Co do roślin nie chcących ustąpić, to u mnie przesadziłem Przegorzan, kilka razy odrastał i usuwałem odrosty, obniżyłem z 30 cm poziom ziemi wywalając go. Nadal odrastał w tym miejscu. Ostatecznie na koniec sezonu w tym miejscu pierwotnym urósł większy niż ten przesadzony w nowym miejscu. Niektóre rośliny jak już znajdą swoje wymarzone stanowisko to nie ustępują :)
Jedyne co w życiu jest ważne to miłość, Renatka ;*
Pozdrawiam Paweł :)
Awatar użytkownika
andziula30
200p
200p
Posty: 338
Od: 9 kwie 2012, o 16:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podlaskie

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Już wiem ,że nie bierze się skrzynki z ziemią z zeszłego roku ,która przezimowała pod balkonem. Po dosypaniu ziemi i posianiu rozsady kwiatków chwaściory ,które były w tamtej ziemi zaczęły wschodzić :( Takie małe i nasiane na gęsto. Żeby uratować kwiatki to wyrywałam je pęsetą ;:306
I niech patrzą liście, tak łatwo upaść jak one wszystkie.
Niech kwiaty zobaczą, że ludzie choć tańczą razem, sami płaczą...
maur
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 10 sty 2015, o 23:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Ja tak rozmnażałem jałowce i cyprysy Lawsona z nasion. Stawiałem doniczkę z dobrą ziemią pod nimi i za rok były już małe siewki. Pod drzewami nie chciały małe siewki rosnąć, a nasionko, które wpadło do doniczki rosło.
A błędów ogrodniczych u mnie całe mnóstwo, bo początkującym ogrodnikiem jestem, ale to później :D
Zablokowany

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”