Mały ogródek basowej cz.2
Gosiu, juz czuj się bez łba
Motyle były szybsze ode mnie, pózniej zacziłam sie na rybki ale france też pochowały się
Tylko mostek ucierpiał, nie było tabliczki z dopuszczalnym tonażem
. A "dżemik" rewelka
. Jak kiedys połączymy degustację krysiowych i madziowych "dżemików" to dopiero będzie się działo

Gospodyni obłowiona
ale gości nie wypuściła z pustymi ręcami 


Motyle były szybsze ode mnie, pózniej zacziłam sie na rybki ale france też pochowały się






Gospodyni obłowiona


- k-c
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2284
- Od: 3 wrz 2007, o 15:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Gizy nie ma na zdjęciach - a ta jedna kobieta jest spoza forum (chyba - jeszcze)
szkoda że nie udało mi się ze wsi dojechać na czas... dopiero o 17 byłem we wrocku ...
a Ada butelki nie ma
na pierwszym zdjęciu siedzi przodem do nas 
szkoda że nie udało mi się ze wsi dojechać na czas... dopiero o 17 byłem we wrocku ...
a Ada butelki nie ma


pozdrawiam, Karol
moje wątki
moje wątki
- k-c
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2284
- Od: 3 wrz 2007, o 15:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Gizuś - niestety nie mogłem - bo tel mi padł ... i cały dzień byłem niedostępny dla nikogo - wieczorkiem przyszło 15 smsów i 5 prób połączenia :P
cóż będę musiał kiedyś nadrobić
cóż będę musiał kiedyś nadrobić

pozdrawiam, Karol
moje wątki
moje wątki