no Mariolka powalaja mnie na kolana te Twoje zdjecia. Dopiero co marudzilam KaRo, ze moje chryzantemy bidule nigdy nie moga sie doczekac kwitnienia choc kwiatow maja bez liku, a tu prosze u Ciebie feria chryzantemowo-astrowa w pelnej okazalosci. Ja nie wiem jak to sie robi zeby one zdazyly zakwitnac przed mrozami

. Liliowce przecudne tez jestem w nich zakochana i chyba w koncu zaczne od przyszlej wiosny jakies fotki robic co by miec zima czym oczy nacieszyc

A juki to po prostu masz przecudne. Nie wiedzialam, ze moga tak w kepce zakwitnac nawet 2 sztuki razem. Ja swoje zawsze rozsadzam i rosna pojedynczo, ale podejrzalam u ciebie i u KaRo , ze mozna i w kepce pieknosci sie dochowac, wiec nie będę na wiosne swojej rozsadzac tylko ja zostawie taka gesta, bo poscila mi po kwitnieniu duzo mlodych

. ahhhhh jak ja juz chce nowego sezonu.... a wczoraj dokupilam jeszcze szafirkow, tulipanikow botanicznych kolorowych mieszanych, i 3 zolte liliowce, tamaryszek rozowy i costam szorstkolistne tylko teraz nazwy nie pamietam ale pieknie na bialo ma kwitnac (krzew). No to teraz oby do 16 i do domciu znaczy sie do ogrodu
