Adenium, Crassula i sukulenty by eikoden

[bebos]

Grupa H. attenuata wygląda świetnie! Czy rośnie tam też malutka H. limifolia? Udało ci się ja ukorzenić? Jeśli tak - to super - bo poszła zupełnie nawet bez zawiązków korzonków. A ta H. coarctata w pionowe przerywane paseczki - BOMBA! (z Tego samego źródła???)
Czy paczuszkę nadałeś priorytetem czy ekonomiczną - bo czekam i już się troszeczkę się niepokoję...

[eikoden]

Paczuszka poszła w sobotę w markecie oczywiście priorytetem teraz i ja zacząłem się martwić...

H. limifolia no udało się H. coarctata tak z tego samego ale tak mi się spodobała, że nie potrafiłem oddać

[Karo]

Bardzo się cieszę Tomku,że pamiętasz o moim chciejstwie
Sygnalizuję,że kupiłam -KLIK-, ale one mogą mieć różne kolory kwiatów. Poza tym ja lubię hurtowe ilości wszystkiego

A jak orbea? Nie zamierza zakwitnąć? Czy chociaż urosły jej pąki kwiatowe?

[nyskadu]

Żółw rośnie bardzo a to bardzo powoli, nie wiem jak zmusić go do rośnięcia. Wybieraj crassule i jak coś jeszcze w tym roku mogę Ci podesłać

Tomku, nie będę Cię już naciągać, podrośnie mi ten Aloes co chciałeś, zakwitną niektóre śmierdziuszki, a mam ich kilka, to najwyżej się wymienimy, jak Cię coś zainteresuje.
A jak Twoja CRASSULA teres? Kupowaliśmy ja prawie w tym samym czasie i z tego samego źródła. Ja nie wiem, ale jest to jedyna Crassula, ktora u mnie nie rośnie, a wręcz ubywa jej z dnia na dzień. Nie wiem co ja źle robię

[raflezja]

Aga!
Też mam z ta krasulą wieczne problemy. Ukatrupiłam już dwie, na początku sezonu kupiłam następne, posadziłam razem, żeby było gęsto i po lecie nie widzę żadnych przyrostów.

[eikoden]

Bardzo się cieszę Tomku,że pamiętasz o moim chciejstwie
Sygnalizuję,że kupiłam -KLIK-, ale one mogą mieć różne kolory kwiatów. Poza tym ja lubię hurtowe ilości wszystkiego
A jak orbea? Nie zamierza zakwitnąć? Czy chociaż urosły jej pąki kwiatowe?

Tak widziałem u Ciebie dlatego wstawiłem też przypomnienie, że ode mnie chciałaś
Pąki pojawiają się na orbei ale są jeszcze małe.

A jak Twoja CRASSULA teres? Kupowaliśmy ja prawie w tym samym czasie i z tego samego źródła. Ja nie wiem, ale jest to jedyna Crassula, która u mnie nie rośnie, a wręcz ubywa jej z dnia na dzień. Nie wiem co ja źle robię

Moja ma się chyba dobrze, przez okres mojego urlopu cierpiała trochę na brak słońca i ją wyciągnęło do góry. Ale zrobiłem sobie już sadzonki do osobnej doniczki






Bardzo ładnie zarasta mi C. corymbulosa i capitella tylko czekać, aż kwiaty się otworzą justi już chyba nie będzie kwitnąć..





No i cały czas czekam też na otwarcie kwiatów u C. rubicunda (schmiedtii)


Rzut okiem na aloesy a tam nowy Doran black i jeden od Nyskadu trochę się od siebie różnią



I na koniec fotka z przesadzania roślinek NN Ładnie się to rozrasta

[raflezja]

Te roślinki nn to scille - cebulice.
Zielona to Scilla pauciflora.
Ciemna to Ledebouria socialis (Syn: Scilla violacea)

[sokolica]

Aloesy masz śliczne! Gdyby nie rosły tak szybko pewnie skusiłabym się na więcej różnych, niż mam. Ale to za bardzo ekspansywne rośliny.
Crassule teres Tomek nie gniewaj się, ja wiem, że takie wpisy miłe nie są, ale... jest paskudna A taka była ładna. To też powód dla którego ja nie przepadam za sukulentami. Jak się powyciągają, to już niewiele da się zrobić, a zamiast zdobić, po prostu szpecą. Szkoda rośliny. A tak Ci jej zazdrościłam
Mój odrościk od Ciebie trzyma się dzielnie. Nawet coś wypuścił. Póki co, nie wyciąga się. Ale jeśli tak będzie to chyba pójdzie w kosz

