Dzisiaj u nas wreszcie nie pada, choć na wieczór zapowiedzieli, że pokropi. Ale od jutra ma być cudnie i upalnie. I na to kurcze liczę, bo od niedzielnego popołudnia leje po kilka razy dziennie. Na działce mam błoto. W kaloszach chodziłam, i to takich dla budowlańca więc ciężkie jak cholera, bo mają wierzchy metalem usztywniane. I do tego na każdym przylepiony przynajmniej kilogram błota. Jak po siłowni się czułam
Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - wiosna '11-cz.2
- Tula
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1227
 - Od: 7 lut 2009, o 15:00
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów
 
Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c
Dzięki Kozulu i Ago. W takim razie zbiorę nasionka i w przyszłym roku wysieję z nich na więcej roślin, żeby na bank takiego mieć, bo naprawdę jest fajny. Zjadłam już trzy. I bardzo ładnie wygląda z sałatą i innymi pomidorami. Niektóre jasne (żółte) robią się takie szkliste od octu, a ten wytrzymuje długo i wygląda apetycznie. No i ten kolor marchewki 
 I korci mnie zrobić przecier, bo bardzo mięsisty i może by wyszło jak przecier marchewkowy, co by dziecku urozmaicać... No ale to za rok, bo z jednego krzaka to ileż mi wyjdzie, nie warto maszynerii brudzić.
Dzisiaj u nas wreszcie nie pada, choć na wieczór zapowiedzieli, że pokropi. Ale od jutra ma być cudnie i upalnie. I na to kurcze liczę, bo od niedzielnego popołudnia leje po kilka razy dziennie. Na działce mam błoto. W kaloszach chodziłam, i to takich dla budowlańca więc ciężkie jak cholera, bo mają wierzchy metalem usztywniane. I do tego na każdym przylepiony przynajmniej kilogram błota. Jak po siłowni się czułam
  trening dla chcących oszczędzić pieniądze i czas  
			
			
									
						
							Dzisiaj u nas wreszcie nie pada, choć na wieczór zapowiedzieli, że pokropi. Ale od jutra ma być cudnie i upalnie. I na to kurcze liczę, bo od niedzielnego popołudnia leje po kilka razy dziennie. Na działce mam błoto. W kaloszach chodziłam, i to takich dla budowlańca więc ciężkie jak cholera, bo mają wierzchy metalem usztywniane. I do tego na każdym przylepiony przynajmniej kilogram błota. Jak po siłowni się czułam
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
			
						Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c
Tula u nas leje od początku lipca codziennie ... jak nie w nocy to w dzień i tak już prawie miesiąc .
My również czekamy na poprawę pogody , bo pomidorki spragnione są słońca .
Od przyszłego tygodnia podobno ma być w końcu lato ....
			
			
									
						
										
						My również czekamy na poprawę pogody , bo pomidorki spragnione są słońca .
Od przyszłego tygodnia podobno ma być w końcu lato ....
- Suppa
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2016
 - Od: 6 mar 2008, o 09:53
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Centrum
 
Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c
U mnie sezon się rozkręca, dochodzą ciagle nowe smaki i na razie świetnie wypada megagroniasty. Niezłe też są owoce wczesnego rudego, cherokee purple, koraliki, bohuny.
Zauważyłem, że obecnych warunkach trudno miarodajnie ocenić smak, jadłem np dwa bohuny - jeden świetny w smaku, słodki i soczysty, drugi zebrany po deszczach - wodnisty kartofel. Podobnie jest z innymi odmianami, np. Purple Pear Brandywine którego tu zachwalałem. Dlatego z ostateczna oceną odmian należy wstrzymać się do końca sezonu
Kilka ciekawszych fotek z mojej kolekcji (Dyno x Orange Strawberry 2 pokolenie - dwa rodzaje; Purple Pear Brandywine; krzyżówka Purple Pear Brandywine x nr. 37 + owoce na innym krzaku; San Marzano; zebra nr 136; megagroniasty, Bohun, Cherokee Purple):
 
