
u mnie dobrze sobie daje radę - wystawiona na zimne wiatry i mrozy.
Płot się robi, na razie została wylana podmurówka. Kurcze, zapomniałam zrobić
zdjęcia, żeby mieć do swojego archiwum budowy.

Beatko, dziękuję za miłe słowa.

Zajrzyj do instrukcji, czy masz funkcję "makro". Albo spojrzyj na aparat, czy gdzieś
nie jest narysowany kwiatek.
Halinko - dzięki

bo są nieudane.
Aguś - piękne masz wspomnienia. Dla Ciebie jeszcze jedna łączka

Eluś - a w swoich górkach jaką masz ziemię? Byłam zresztą tam ostatnio, a tam tylko
goście hulają, a gospodyni niet.

O! dzięki za podsunięcie nazwy ptaszka

Lubią sobie u mnie przesiadywać (podglądany przez żaluzję, stąd te paski na zdjęciu)
