Moja działka 9

[Locutus]

Dzięki za odpowiedź, dziewczyny! I tak oto dowiedziałem się, że istniał na przełomie XIX i XX wieku amerykański botanik William Conklin Cusick, na którego cześć nazwano tę kamasję.

No i dzięki za informacje, że miecznica miecznicy nierówna i że niektóre gatunki mogą czuć się wspaniale tam, gdzie inne wypadają po jednym sezonie.

Pozdrawiam!
LOKI

[marta64]

Lidziu, jak odróżniasz kamasję Kusika od Leichtlina? Moja jasno- i ciemnoniebieska, kwitną wraz, jedna ma 100, druga 80 cm i zielone liście, a Kusika podobno ma mieć szarozielone? Sacajewa, na pewno Leichtlinii, dopiero w pączkach. Podobno wszystkie kamasje mają jadalne cebule, ale karczownik je ominął , a wyżarł lilie, tulipany, psizęby, szachownice, a nawet hiacyntowce!
Pięknie wszystko kwitnie, oby prognozy przymrozków się nie sprawdziły!
Dużo zdrówka, Lidziu!

[slila1]

Martusiu - marta64 wszystkie kamasje, oprócz jasnoniebieskiej Kusicka kupowałam w Lilypolu. Według opisów na fakturach z lat 2014 i 2019 kamasje: Blue Candle, Alba, Sacajeva, Caerulea i jeszcze wcześniej kupiona Semiplena to wszystko z serii Leichtlini. Nie wiem czy następne kamasje rozkwitły się, bo od tygodnia nie byłam na działce.

Dzisiaj starsze zdjęcia:
goryczka bezłodygowa


tulipan późny 'Blue Aimable'

przetacznik goryczkowaty

ubiorek wiecznie zielony

dyptam jesionolistny

miesiącznica trwała

powojnik prosty purpurea

pełnik europejski

obrazki alpejskie

arizema amurska

kokorycz długoowockowa


krzewuszki


bodziszek żałobny

bodziszek plamisty 'Espresso'


len trwały

dąbrówka piramidalna 'Metalica Crispa'


tamaryszek

[marta64]

Lidziu, jak to starsze zdjęcia? Pełnik już kwitnący, dyptam z dużymi pączkami? Mój, wprawdzie biały, ale ma jeszcze malutkie zielone! Krzewuszki też się śpieszą.
Ciekawa ta kokorycz.
To, co do moich kamasji, dalej nie wiem jakie mam . Jak już będziesz na działce i znajdziesz trochę czasu, to poproszę Cię o zmierzenie ich wysokości.

[Florian Silesia]

Barwinek większy 'Variegata' piękny! U mnie chyba wyginął.
Kamasje bardzo lubię i też mam głównie Kusika.
Tak, miecznica strasznie się sieje i większość ląduje w kompoście.

[slila1]

Wieczorem nadrobię zaległości w waszych wątkach, a na razie wczorajsze zdjęcia orlików:

[Locutus]

Absolutnie cudowny festiwal orlików.

Pozdrawiam!
LOKI

[kasia74]

Cudowne orliki

[slila1]

Dziękuję za pochwałę orlików.

Majowe różności:
żmijowiec czerwony


przetacznik goryczkowaty 'Tissington White'


przetacznik rozesłany 'Nestor'


majówka groniasta


konwalia majowa różowa


konwalia majowa


piwonia lekarska


czyściec wełnisty


hiacyntowiec


skalnica okrągłolistna


mekonops walijski


irys ruski


jaskier ostry "Multiplex'

[kuneg]

Zajefajny jest ten purpurowy żmijowiec. Bardzo mnie się podoba

[Locutus]

Żmijowiec bardzo intrygujący. Piękny też ten mak walijski – u mnie nie ma szans, bo ziemia zasadowa.

Pozdrawiam!
LOKI

[Florian Silesia]

Przepiękne różowe konwalie!
Konwalijka dwulistna jest bardzo podobna do majówki. A może to to samo? Niestety wyginęła mi.
Żmijowiec w taki kolorze? Wow!

[kasia74]

A mnie najbardziej hiacyntowiec przypadł do gustu i te jego listki dwukolorowe.
Piwonia zapewne pięknie pachnie, mam chyba takie same.
Miłego weekendu

[slila1]

Wprawdzie z wielkim opóźnieniem, ale jednak odpowiadam.
Małgorzato - kuneg żmijowiec czerwony jest byliną, ale u mnie zachowuje się jak roślina dwuletnia. Ostatnio zaglądam na bieżąco, żeby nie przeoczyć nasion, które powoli dojrzewają.

Jurku - Locutus żmijowiec czerwony jest wyjątkowy, chociaż wzrostem nie dorównuje ż.zwyczajnemu.
Maczki walijskie mam już wszędzie.

Florianie - Florian Silesja dziękuję, że poruszyłeś temat konwalijki - majówki, bo błędnie podpisałam zdjęcie. To oczywiście majówka groniasta. Konwalijkę też miałam, ale już jej nie ma.

Kasiu - kasia74 hiacyntowiec ma zwykłe, zielone liście. W kadr na zdjęciu wszedł liliowiec variegata i to Cię zmyliło.
Na zdjęciu jest zakwitająca u mnie jako druga z kolei piwonia lekarska.

Większośc rudbekii owłosionych pokazała kwiaty już w czerwcu.










Kwitnie również rudbekia trójklapowa, chociaż w tym roku jest jej znacznie mniej.

[Locutus]

Zazdroszczę siejącego się pięknie maku walijskiego. U mnie w tym roku z rudbekii guzik wyszedł. Ot – taki rok. W zeszłym były piękne. W tym popodziwiam u Ciebie na fotkach.

Pozdrawiam!
LOKI