 
 
 
 

 
 
			
			
									
						
							Zauważyłem, że obecnych warunkach trudno miarodajnie ocenić smak, jadłem np dwa bohuny - jeden świetny w smaku, słodki i soczysty, drugi zebrany po deszczach - wodnisty kartofel. Podobnie jest z innymi odmianami, np. Purple Pear Brandywine którego tu zachwalałem. Dlatego z ostateczna oceną odmian należy wstrzymać się do końca sezonu
Kilka ciekawszych fotek z mojej kolekcji (Dyno x Orange Strawberry 2 pokolenie - dwa rodzaje; Purple Pear Brandywine; krzyżówka Purple Pear Brandywine x nr. 37 + owoce na innym krzaku; San Marzano; zebra nr 136; megagroniasty, Bohun, Cherokee Purple):
 
 
 
 
 

 
 
Pozdrawiam, Maciek.
			
						- leniawka
 - 500p

 - Posty: 504
 - Od: 27 sie 2010, o 11:52
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Podkarpacie
 
Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c
[quote="Suppa"]
Zauważyłem, że obecnych warunkach trudno miarodajnie ocenić smak, jadłem np dwa bohuny - jeden świetny w smaku, słodki i soczysty, drugi zebrany po deszczach - wodnisty kartofel.
to samo u mnie, bohuny nie wzbudziły oklasków, ale poczekamy, zobaczymy
			
			
									
						
							Zauważyłem, że obecnych warunkach trudno miarodajnie ocenić smak, jadłem np dwa bohuny - jeden świetny w smaku, słodki i soczysty, drugi zebrany po deszczach - wodnisty kartofel.
to samo u mnie, bohuny nie wzbudziły oklasków, ale poczekamy, zobaczymy
pozdrawiam
Iwona
			
						Iwona
Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c
Podzielam wasze zdanie , trudno ocenić w tym roku smak pomidorków . Jedni zachwalają Betaluxy , że są słodkie u 
mnie natomiast są kwaśne ... zauważyłem , że po opryskaniu ich magnezem zrobiły się jakby smaczniejsze i słodsze ....
te nieustające deszcze i brak słońca wymyły \ wypłukały składniki odżywcze stąd trudno miarodajnie ich smak określić .
			
			
									
						
										
						mnie natomiast są kwaśne ... zauważyłem , że po opryskaniu ich magnezem zrobiły się jakby smaczniejsze i słodsze ....
te nieustające deszcze i brak słońca wymyły \ wypłukały składniki odżywcze stąd trudno miarodajnie ich smak określić .
- 
				Kasencja
 
Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c
Mój megagroniasty:
Sporo owoców dojrzałych jest już zjedzonych. Są bardzo smaczne
  

			
			
									
						
										
						Sporo owoców dojrzałych jest już zjedzonych. Są bardzo smaczne

- ewikk77
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1110
 - Od: 8 sty 2010, o 21:21
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: mazowieckie
 
Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c
Super te Megagroniaste u Was  
  Moje sporo kwiatków zrzuciły, bo za mało im jeść chyba dawałam  
			
			
									
						
							pozdrawiam Ewa
			
						Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c
A moje pomidorki słabo dojrzewają  
 
Mam nauczkę ,bo na pewno są za gęsto posadzone , do tego cień robi brzoza sąsiadów a przecież i tak jest mało słońca
na razie jemy betaluxy , koraliki i żółte gruszki
 , dzisiaj zauważyłam że italian giant nabiera koloru i to ten co podejrzewam że będzie największy ze wszystkich 
			
			
									
						
							Mam nauczkę ,bo na pewno są za gęsto posadzone , do tego cień robi brzoza sąsiadów a przecież i tak jest mało słońca
na razie jemy betaluxy , koraliki i żółte gruszki
Pozdrawiam Iwona 
			
