Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz.1

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Irena37
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3390
Od: 15 sty 2008, o 18:27
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

Isiu rododendrony to odporne rośliny i bardzo łatwo odnawiają się, jeżeli mają jakieś gałązki uszkodzone to trochę je przytnij, wypuszczą nowe zdrowe i ładne.

Zosiu nie martw się odnowią się i będą piękne, daj im trochę nawozu do Rh wiosną, zobaczysz jak wydobrzeją.

Geniu widzę, że poradzisz sobie z różanecznikami no i jak Ty będę czekała na Twoje zdjęcia, muszę przyznać, że ładnie je robisz.

Przyjemnego popołudnia.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
ZosiaM
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1475
Od: 25 kwie 2007, o 14:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: GLIWICE teraz Dziergowice

Post »

oky ;:100
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9422
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post »

Droga Irenko, wpadłam, żeby się przywitać i życzyć miłej niedzieli :P

Irenko, piękne masz te rododendrony. Ja mam pięć młodych , rododendronów posadzonych w cieniu sosen, dopiero się zadamawiają. Jednego fioletowego, zdążyły już podgryź nornice. Nie wiem czy coś z niego będzie w przyszłym roku.
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Awatar użytkownika
Priam
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5220
Od: 18 kwie 2007, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Post »

Ja nie mogę jak tutaj pięknie :) wszystko pięknie zaaranżowane i zadbane - miło się na to patrzy :)
Awatar użytkownika
Irena37
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3390
Od: 15 sty 2008, o 18:27
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

Przemku miło mi, że Ci się podobało, szkoda, że to tylko wiosna i lato są takie ładne.
Awatar użytkownika
Irena37
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3390
Od: 15 sty 2008, o 18:27
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

Kiedy tak odwiedzam wasze ogrody to dowiaduję się, że dużo osób ma problemy z kretami, już kilku forumowiczom starałam się udzielić rady na temat metody walki z kretami, którą sama stosuję i jest skuteczna. Są to pręty metalowe, albo gruby drut i plastikowe butelki. Drgania i hałas doskonale odstraszają krety, jedyna wada to mniej ładny widok, ale przecież można je pomalować i już będzie inaczej. Zamieszczam zdjęcia jak to wygląda. Pozdrawiam wszystkich odwiedzających, miłego popołudnia.

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
ZENOBIUSZ
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4213
Od: 2 sty 2008, o 07:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

Ireno ten sposób odstraszania kretów przerabiałem juz parę lat temu, i dałem sobie spokój ponieważ krety ze mnie się smiały. Ogród moj obstawiony był masą butelek na prętach metalowych , a one perfidnie nie bacząc na nic ryły kopce w odległości 20 cm od pręta. Butelki które nakłada się na pręt należy odpowiednio naciąc aby pod wpływem wiatru obracały się.
Zycze powodzenia.
Pozdrawiam Zenek
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Irenko ja podobnie jak Zenek też przerabiałam te pręty z butelkami ale u mnie nie pomogło ostatnie 2 lata krety dały mi spokój wkładałam takie pałeczki do do tych korytarzy , nie wiem czy to pomogło czy po prostu im się u mnie znudziło
Genia
Awatar użytkownika
Irena37
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3390
Od: 15 sty 2008, o 18:27
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

Witaj Zenku, miło, że napisałeś. U mnie ten sposób jest naprawdę skuteczny, tym bardziej, że sąsiedzi też go stosują, mamy spokój. Napisz jak ty teraz radzisz sobie z kretami, może masz inną jakąś skuteczną radę.

Geniu też tak robiłam i różne inne "śmierdzielstwa" kładłam do dziur, to robiły nowe korytarze obok. Najgorzej było z truskawkami, kiedy rano przyjeżdżałam dużo sadzonek leżało na wierzchu.
Awatar użytkownika
ZENOBIUSZ
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4213
Od: 2 sty 2008, o 07:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

Witaj Irenko - tragedia ,od wiosny do póżnej jesieni zupełny spokój myślałem że się
wyprowadziły,lecz w tej chwili kopią ze zdwojoną energią. Jak tak dalej będzie to na
wiosne będę musiał regenerować trawniki.
Pozdrawiam Zenek
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9422
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post »

Irenko, ja za namową koleżanki, w tym roku na metalowych prętach (pozostałych po zbrojeniu) umieściłam puszki po piwie z otworkami naprzeciw siebie. Na wietrze puszki maja się tłuc, gwizdać iiiii odstraszać krety ;-) Wiosną zobaczę czy ta metoda zdała u mnie egzamin, hihihi :)
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Awatar użytkownika
Irena37
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3390
Od: 15 sty 2008, o 18:27
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

Zenku co robiłeś, że miałeś tak długo spokój i czego nie robiłeś, że masowo wróciły. Nie daleko od nas jest zakład pracy, wokół trawniki całe w kretowiskach, nieciekawy widok.

Halinko czy ta koleżanka zastosowała już ten sposób i co z tego wyszło, czy jest jakiś rezultat.
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9422
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post »

Irenko, u koleżanki zadziałało, już od kilku lat tak robi i nie ma ani kretów, ani nornic. U niej cały czas na metalowych prętach dyndają przedziurawione puszki po piwie. Nie wygląda to elegancko, ale aż tak źle też nie wygląda. Mam nadzieję, że i u mnie zadziała ;-)
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Awatar użytkownika
ZENOBIUSZ
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4213
Od: 2 sty 2008, o 07:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

Irenko w okresie wiosneno -letnim i jesienia ogród mój jest odwiedzany przez kuny leśne,które zamieszkują w pobliskim lesie. Z informacji prasowych dowiedziałem się że
nocą krety potrafią wychodzić na powierzchnię w pogoni za dzdzownicami i innym robactwem,
i w ten sposób mogły padać łatwym łupem kun.
Właśnie to może było przyczyna ich nieobecności.
Pozdrawiam Zenek
Awatar użytkownika
jolami
500p
500p
Posty: 995
Od: 12 lip 2008, o 23:53
Lokalizacja: opolskie

Post »

Irenko ja za Twoją radą mam kilka prętów - być może jeszcze za mało bo zdażało się że ryły. Więc dodatkowo jak krecisko poryło wlewałam mu do dziurki wodę z płynem do naczyń /Chyba Tess zapodała tu na forum taki przepis/. Chyba trochę pomogło bo u mnie na działce rył zdecydowanie mniej /ostatnio tylko dwa kopce/. Tylko na ścieżce przy mojej działce, ale pod płotem sąsiada dosłownie jeden obok drugiego i na działce obok gdzie wcześniej nie było ani jednego teraz jest dużo :?
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”