Pokićkało mi się w życiu zawodowym i na forum to pewnie zostanie mi tylko niedziela.
Szkoda, że takie figle życie płata mi w tym wieku, ale jakoś muszę sobie radzić.
A teraz z innej beczki: co zrobić z cebulkami kwiatowymi.
Wyobraźcie sobie, że dzisiaj dostałam paczkę z zamówionymi tulipanami, hiacyntami i innymi cebulkami
Alu 
ja tak kocham swoje różyczki, że mocno przeżywam to, że niektóre chorują
Tereniu 
ławka bardzo ekonomiczna, bo może stać w jakimś konkretnym miejscu, ale można ją też przenieść gdzie się chce
O różyczkach napisałam u Ali
Dorotka 
tak to już z nami różanymi maniaczkami jest
Aniu 
w naszym duecie tak już jest, że ja wymyślam, eMek wykonuje i efekt końcowy zadowalający
Jeśli chodzi o Larisę to akurat nie kłopotliwa róża
I coś ogródkowego takie gladiole zaczęły u mnie kwitnąć.