						- 
				Pelasia
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7682
 - Od: 23 wrz 2010, o 14:43
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: dolnośląskie
 - Kontakt:
 
Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c
Chociaż pełny sezon pomidorów to sierpień ,więc jest jeszcze na nie czas.
Asia
- Tula
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1227
 - Od: 7 lut 2009, o 15:00
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów
 
Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c
Właśnie wróciłam z działki, tej gdzie niczym nie pryskane. I tak na bieżąco (fotek niet, chłop poganiał i tylko dyni pstryknęłam) co zauważyłam:
Sakiewka Chudziak - Kobitko Kochana, jaki on ma mieć docelowy kolor ? U mnie pęknie rośnie, pomidorasy ma apetyczne i zaczyna dojrzewać. Pierwszy dzisiaj już prawie a bym zerwała, ale ma jeszcze zielonkawe smugi, więc zostawiłam. One mają być ciemne czy nie bardzo ? Raczej czerwone czy raczej w stronę koloru malinowych ?
megagroniasty - nie pamiętam już ile ich posadziłam (rozdałam sporo), ale po majowych gradobiciach miałam kilka strat i ostatecznie dzisiaj naliczyłam 5 roślin. Z czego 3 niemal wykończone przez szarą pleśń, jednego dzisiaj wyrwałam w diabły bo był złamany i niemal usechł (męża i motykę podejrzewam, ale się nie przyznał), pozostałe dwa jak na moje amatorskie oko są w stanie "się pozbierać" bo od dzisiaj u nas poprawa pogody. Słońce ostro grzeje, na działce było ze 30 stopni a jak przyjdą upały to i po 40 będzie a w słońcu i więcej, no i sucho. Więc mnie grzyby na pomidorach tak umiarkowanie martwią jeśli taka ma być pogoda. Pozostałe dwa megagrony mają się lepiej, wyglądają zdrowo, jeden jest taki umiarkowanie mega, ale drugi chyba idzie na rekord. Nie policzyłam mu gron dzisiaj, z 7 ma, obskubałam czubki wszystkim pędom i usunęłam wyrastające kolejne grona. A grona ma naprawdę Mega. W tygodniu będę miała więcej czasu, to podjadę i obfocę, i pewnie jeszcze mu pousuwam może i grona jakieś. A, on dopiero pierwsze grono ma zawiązane pomidory.
127 rudy - na jednej roślinie (na tylko jednej z sadzonek tej krzyżówki) rosną pomidory podłużne, coś kształtem jak Kalman tylko mniejsze, oraz większe i idealnie okrągłe. Jeden podłużny chyba prawie dojrzał, mam i zaraz obfocę. Reszta zielona.

na tej roślinie wszystkie pomidory (podłużne i kuliste) mają takie 4 kreseczki

139 zielona zebra - jedna z roślin ma bardzo ładne, czerwone pomidory. Kozulu, możliwe to czy raczej coś pomyliłam ? Ale kurcze nie wydaje mi się, byłam bardzo ostrożna przy oznaczaniu siewek i tak samo później. Na roślinie jak wół wisi 139.
Black Japanese Trifele - ma ktoś może zdjęcie własnego dojrzałego pomidora ? Bo na zdjęciach z netu on jest duuużo ciemniejszy niż na moich krzakach, a mąż dzisiaj kilka prosto z krzaka pożarł i zarzeka się, że one na bank są już dojrzałe i bardzo dobre. No i nie wiem, czy rwać czy jeszcze poczekać.
I co ja tam jeszcze wypatrzyłam dzisiaj ? A no lokalne odmiany zaczynają dojrzewać, jeszcze parę dni i będę po uszy w pomidorach
			
			
									
