Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2

Zablokowany
Floresita
200p
200p
Posty: 440
Od: 2 lis 2014, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2

Post »

Z pokrzywą jest trudniej, o pozyskanie jej zawsze co roku proszę ojca. To stary, doświadczony ogrodnik i on ma już "swoje" miejsca na łąkach otaczających działki. Przynosi mi ciasno wypchany, duży worek i tą ilość wrzucam do beczki, zalewam do pełna wodą i jak przefermentuje to ta ilość wystarcza mi na cały sezon do podlewania. Ale skrzypu (niestety!) mam wielki urodzaj pod nosem, bezpośrednio na działce. To chwast, którego ze względu na długie korzenie nie sposób się pozbyć, a im więcej go zrywam, tym co roku jest go coraz więcej! Nawet przy jednorazowym pieleniu działki nazrywam taki spory pęk akurat do wiadra. Rozplenił się nawet w szklarni i tam najszybciej odrasta, że wręcz trzeba go całymi garściami wyrywać. To właśnie ojciec powiedział mi o gnojówce ze skrzypu jako o doskonałym środku na wzmocnienie roślin. Widocznie skrzyp musi mieć coś w swoim składzie (może tą krzemionkę?) bo jest przecież wykorzystywany w farmacji w wielu preparatach (nawet tabletkach) na porost i wzmocnienie włosów. Dodam też że nastawiając tą gnojówkę nie kieruję się żadnymi proporcjami - tyle ile tego skrzypu nazrywam zalewam w wiadrze wodą, przykrywam pokrywką, mieszam co jakiś czas i jak po podniesieniu pokrywki smród zwala z nóg - to znaczy się że jest gotowa. Nalewam jej (nierozcieńczonej!) do małej butelki ze spryskiwaczem i opryskuję marudy które słabo rosną lub wręcz stanęły w miejscu.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16302
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2

Post »

Ja też każdą nową różę wsadzam na rok do donicy, a później jesienią do gruntu. Zwłaszcza marketowe, z których nie wiadomo co wyrośnie. To świetna metoda. Jeśli chodzi o rozwój sadzonek, to nie ma porównania z tymi od razu sadzonymi do ziemi.
Obornika Floresito zastosowałaś b. dużo.
Ja dopiero w tym roku go wsypałam do doniczek, ale tylko po pół garstki na sztukę. Dotychczas stosowałam taki naturalny popieczarkowy.

notabene, z moich kartoników kupionych w Auchaun jako angielki moje różowe okazały okazały się wielkokwiatowymi Venrosa. Ale jestem b. zadowolona, ponieważ pięknie i wielokrotnie kwitły. :)
Emilia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1785
Od: 29 sty 2012, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2

Post »

Wczoraj w Auchan oagldałam róże. Strasznie cieniutkie miały gałązki, malutkie blade listki na tych gałązkach. Szkoda, bo ładne odmiany ...
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16302
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2

Post »

Emilio, no właśnie szkoda tych różyczek, też oglądałam. Takie listeczki nie rokują dobrze na przezimowanie sadzonki.
Awatar użytkownika
jola1313
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5412
Od: 21 sty 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Suwałk

Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2

Post »

meluzyna pisze:Gdzie szukać wiosną skrzypu?
Skrzyp lubi kwaśną glebę,tak mi się wydaje.Rośnie przy bagnach(łąkach ) ,w miejscach wilgotnych.
Awatar użytkownika
meluzyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1304
Od: 8 sie 2009, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kuj. - Pom.

Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2

Post »

Dzięki, pomyślę czy w okolicy mam takie miejsca.
Awatar użytkownika
ROSARIUM
100p
100p
Posty: 189
Od: 2 kwie 2015, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2

Post »

Obrazek
Ciac od razu te brazowiejace pedy?
Ninia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1865
Od: 24 sty 2016, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2

Post »

No właśnie, kiedy przycinamy róże?-w tym roku miałam je po raz pierwszy, liczę, że przezimują (rabatowe, wielokwiatowe i wielkokwiatowe).
Awatar użytkownika
okavango
100p
100p
Posty: 160
Od: 17 wrz 2011, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2

Post »

Nie mam wielkiego doświadczenia na tym polu, ale swoje róże zawsze przycinam wiosną po ustąpieniu najsilniejszych mrozów. Ważne jest, aby róże przyciąć w czasie uśpienia, jeszcze przed ruszeniem wegetacji.
Lilka
Awatar użytkownika
jola1313
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5412
Od: 21 sty 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Suwałk

Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2

Post »

Rosarium,ja bym zaczekała do wiosny.Wydaje mi się,że jest to naturalne drewnienie pędów.Ale mogę się mylić,nie jestem fachowcem
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16302
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2

Post »

Róże przycina się wiosną w momencie, kiedy kwitną forsycje. Jeśli nie masz forsycji w swoim ogrodzie, rozejrzyj się po okolicy. :D
Ninia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1865
Od: 24 sty 2016, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2

Post »

Dzięki. Mam w ogrodzie forsycję-jak zakwitnie to przytnę róże.
Awatar użytkownika
ROSARIUM
100p
100p
Posty: 189
Od: 2 kwie 2015, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2

Post »

No wlasnie mnie to wyglada na martwice pędów, ktora poszerza sie coraz bardziej. Jutro chyba to powycinam, mam kilka roz i tylko ta tak brazowieje
Floresita
200p
200p
Posty: 440
Od: 2 lis 2014, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2

Post »

ROSARIUM: I jak, wycięłaś te pędy? Mam nadzieję że nie. Stanowczo lepiej byłoby zaczekać do wiosny. Nie wydaje mi się żeby pędy na jesień zamierały - to o tej porze roku prawie niemożliwe. Sama mam jedną NN czerwoną, rabatową ( kwitnie całe lato bukietami kwiatów), która już wczesną jesienią robi się cała brązowa. W zeszłym roku zwrócił na nią uwagę mój ojciec, który ma bardzo "lekką rękę" do wycinania wszystkiego. Zaczął drwić że róża mi uschła i najlepiej byłoby (oczywiście!) ją wyciąć. Na szczęście poznałam już dobrze tą różycę i wiedziałam, że nic jej nie jest, a ojcu kategorycznie nakazałam żeby zostawił ją w spokoju. Podobnie "nabrałam się" na rzekomą śmierć róży sąsiadki ( rośnie przy płocie i mijam ją idąc na swoją działkę). Jest różowa, coś jakby Mary Rose, pędy wyglądają jak u róż angielskich, około metrowa, gęsta, o wielu pędach. W marcu jak szłam na działkę to aż przystanęłam na jej widok - wszystkie pędy od początku do końca suche, brązowe i bez najmniejszych śladów życia. Żal mnie ogarnął bo szkoda takiego gęstego krzaka przy czym zdziwiło mnie, że zimy właściwie nie było, więc dlaczego ona tak całkowicie zmarzła? Sąsiadka nie wykopała jej (nawet się potem dziwiłam, po co trzyma tą nieboszczkę), i jak się okazało - zazieleniła się i w czerwcu normalnie kwitła. Niektóre odmiany widocznie tak mają, że szybciej i mocniej drewnieją przed zimą. Jeśli się nie zna róży, to zawsze należy zaczekać do następnej wiosny - jeśli do maja nic z pędów nie wypuści, to dopiero wtedy można uznać je za martwe i powycinać.
Awatar użytkownika
alexia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1673
Od: 1 lut 2011, o 18:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: HN-D

Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2

Post »

Floresita pisze: Nie wydaje mi się żeby pędy na jesień zamierały - to o tej porze roku prawie niemożliwe.
Możesz wyjaśnić dlaczego :?:
Zgadza się, są odmiany, które na zimę brązowieją, ale na całym krzaku jednolicie i kolor jest z odcieniem bordo.
Zamieranie pędów może być spowodowane niedokładnym wycięciem uszkodzonych pędów po poprzedniej zimie jak i chorobą grzybową.
Czy Rosarium wytnie teraz czy na wiosnę nie ma, moim zdaniem, większego znaczenia.
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zablokowany

Wróć do „Róże”