Sępolia - fiołek afrykański cz.1

[gardeniaa]

Madeleine
Problem pewnie tkwi w korzeniach
Warto obejrzeć bryłę korzeniową, czy korzonki nie zbutwiały
Jeśli tak to trzeba by je usunąć i roślinę ponownie posadzić do nowego podłoża
Ostrożnie podlewać!
Te dolne oklapnięte listki ja bym usunęła, bo one raczej już się nie podniosą
Po takim zabiegu, roślina nie od razu będzie wyglądać super
Zanim się zaaklimatyzuje i odbuduje korzenie to trochę potrwa

Gosiu, tak ten fiołek jest od Ciebie

[Madeleine]

gardeniaa Dzięki za rady! fiołek został przesadzony kilka dni temu, dałam do ziemi sporo perlitu żeby była bardziej przepuszczalna. Korzonki wydały się nie byc zbutwiałe, poza tym, na szczęście wygląda na to że fiołeczki wypuszczają z środka rozetki młode zdrowe listki. Z podlewaniem teraz się w ogóle wstrzymałam. Mam nadzieje że jakoś się z tego zbierze, w ten sam sposób straciłam skrętnika, rademacherę i tez nie była to moja wina- ale strasznie mi było przykro...Mam nadzieje że fiołek ma w sobie więcej życia niz skrętnik.

[darla80]

Mój listeczek zaczyna puszczać młode (jak je podlewać?z góry czy podsiąkowo?) -to dobra wiadomość
Zła jest taka,że zagłaskałam nowego fiołeczka Po posadzeniu podlałam podsiąkowo i na drugi dzień dolne liście zaczęły mdleć gdzieś wyczytałam,że może to objaw zalania i odsiąkając go zużyłam chyba pół rolki ręcznika papierowego.Teraz ziemia na górze przeschła i nie wiem co robić POMOCY

Teraz wygląda mniej więcej tak i w dodatku jest półpełny biały z odrobiną delikatnego fioletu w środku(ten "niebieski" jest w rzeczywistości fioletowy)
Spokojnie-rośliny uczą cierpliwości(nie tylko storczyki )-trzymam kciuki za Twoje Madeleine -dajesz Sobie radę z Alokazją to z fiołeczkiem dasz na pewno


Jeszcze mała prośba Marzę o fiołeczkach o ciapatych-barwnych listeczkach-chętnie odkupię listeczki

[Leśny Duch]

Ja też przyłączę się do darli - najchętniej ciapate na różowo;)

[koniczynka]

przepiękne te wasze fiołeczki

[gardeniaa]

Dla miłośników fiołków

[Agii]

Gardeniaa Ty kobieto serca nie masz Koniecznie chcesz nas do zawału doprowadzić. Będziesz mnie miała na sumieniu Pierwsze dwa cudowne, a na widok ostatnich trzech mało z fotela nie spadłam Trzeci od końca może nie kwitnąć ,same listki to ozdoba,śliczny

[koniczynka]

dobrze widzę że ten drugi to pomarańczowy lekko jest ?
prześliczne

[wwwiola]

Podzielam zdanie, serca nie masz

Niech rosną zdrowo, będzie co oglądać

[Agunia]

pokarze wam mój eksperyment próba rozmnożenia chimerki fiołka ( jak pewnie wiecie nie da się tego zrobić z listków)
tak wyglądały tuż po posadzeniu

a tak wygląda teraz , niestety przetrwał tylko jeden z dwóch kolorów jak widać wypuściła małe listeczki

[x-C-j]

Każda chimerę fiołka rozmnożysz z listka ale nie zakwitnie ona tak jak oryginał.

[Agunia]

to jasne, ale to rozmnażanie z listka może trochę rozczarować inna kwestia że listki tych chimerek też posadziłam i czekam co się tam wykluje

[x-C-j]

Cóż się może wykluć - wyrośnie rozeta i zakwitnie formą bazową kwiatów czyli ta której jest przewaga na kwiatach ( mówię o kolorze)

[Agunia]

o to dobrze wiedzieć , nigdzie nie trafiłam na informacje że to będzie kolor którego jest przewaga( a falbanka też bedzie czy prosty kwiatuszek?, no popatrz człowiek się całe życie czegoś dowiaduje
to może mi jeszcze powiesz odnośnie tych nowych chimerek , czy jak one podrosną to ja je mam odciąć od tej gałązki kwiatowej? a co z korzonkami? będzie miała czy mam ją jeszcze ukorzenić ? wiem , że nudzę ale skoro się świetnie orientujesz to mi może coś doradzisz

[x-C-j]

Odetnij liść mateczny a młodą roślinę zostaw tak jak rośnie, co do kolorów i falbanek to tutaj już decyduje genetyka ale w większości wychodzą o prostych liściach i takie którego koloru na chimerze jest zdecydowana przewaga.