nawzajem Olgo, niech słoneczko i zdrowie i Tobie dopisuje każdego dnia:)
Ja przyłączam się do życzeń Wielkanocnych, by radość panowała, a zdrówko pomagało w walce z przeciwnościami losu, których niemało, a Baranek Wielkanocny niech przyniesie wszystko co dobre.
Dziś byłam na Kalatówkach , gdzie odbywały się 13zawody na starym sprzęcie. Śniegu wprawdzie nie było, trochę polewało z nieba, ale pogodnego nastroju uczestników imprezy to nie zepsuło.
Przed biegiem z nartami na plecach i jajkiem na łyżce, była prezentacja sprzętu i ubrania każdego z zawodników.
Dzisiaj trochę kwiatków z mojego ogrodu, zdjęcia aktualne nie mają godziny.
U Was to już wszystko kwitło u mnie dopiero zaczyna, byłam zaskoczona kiedy Zbyszek napisał o kwitnącym już irysie, u mnie forsycja jeszcze w pąkach, choć niżej w Zakopanem już kwitnące forsycje widziałam.
Olgo ten irysek to pumila - fioletowe zawsze były szybkie czekam na pozostałe kolory , gdyby Tatry były ciut bliżej to czas leciałby znacznie szybciej
moje narcyzy niestety prawie wszystkie padły
W sobotę byłam z dwiema paniami z Forum na Kondratowej. Pierwsze zdjęcie to Ulka i Patrycja na ścieżce na Giewont, z tego miejsca wróciłyśmy , bo była burza nad górami, a jednak wbrew słowom pieśni gdy grom sie zbliża to lepiej wiać od krzyża. Następne zdjecia zrobilam w drodze powrotnej.
Geniu dziękuje za pochwałę, zdjęcia Patrycji będą lepsze , bo to inna klasa aparatu. Tylko kiedy ona je wstawi
Wczoraj z Ulka byłam na Słowacji. Pierwsze zdjecia sa z doliny Wielickiej poniżej Ślaskiego Domu. Ostatnie to Batyżowiecki Staw, tam doszłyśmy, bo bałam się dalszej drogi z uwagi na duże ilości śniegu.