Ogród zwkwiat

[zwkwiat]

Elizo, w sprawie zakupu sadzonki musisz się skontaktować z Patrykiem wątek " Ogródek Patryka" na str. 33 on ostatnio kupował sadzonkę figi i jeżeli się nie mylę to już miała owoce.
Widzę, że odwiedzacie się w swoich ogrodach.
Moja sadzonka przyjechała z Niemiec i już jako roczna, ledwo ukorzeniona miała 1 owoc.
Patryk mieszka jeszcze bardziej na wschód od Ciebie i ma nadzieję na uprawę i doczekanie się owoców.
Nie znam Twojego ogrodu, ale na pewno musisz ją tak posadzić aby i zimą i latem była osłonięta od silnych wiatrów. Szkoda by było aby piękne liście zostały poszarpane przez wiatr.

Mariolu, całe nieszczęście polega na tym, że masz ogród za drogą, a nie przy swoim domu. A podłączenie prądu na tą drugą działkę wiązałoby się z dużymi kosztami.
Z drugiej strony woda w Twoim oczku gdyby była w ruchu to miałaby mniej glonów, ale spróbuj sposobu z kwaśnym torfem,

[ibizaa]

Dzięki wielkie za informacje, zaraz do niego napisze

-- 16 lis 2011, o 16:00 --

faktycznie ma te figi, nie wiem czemu ich nie zauwazylam, skoro nawet patrzylam na ta strone gdzie ma zdjecia dodane ale juz wypytalam gdzie zakupil, teraz czekac tylko na odpowiec mi pozostaje, jeszcze raz dziekuje za informacje

[Gosia123A]

Zosieńko jakie piękne wodospady.

[zwkwiat]

Elizo, życzę Ci powodzenia w uprawie figi.
Gosia, dzięki kochana jesteś,

Trochę wspomnień;

[ibizaa]

nie dziekuje aby nie zapeszyc

A wspomnienia.... achh jakie zielone, ja chce juz lato nooo na poczatek nie bedzie juz ta wiosna aby nie wybrzydzac

[Bufo-bufo]

Szumiąca woda w ogrodzie to póki co w sferze dalekosiężnych planów, ale miło popatrzeć Zosiu na Twoją kaskadę. Wiosenne fotografie bardzo ładne. Na poprzedniej stronie na zdjęciu obok kuklika jest mały granatowy kwiat, co to jest - jest bardzo ładny.

[zwkwiat]

Olu,
to jest irys niski, nie znam odmiany, otrzymałam go w ramach wymiany rodzinnej. Ale podoba mi się jego kolor, bardzo intensywny.

[Bufo-bufo]

Tak, śliczny jest, w tym roku na wiosnę zasadziłam dwa kłącza miniaturowych irysów (błękitny i głęboki fiolet), żaden z nich nie zakwitł, a liście wyrosły tylko jednemu..(prawdopodobnie kłącze tego co nie wyrósł było przesuszone w sklepie ogrodniczym, kupowałam go dość późno). Mam w ogrodzie również wysokie irysy (bródkowe). Rozdzieliłam jakieś 3 lata temu starą kępę (błękit i kilka fioletów), zakwitły w tym roku pierwszy raz - prawie wszystkie. Rosną w podwójnym rzędzie. Próbuję sadzić wokół nich jakieś rośliny zmiękczające ich sztywne mieczowate liście. Chyba z miniaturowymi jest mniej kłopotu - nie rzucają się tak w oczy- gdy nie kwitną, bo gdy kwitną to nie można oderwać od nich oczu .

[imer]

Ależ fajna ta kaskada! Ech wiem co to jest działka bez prądu, umowę już mam podpisaną, niby w tym roku miał już być, ale jeszcze nie mam. Może w przyszłym sezonie, a bez prądu jak bez ręki, a spalinowe urządzenia strasznie drogie i na taki kawałek to się nie kalkuluje.
A irysy też rozsadziłem w tym sezonie, jakoś tak chyba późną wiosną, albo latem. Zakwitł tylko jeden (z nieruszanych - bardzo ciemno fioletowy) w zeszłym roku tylko liście na wszystkich były. No ale one już stare, zobaczymy czy w przyszłym będą kwitnąć. Ach z jaką przyjemnością ogląda się te wiosenne fotki!

[Tajka]

Zosiu bardzo podoba mi się zdjęcie z niezapominajkami nad suchą rzeczką.
Bardzo tam pasują, jak gdyby rosły w naturze.
Woda, gdy spływa po kaskadzie musi robić nie samowite wrażenie, prawda?

[Bufo-bufo]

Remi, powinny zakwitnąć jeśli nie za rok to za dwa, zależy jak mocno podzieliłeś kępę, ja z jednej starej kępy mam kilkanaście sztuk, a podzieliłam ją dość dokładnie. Irysy kłączowe nie lubią głęboko być sadzone (tak jak i chyba piwonie).

[zwkwiat]

Olu, a dlaczego nie podobają Ci się liście irysów? Mnie nie przeszkadzają, ale nie rosną w rzędzie, są między innymi roślinami, zestaw przypadkowy. Może teraz bardziej będę zwracała uwagę na łączenie roślin.

Tereniu, bardzo lubię to miejsce, ponieważ szum wody bardzo mnie odpręża. Ale ciągle mamy problemy z tamtą częścią ogrodu. Wiele roślin nam wypadło gdy były już okazałe np wierzby ze zdjęcia na str.1 wątku. Pod nimi rosły i nadal rosną hosty ale bardzo się męczą ze względu na brak zacienienia. A zeszłej zimy wymarzł nam żywopłot z ligustru pstrego, w sumie i w innych częściach ogrodu też nam wymarzł.
Posadziłam wierzbę sachalińską, ale ona rośnie po przeciwnej stronie i nie pomaga hostom w ich bycie.

Remi, masz rację prą na działce nieoceniona rzecz, wodę możesz przywieść, ale prądu nie , na pewno iryski zakwitną Ci w następnym roku.
Powiem szczerze, że nie pamiętam dokładnie jego koloru, ale wpadający w granat a obok drugi jasnoniebieski.
Dzisiaj wstawię jeszcze wiosenne zdjęcia z ubiegłego roku. Chociaż z chwastami, ale bardzo mi się podobało zestawienie tych kolorów i dopóki kwitły niezapominajki, mniszki były bezpieczne, zrywałam tylko przekwitnięte łebki aby się nie rozsiewały.

[x-U-ie]

Tam można naprawdę się zrelaksować

[zwkwiat]

Ula, jak przyjdzie wiosna, to będziemy się relaksować do utraty tchu /przy pieleniu/. Tak to już jest, chcesz mieć ładnie, musisz popracować.

Listopadowe klimaty;

[skorpion811-51]

Zosiu piękna wiosna u Ciebie ,chociaż roślinki w sreberku też ładne ,ale już by się chciało do wiosny