Kasiu, dziękuję Ci kibicowanie i miłe słowa - nasza rodzinka nie jest idealna, dzieci kłócą się jak szalone, ale pewnie przyczyną tego jest mała powierzchnia mieszkania, bo na działce jakoś żyją zgodnie

powiem Ci, że gdyby ktoś mi zaproponował teraz darmowy wyjazd na Wyspy kanaryjskie to z pewnością bym sie nie zgodziła, bo żal mi każdego dnia który spędzam poza działką. Znajomi się trochę z nas śmieją, że pewnie niedługo nam się znudzi ale my wiemy, że odnaleźliśmy swoja przystań!
Wiolu, Safiori dzisiaj po raz pierwszy będę podlewała własną wodą! jakie to wszystko ekscytujące! Czuję się jak pierwsi osadnicy na nowym lądzie!
Haniu, studiuje cały czas temat pomp, już mi się zaczyna rozjaśniać, ale dziś to jeszcze będziemy latać z konewkami?
Mam takie pytanie, to ustrojstwo od wiercenia studni przy przejeździe uszkodziło mi dwie piękne sosny, tzn. urwało kilka gałęzi i odarło trochę kory z pnia, czy to się samo zagoi czy trzeba czyms posmarować?