						
							Sakiewka Chudziak - Kobitko Kochana, jaki on ma mieć docelowy kolor ? U mnie pęknie rośnie, pomidorasy ma apetyczne i zaczyna dojrzewać. Pierwszy dzisiaj już prawie a bym zerwała, ale ma jeszcze zielonkawe smugi, więc zostawiłam. One mają być ciemne czy nie bardzo ? Raczej czerwone czy raczej w stronę koloru malinowych ?
megagroniasty - nie pamiętam już ile ich posadziłam (rozdałam sporo), ale po majowych gradobiciach miałam kilka strat i ostatecznie dzisiaj naliczyłam 5 roślin. Z czego 3 niemal wykończone przez szarą pleśń, jednego dzisiaj wyrwałam w diabły bo był złamany i niemal usechł (męża i motykę podejrzewam, ale się nie przyznał), pozostałe dwa jak na moje amatorskie oko są w stanie "się pozbierać" bo od dzisiaj u nas poprawa pogody. Słońce ostro grzeje, na działce było ze 30 stopni a jak przyjdą upały to i po 40 będzie a w słońcu i więcej, no i sucho. Więc mnie grzyby na pomidorach tak umiarkowanie martwią jeśli taka ma być pogoda. Pozostałe dwa megagrony mają się lepiej, wyglądają zdrowo, jeden jest taki umiarkowanie mega, ale drugi chyba idzie na rekord. Nie policzyłam mu gron dzisiaj, z 7 ma, obskubałam czubki wszystkim pędom i usunęłam wyrastające kolejne grona. A grona ma naprawdę Mega. W tygodniu będę miała więcej czasu, to podjadę i obfocę, i pewnie jeszcze mu pousuwam może i grona jakieś. A, on dopiero pierwsze grono ma zawiązane pomidory.
127 rudy - na jednej roślinie (na tylko jednej z sadzonek tej krzyżówki) rosną pomidory podłużne, coś kształtem jak Kalman tylko mniejsze, oraz większe i idealnie okrągłe. Jeden podłużny chyba prawie dojrzał, mam i zaraz obfocę. Reszta zielona.

na tej roślinie wszystkie pomidory (podłużne i kuliste) mają takie 4 kreseczki

139 zielona zebra - jedna z roślin ma bardzo ładne, czerwone pomidory. Kozulu, możliwe to czy raczej coś pomyliłam ? Ale kurcze nie wydaje mi się, byłam bardzo ostrożna przy oznaczaniu siewek i tak samo później. Na roślinie jak wół wisi 139.
Black Japanese Trifele - ma ktoś może zdjęcie własnego dojrzałego pomidora ? Bo na zdjęciach z netu on jest duuużo ciemniejszy niż na moich krzakach, a mąż dzisiaj kilka prosto z krzaka pożarł i zarzeka się, że one na bank są już dojrzałe i bardzo dobre. No i nie wiem, czy rwać czy jeszcze poczekać.
I co ja tam jeszcze wypatrzyłam dzisiaj ? A no lokalne odmiany zaczynają dojrzewać, jeszcze parę dni i będę po uszy w pomidorach
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
			
						- GunnarSK
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1764
 - Od: 1 paź 2009, o 17:10
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)
 
Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c
Czy 139 może być aż czerwony? Może Ania/Kozula się wypowie.Tula pisze:139 zielona zebra - jedna z roślin ma bardzo ładne, czerwone pomidory. Kozulu, możliwe to czy raczej coś pomyliłam ? Ale kurcze nie wydaje mi się, byłam bardzo ostrożna przy oznaczaniu siewek i tak samo później. Na roślinie jak wół wisi 139.
pozdrawiam,  Gunnar
			
						- Tula
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1227
 - Od: 7 lut 2009, o 15:00
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów
 
Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c
No właśnie Gunnar też bardzo się zdziwiłam i dokładnie posprawdzałam moje notatki co i gdzie sadziłam, wyszło na 139. Metka na roślinie wisi. Nie kojarzę, żebym zamawiała w Akcji lub kupowała taki pomidor, jakie mi na tym krzaku wyrosły. Więc albo może się taki trafić w 139, albo się zaplątało jakieś nasionko. Fotki nie mam, zrobię jak jakiś następny dojrzeje, bo dzisiejszy został skonsumowany do obiadu. Smaczny. Nie jakiś kwaśny i nie mdły.
Dziwoląga 127 rudy znalazłam fotki sprzed paru dni. Widać, że na tej roślinie są dwa kształy pomidorów. Łączą je właśnie te zielone paseczki.


