
że też ja nie wpadłam

Czy mógłbyś , forumowicz , podać dawkę tego siarczanu jaką nalezało by nasypać pomidorowi i czy własnie podsypać czy rozpuścić . Moje pomidory miały przed sadzeniem zakopany pod spód kompost a teraz podlewam je raz na ok 1,5 - 2 tyg nawozem do pomidorów firmy Substral o składzie NPK 09:09:27(3) + mikroelementy. A może nie powinnam niczym podsypywać tylko jak zaczną rosnąć owoce zwiększyc podlewanie tym nawozem zgodnie z zaleceniem producenta czyli używać go za każdym razem.forumowicz pisze: Pożniej trzeba pomyśleć o zwiększeniu udziału potasu poprzez dodatek siarczanu potasu![]()
forumowicz pisze:Nie sposób jest precyzyjnie podać dawkę siarczanu potasu na roślinę a nawet na m2, bez analizy gleby. Nawóz, który podajesz , z przewagą potasu ,odpowiedni jest dla fazy wykształcania i dojrzewania pomidorów. W tej chwili bardziej odpowiedni byłby nawóz o bardziej zrównoważonym składzie NPK a nawet z podwyższonym P.
![]()
Obornika końskiego nie mam za to mam króliczy moze mógłby być zamiennie ?weteran pisze: a później może być jakaś gnojówka , najlepiej z obornika końskiego bo chyba najwięcej K zawiera oprócz tego szczypta Ca i mikroelementów. Poza tym spokojnie dałaś komposty to uzupełnij P i wystarczy póki co, jak czegoś braknie to pomidor się sam upomni , tylko go obserwować