socurek Nie ma czego zazdrościć:D Ja nie cierpię fiołasków, ale mam.

. I fiołkomaniaczki na mnie nie nakrzyczą tym razem:D:P.
Zenia Upragnionej tej, na która zachorowałam nie mam, wahałam się ,zastanawiałam się. Aż mi ją ktoś wykupił jak była:(. Ale jestem cierpliwa, poczekam, znajdę, kupię:).
mika181 Dziękuję. Filcia tez bardzo lubię, jakoś strasznie fajnie się on a na półce prezentuje

.
mniodkowa Kochana Brassia jest z rodzinki orchideowatych:). Liście ma takie sobie, jak trawa długie, ale jak kwitnie to zachwyca swymi pajęczymi kwiatami:).

.
Lidka lmw Ok. pozwalam, ale nie na długo , bo jeszcze rzucisz na nią jakieś zaklęcie i kwiatki odpadną

.
Migotka Ta kwitnąca faktycznie ogromna, bulwy ma ogromniaste .Ale mam jeszcze jedną dla siebie odłożoną niekwitnącą, tamta jest dopiero wieelgachna, kiedyś ją pokażę, ale chyba dopiero jak zakwitnie.
socurek Tą ziemię to całkiem przez przypadek mu wysypałam, po prostu nie zauważyłam, że stał na wygnaniu i jak ściągałam innego kwiatka to ten jakoś sam poleciał w dół.Chyba chciał się nauczyć fruwać , tak jak moja papuzia:).
kociara
.