			
			
									
						
							Dziwoląga 127 rudy znalazłam fotki sprzed paru dni. Widać, że na tej roślinie są dwa kształy pomidorów. Łączą je właśnie te zielone paseczki.


Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
			
						- 
				sebapila
 - 200p

 - Posty: 318
 - Od: 14 lut 2011, o 20:37
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Piła,wlkp
 
Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c
Ach,słuchajcie,moje 133(malinowa zebra z dzióbkiem)mają na jednym krzaku kolor baardzo żółty 
			
			
									
						
							Gdyby rzeźnie miały ściany ze szkła, wszyscy byliby wegetarianami
			
						- kozula
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2190
 - Od: 21 sie 2008, o 20:42
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Podkarpacie
 - Kontakt:
 
Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c
Zielona zebra ma krewniaki w kolorach jak na tym zdjęciu, więc jeszcze może sie pojawić każdy z nich. Im dalsze pokolenie, tym mniej niespodzaianek.
Różne kształty rudego, to efekt wczesnego pokolenia w hodowli. Mogą się z niego ustalić różne odmiany, niektóre typy powinny być smaczne, inne niekoniecznie.
Wczoraj przy przypadkowej konsumpcji namierzyłam bardzo smacznego malinowego z nr 36. Kilka nasion zostało wyplute i będą rozmnożone w następnym sezonie. Będzie to szóste pokolenie, które zaczyna być już dość jednolite. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, nasiona dostaniecie z 7 pokolenia, czyli prawie ustaloną odmianę.
Pozdrawiam, kozula
			
			
									
						
										
						Różne kształty rudego, to efekt wczesnego pokolenia w hodowli. Mogą się z niego ustalić różne odmiany, niektóre typy powinny być smaczne, inne niekoniecznie.
Wczoraj przy przypadkowej konsumpcji namierzyłam bardzo smacznego malinowego z nr 36. Kilka nasion zostało wyplute i będą rozmnożone w następnym sezonie. Będzie to szóste pokolenie, które zaczyna być już dość jednolite. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, nasiona dostaniecie z 7 pokolenia, czyli prawie ustaloną odmianę.
Pozdrawiam, kozula
- elik_49
 - 1000p

 - Posty: 1442
 - Od: 15 mar 2009, o 20:51
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: opolskie
 
Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c
To prawda że krzyżówki kryją wiele tajemnic, nie wiadomo co może z nich wyrosnąć. U mnie 133 też początkowo był żółty później zaczęty pojawiać się przebarwienia, dzisiaj zerwałam pierwsze owoce ale nie wiem jeszcze jak smakują.
Mnie natomiast zaskoczył czarny 129, mam 2 krzaki i owoce zupełnie na nich inne. Na jednym normalne okrągłe już zaczynają różowieć, na drugim owoce niewielkie, podobne do mocno spłaszczonej malinówki ale czubek pomidora wklęśnięty do środka. Na przeciery 131 zachwycił mnie swoim pięknym kolorem chociaż nie są jeszcze w pełni dojrzałe. To zeberki, te akurat nie mają dziubków
			
			
									
						
							Mnie natomiast zaskoczył czarny 129, mam 2 krzaki i owoce zupełnie na nich inne. Na jednym normalne okrągłe już zaczynają różowieć, na drugim owoce niewielkie, podobne do mocno spłaszczonej malinówki ale czubek pomidora wklęśnięty do środka. Na przeciery 131 zachwycił mnie swoim pięknym kolorem chociaż nie są jeszcze w pełni dojrzałe. To zeberki, te akurat nie mają dziubków

pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
			
						
 
		
