Strasznie szkoda mieczyków. Ten pierwszy, którego zdjęcia zamieściłeś, był takiego ładnego łososiowego koloru. Ale zachowanie robinii i datury może zwiastuje długą i ciepłą jesień, co oby się sprawdziło.
Witaj
Pięknie Ci wszystko kwitnie ogród zadbany aż zazdroszczę .Ja nie mam siły i ochoty w tym roku chodzić koło tego wszystkiego nie wiem czy to taki rok czy to może przez to że większość rzeczy sama muszę robić .Dosłownie brak energii .Datura piekna i ja musze sie sobie kiedy kupić
Misiaczek M Ale moja ulubiona różowa lekko róża zauważyłam ma piękne pąki , czyżby zapomniała że idzie jesień sroga i deszczowa Może jeszcze się pięknie rozwiną . Chryzantemy mają sporo pączków kwiatowych
A ta co"chyba nie żyje " to też krzewuszka? jeśli tak to myślę że na wiosnę"zmartwychwstanie ",miałam jeszcze zapytać,masz okazałe krzaki chryzantem,to nowe nabytki ? jakie kolorki ? moje wszystkie zmarzły prócz najmniej atrakcyjnej różowej ,przewidujesz jakieś nadwyżki ?
Tak, to krzewuszka... Szkoda bo była najstarsza i największa
Chryzantemy to zakup wiosenny. Zobaczymy wiosną czy przeżyją... jak tak to zapewne trzeba będzie je dwa razy uszczypywać by się rozgałęziły... zobaczymy...
Takie zamawiałem:
To się nazywa relacja od a do .....
Ileż to trzeba włożyć wysiłku aby tyle pięknych roślinek nasadzć, a później doglądć tej całej przyjemności
Pięknie to wszystko zrobiłeś