Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Obawiam się, ze możesz mieć problem z etapem fermentowania. Ja robię nalewkę na pędach sosny i też na początku wyciągam sok cukrem. Ale po wielu podejściach zalewam miodem albo 'syropem barmańskim' (40%cukier trzcinowy) ze wskazaniem na ten drugi. Zdarzyło mi się że zasypane cukrem z wierzchu dopadła pleśń.Z miękkimi owocami problemu nie ma, wiadomo od razu wszystko tapla się w soku.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Trafne spostrzeżenie, dzięki
. W takim razie muszą być dobrze dojrzałe a nawet przejrzałe i trochę zgniecione, żeby od razu puściły sok.

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
A czy komuś obrodzi w tym roku dereń na tyle, aby podzielić się i wysłać z 2 kg?
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Cześć,
Równe dwa tygodnie temu wykonałem pierwsze w życiu próby okulizacj derenia i chciałbym się dowiedzieć po jakim czasie mogę zdjąć taśmy okulizacyjne oraz jak w 100% sprawdzić czy okulizacja była udana?
Równe dwa tygodnie temu wykonałem pierwsze w życiu próby okulizacj derenia i chciałbym się dowiedzieć po jakim czasie mogę zdjąć taśmy okulizacyjne oraz jak w 100% sprawdzić czy okulizacja była udana?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Dzisiaj w nocy mocno powiało i w trawie leży sporo owoców. Sezon zbiorów rozpoczęty.
- basiaamatorka
- 200p
- Posty: 409
- Od: 12 lip 2013, o 14:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
U mnie też na potęgę spadają "kulki", mam zamiar zrobić sok metodą świeżo wyczytaną, mianowicie zalewając owoce wrzątkiem przez kilka dni z niewielka ilością cukru, może będzie zdatne, coś mi się wydaje , że za mało cukru .
A to moje drzewko.

A to moje drzewko.

Basia
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Nie śpiesz się ze zdejmowaniem folii, ja swoje zdejmuję dopiero w marcu, kwietniu.endriu91 pisze:Cześć,
Równe dwa tygodnie temu wykonałem pierwsze w życiu próby okulizacj derenia i chciałbym się dowiedzieć po jakim czasie mogę zdjąć taśmy okulizacyjne oraz jak w 100% sprawdzić czy okulizacja była udana?
Kiedyś zdjąłem po 8 tygodniach i wszystkie oczka odpadły. Derenie ciężko się szczepi bo wolno się zrastają z podkładkami.
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
A po jakim czasie i jak można sprawdzić czy się udała okulizacja.
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1537
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
100% Dereń
A ja mam pytanie z innej beczki. Gdzie kupić świeże owoce derenia. Mieszkam blisko Warszawy. Chyba, że ktoś z forumowiczów ma do odsprzedania.
Mam na działce dwa krzaki ale jeszcze nie owocują.
A ja mam pytanie z innej beczki. Gdzie kupić świeże owoce derenia. Mieszkam blisko Warszawy. Chyba, że ktoś z forumowiczów ma do odsprzedania.
Mam na działce dwa krzaki ale jeszcze nie owocują.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Marconi dziękuje za potwierdzenie identyfikacji 

-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
No to zebrałem z dwóch kilkuletnich NN. Razem 1,2kg. Na kolejnych czterech będzie może drugie tyle jak dobrze pójdzie, bo ten z którego zebrałem prawie całość rośnie przy kompoście 
Wieczorem zaleję je %% i zakopię słoik żeby dla zdrowotności za szybko nie skończyć ;)

Wieczorem zaleję je %% i zakopię słoik żeby dla zdrowotności za szybko nie skończyć ;)
- Teresa Pszczola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1049
- Od: 6 sty 2016, o 17:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Ja też już robię dereniówkę. I jeszcze moc owoców dojrzewa na drzewie.
U mnie dereń w tym roku jest jedynym drzewem, który ma owoce.
Przepraszam i jeszcze pigwa. Reszta w sadzie goła jak święty turecki!
U mnie dereń w tym roku jest jedynym drzewem, który ma owoce.
Przepraszam i jeszcze pigwa. Reszta w sadzie goła jak święty turecki!

- basiaamatorka
- 200p
- Posty: 409
- Od: 12 lip 2013, o 14:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Teresa a możesz zrobić zdjęcie twoich owoców? i daj proszę pudełko zapałek dla porównania wielkośći, proszę?
Mój dereń już się skończył, te ostatnie "kulki" są przesmaczne!
Mój dereń już się skończył, te ostatnie "kulki" są przesmaczne!
Basia