Kolejny upalny dzień za mną. Nastała równie gorąca nocka. W mieszkaniu
porno i duszno.
Czeka mnie kolejna już nieprzespana noc. A zapowiadają jeszcze kilka dni takich upałów.
Ciężko będzie, coraz ciężej........
Kasiu [kania] - kocham astry nie tylko w ogrodzie, ale też w wazonie. Długo stoją i wprowadzają trochę ogrodu do mieszkania.
Skoro Twoja mama ma astry, to prawie tak, jak byś i Ty je miała.

Prawda, że śmieszny jest ten daliowy kwiat?
Irenko - chciałoby się podziwiać kwiatki przez cały okrągły rok. Bardzo żal, że to nie jest możliwe.

Kwitnie jeszcze tylko jedna gazania z mojego wysiewu.
Julio - to mnie pocieszyłaś.
Gdy tylko pogoda się zmieni, będę robiła porządki wśród moich Żurawek. Teraz za gorąco.
Za płot na pewno nie wyrzucę ani kawałeczka.

Rudbekie 'Cherokee Sunset' też kończą swój żywot. Wypatrzyłam tylko jeden jeszcze ładny kwiatek.
Dorotko 71 - mogę zrobić dżem, czemu nie... Tylko podrzuć jakiś dobry przepis.
Niestety, coraz mniej kwiatów pokazuje całą swoją krasę.

Szczęśliwie heliotropy nieustająco zatrzymują na sobie wzrok.
Stasiu - króliczek jeszcze mieszka na działce. Jest tylko plan wyekspediowania go. Dzisiaj powstał nowy pomysł. Młodzi działkowi sąsiedzi mają dwie córeczki kochające zwierzątka. Może dadzą się namówić....
Dyniową zupkę uwielbiam. Taką z dużą ilością imbiru! Mniam, mniam.
Lubię też zupkę dyniową na mleczku z zaciereczką i dodatkiem zapachu migdałowego. Na słodko. Np. na śniadanko.
Jest tylko jeden problem. W zamrażarce mam miejsce już tylko na jedną pokrojoną dyńkę.

Nic więcej nie zmieszczę.

Aksamitki (moje ulubione, pojedyncze) kwitną niezmordowanie.
Mariolko - lipa też piękną rośliną jest.
I miododajną.

Przetacznik z wiosennego siewu rozwija coraz to nowe kłosy.
Kilka róż jeszcze oczy cieszy.
Udanego tygodnia życzę.
Dobranoc.
