Miłym gościom
Jakoż, że jesteśmy w temacie calatei -TADAM!!!!

Inne maluchy w wylęgarni
Tą małą kolekcją zajmuje się moja córeczka (jak widać dobrze jej idzie) a ja ją uzupełniam. Uwielbiam rośliny z ozdobnymi liśćmi.
Zatem równie piękne hosty.

Jesień już czeka za progiem, zimno, mgliście, nic robić się nie chce. Wczoraj jednak wzięłam łopatę w ręce. Dałam ostatnią szansę piwoniom. Wykopałam i posadziłam w kompostowej ziemi i nieco wyżej niż dotychczas. Jak się nie spiszą to na kompost! Ostatni raz również posadziłam korony cesarskie. Jeśli i tym razem nic z nich nie będzie to już próbować nie będę. Rozgrzebałam miejsce gdzie powinne rosnąć lilie Martagony. W tym roku był rachityczny listeczek, więc miałam nadzieję. I co się okazało? Cebulki są 2 dość spore i nawet posadzone w koszyczku. Dlaczego, więc nie rosły? Przesadziłam i zobaczymy.
