Witaj, Julio!
Ostatnio jestem w potwornym niedoczasie i dopiero dzisiaj mogłam spokojnie po Twojej kolorowej i smakowitej działeczce pospacerować.
Stwierdzam z całą odpowiedzialnością, że u Ciebie panuje idealny porządeczek,

dzięki czemu wszystkie kwitnące roślinki elegancko pozują do zdjęć.
Moja działka wyjątkowo w tym roku zaniedbana,

ale już przestałam się tym przejmować.
Dzisiaj częściowo opieliłam i przerzedziłam zbyt zagęszczone rabaty i aczkolwiek jestem zadowolona ze swojej pracy, to mimo wszystko jeszcze bardzo dużo mam do zrobienia.

Nie wiem, czy jutro dam radę i czy w ogóle na działkę trafię.
Szałwię muszkatołową mam z własnego wysiewu, też kolos mi urósł, który podczas ostatnich deszczy i wichur wyłożył się w całości, toteż wylądował na kompoście. Mam jeszcze dwie mniejsze rośliny, kwitną, więc będą się siały.
Sama się sobie dziwię, że Twojej szałwii nie rozpoznałam. Widocznie pomroka jasna na oczy mi padła.
Hosty rzeczywiście pięknie Ci rosną.

Niedługo zmuszą Cię do przesadzania, szczególnie te wielkie.
Kwitną Ci już chyba wszystkie letnie roślinki.

Ja jeszcze czekam.
Ja się cieszę pierwszym kwiatkiem ogóreczka, a Ty już na małosolne nastawiłaś
Wakacyjne atrakcje dla dzieciaczków
Dobrego i zdrowego tygodnia, Juleczko.
