Piotrze, z finansami w takich miejscach zawsze ciężko

, choć takie rarytasy jak Ty masz w swoim ogrodzie tutaj znaleźć trudno.
Aga-Anesse, 13 arów

Ja mam trochę mniej niż jeden

No to masz gdzie szaleć
Aniu, owad był
bezcenny 
A ja najpierw zrobiłam zdjęcia, potem zajęłam się przeglądem roślin i zapomniałam popatrzeć czy mają jeszcze inne takie stworki, czy to tylko dekoracja. Muszę już skończyć z zakupami

, bo jak tak dalej pójdzie to nie będę mogła wejść do ogródka

Nawet ścieżki mam już częściowo zastawione doniczkami.
Alu, szkoda Twoich roślinek. Mój pierwiosnek ząbkowany rośnie już 4 lata w tym samym miejscu, kupiłam biały, a po 2 latach pojawił się też fioletowy. Kwitnie niezawodnie.
Agnieszko, witaj
Justynko, w swoim zasięgu mam tylko 3 szkółki, a do tej akurat jest najdalej. Może to i dobrze... dla kieszeni...
Wiosna w tym roku i tu przyszła później, ale ostatnio było ładnie i ciepło i widzę, że rośliny bardzo przyspieszyły wegetację. Wydaje mi się, że żonkile, tulipany, rododendrony kwitną znacznie wcześniej niż rok temu. W niedzielę było 20*C, można się było opalać

A dziś ok. 10 i silny wiatr

Mówi się, że lato w Szkocji trwa tylko 3 dni... w maju
Nelu, wiesz, czasem mam ochotę przekopać cały ogródek i zacząć od nowa, ale wiem, że i tak skończyło by się taką samą dżunglą jaką mam teraz

Nie wkopałam jeszcze wszystkich róż, część będzie musiała zostać w donicach. Wcześniej muszę zrobić wykopki, po zimie straciłam 4 róże na pniu i eukaliptusa

, powojnik montana i coś tam jeszcze. A Ty wiesz najlepiej jak wyglądają wykopki w takim gąszczu...
Gaura... to raczej roślina gauropodobna... Znalazłam polską nazwę - wierzbownica. Podobno rośnie do metra albo i wyżej i jest ekspansywna...Będzie więc rosła w donicy.
Z eukaliptusa zostało tylko tyle... a nawet mniej, bo ta gałązka na górze też już obcięta

I nie mam pomysłu czym go zastąpić.
Po wymianie grzejników w domu, zyskałam płytki na obrzeże rabatki, mam na dzieję, że kiedyś
się wkopią
W ogródku coraz więcej kwiatów