[Spy]

To już kilka kultywarów rauhii masz, samego rauhii też widziałem. Ładne.
Moja orbejka ma jeden pęd kwiatowy, który się bardziej rozwija niż inne, wiec może coś z niego wkrótce będzie. Oby i nam zdążyły zakwitnąć

[eikoden]

Te roślinki nn to scille - cebulice.
Zielona to Scilla pauciflora.
Ciemna to Ledebouria socialis (Syn: Scilla violacea)

Dziękuje za rozpoznanie, muszę w końcu je opisywać.

Aloesy masz śliczne! Gdyby nie rosły tak szybko pewnie skusiłabym się na więcej różnych, niż mam. Ale to za bardzo ekspansywne rośliny.
Crassule teres Tomek nie gniewaj się, ja wiem, że takie wpisy miłe nie są, ale... jest paskudna A taka była ładna. To też powód dla którego ja nie przepadam za sukulentami. Jak się powyciągają, to już niewiele da się zrobić, a zamiast zdobić, po prostu szpecą. Szkoda rośliny. A tak Ci jej zazdrościłam
Mój odrościk od Ciebie trzyma się dzielnie. Nawet coś wypuścił. Póki co, nie wyciąga się. Ale jeśli tak będzie to chyba pójdzie w kosz

Nie obrażę się, ja też nie jestem zachwycony jej wyglądem, ale jak dostałem to nie miała prawie korzeni. Więc plan jest taki niech rośnie jak chcę a w lutym to jej już pomogę wrócić do normalnego wyglądu
Odrost o którym mowa to C. falcata?? u mnie też wypuściło, to się nie wyciąga ale rośnie jak na drożdżach. Tyle, że to fajna roślinka! Jak będziesz chciała wyrzucić to odeślij mi :

To już kilka kultywarów rauhii masz, samego rauhii też widziałem. Ładne.
Moja orbejka ma jeden pęd kwiatowy, który się bardziej rozwija niż inne, wiec może coś z niego wkrótce będzie. Oby i nam zdążyły zakwitnąć

To trzymamy kciuki by coś nam zakwitło. Aloe od Ciebie szaleję:


No i w sumie pomału pożegnanie lata, u mnie rośliny częściej przebywają już w domu [oprócz agaw, crassul ovata i szczawiku]
Dziś wyszło słońce i to chyba będą ostatnie fotki z balkonu







Wracając jednak do mojego wyjazdu, a raczej do tego co się działo jak mnie nie było to prawię też straciłem roślinki C. lycopodioides na szczęście udało mi się część na nowo ukorzenić i w końcu zaczęły odrastać. Z braku czasu zdjęcie zbiorowe



No i mam nadzieje, że już wkrótce ujrzę kwiaty w pełnej okazałości:



Przycinałem dziś C. ovata i oddam za pokrycie kosztów wysyłki, bo szkoda mi to wyrzucić a mam już 4 duże rośliny.

[sokolica]

Odrost o którym mowa to C. falcata?? u mnie też wypuściło, to się nie wyciąga ale rośnie jak na drożdżach. Tyle, że to fajna roślinka! Jak będziesz chciała wyrzucić to odeślij mi :

Mowa o C. teres Mój powolutku, ale rośnie. I nie wyciąga się, na razie.

[banditoo]

ile ty tego masz , można by sałatkę zrobić do tych grilowanych forumowych kotów

[eikoden]

Na zdjęciach brakuje 2 pojemników z adenium i roślin co stoją na wewnętrznym parapecie
Dziś udało mi się (w moim osobistym odczuciu oczywiście) zrobić śliczną fotkę.



Jak by ktoś chciał na tapetę to tu jest link do pełnej rozdzielczości
klik

[paulaIRL]

Ja swoje C. ovata przycinam dosyć często i to co utnę idzie w kubeł. Przecież to rośnie jak chwaścior. Ostatnio nie zauważyłam, że odpadł jeden listek, spadł na ziemię, za kilka dni było już kilka małych listków.

[przemo1413]

ile ty tego masz , można by sałatkę zrobić do tych grilowanych forumowych kotów

Raz się z Tobą zgodzę Sałatka z tej zieleniny Tomka + grilowany koteczek to jest to Tylko żeby Adenium do tej sałatki nie poszło