Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
dzastin
200p
200p
Posty: 386
Od: 17 gru 2013, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.lubelskie(ok.Zamościa)

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Justynko,ogromnie się cieszę z takich widoczków Twoich ;:333
O tej porze tyle Ci się kwitnień szykuję ;:173
jak Ty to robisz ?
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
nieulozona-tak
500p
500p
Posty: 828
Od: 3 gru 2014, o 11:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

I ja również pochwalę hoje :) Chyba lubią ten okres, bo i moje dwie carnosy ładnie ruszyły. Ale gdzie mi tam do Ciebie... masz tyle pięknych odmian.
Pozdrawiam.
Kasia :)
zapraszam
Te co powodują uśmiech
Awatar użytkownika
Anetta
1000p
1000p
Posty: 4142
Od: 17 sie 2009, o 16:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Jesień u Ciebie była rzeczywiście kolorowa, skrętniki, chryzantemy cieszyły oczy. Ale i zimą masz powody do dumy bo hoje powalające, kwitną i rosną Ci wspaniale. Zdjęcie okna z hojami wspaniałe.
Pracowicie zaczęłaś ten rok a tu jeszcze tyle planów masz że szok, sianie, pikowanie, ale "słychać" że to lubisz bo nie narzekasz wcale.
Awatar użytkownika
Arkadius121
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4226
Od: 30 kwie 2011, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Witaj Justynko :wit
Fantastyczne sesja kwitnących hoji,piękny i sympatyczny widok ;:333
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16348
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Nowapasja- zimą niestety bywają straty wśród naszych podopiecznych.
Jeśli chodzi o h. l. Royal Flush, moją w tym roku nieco przesuszyłam. I też straciła korzenie.
Pocięłam i włożyłam w keramzyt, zobaczymy, czy da radę w kamykach.

I u mnie wreszcie słoneczko się pokazało.

Raflezja- dziękuję za odwiedziny.
Tak, to był żłobek skrętnikowy. Już jest przepikowany.
Lacunosy cieszą swoim zapachem w ten zimowy czas. Już się tak do nich przyzwyczaiłam, że nie wyobrażam sobie zimy bez ich kwiatów ;:224

Iksja- a jakże. Jak co roku, o tej porze, moje siewki skrętnikowe pikuję.
Tak, to są moje ubiegłoroczne siewki z krzyżówek własnych.
U mnie rosną i kwitną oncidia, za to dendrobia nie chcą, choć mi się podobają.
Widać, u każdego z nas, lepiej czują się różne gatunki roślin.

Piasek pustyni-a ja jakoś wolę średnio i drobnolistne hoje, choć kilka wielkolistnych wyjątków mam. Dla mnie, lacunosy mają wszystko, co hoje powinny mieć. Piękne liście, świetnie się aklimatyzują i bardzo szybko, od momentu naszczepienia, kwitną. Oczywiście - atutem jest zapach ich kwiatów.
Wbrew pozorom hoje lacunosy rosną w różnym tempie, zależnie od odmiany. Wg mnie: najszybciej rosną: Snow Caps, Snow Caps Select, Royal Flush, Giant i Sv 403. Inne odmiany - to różnie, raz szybciej, raz zwalniają wzrost. Przynajmniej u mnie tak było.

Życzę Ci bujnych lacunos pełnych kwiatów.

Ewa321- Taa...jeszcze kilka lat na forum i myślę, że choć jedna przedstawicielka hoi u Ciebie zagości.
Ja wiem, że zawsze będę mieć kilka lacunos na swoim oknie , plus obowiązkowo hoja Sunrise. Inne hoje mogą, ale nie muszą być ;:173

Bardzo bym chciała, aby jeszcze kiedyś zakwitła u mnie hoja pachyclada lub hoja z rodziny: acut, parastica. Podobno - ślicznie pachną ich kwiaty. Mam kilka przedstawicielek tych hoi, ale na kwiaty mogę poczekać dobre kilka lat.
Mam nadzieję, że w tym roku doczekam się pierwszych kwiatów na hojach obscura, które ładnie urosły w tamtym sezonie. Poczekamy, zobaczymy.

Dzastin- jeszcze nie zaczęłam nawożenia roślin domowych - a one już puszczają pączki. Widocznie czują już wiosnę.
Nie mam wpływu na kwitnienia roślin. Jak chcą, to po prostu kwitną.

Nieulozona-tak- na pewno i u Ciebie już zaczyna się ruch na parapecie hojowym ;)
Masz hoje lacunosy? Bo jak nie, to polecam jedną doniczkę z nimi. Bo one właśnie kwitną wtedy, gdy inne hoje "idą spać". H. lacunosy, u mnie, zaczynają produkować pączki między listopadem a marcem - kwitną nieprzerwanie. Jedne kwiatki opadają i następne na ich miejsce powstają.

Nie wiem, skąd lacunosy biorą siłę na kwitnienia, bo w tym czasie jest najmniej słońca, a ja swoich hoi nie doświetlam sztucznie. Potrafią zakwitnąć w najbrzydsze, szare i ponure dni.

Anetta- dziękuję za odwiedziny ;)
Uwielbiam rośliny od zawsze. I od zawsze je miałam, uwielbiam się nimi opiekować.
Rzeczywiście jesień była długa i kolorowa.
Są miesiące, kiedy ogród odpoczywa i rośliny domowe też odpoczywają. Mniej więcej, od połowy listopada do połowy stycznia - jest mały zastój we wzroście i w kwitnieniach. I dobrze, trzeba odpocząć, by nabrać sił przed kolejnym sezonem roślinnym.

Oczywiście, że są plany, jak co roku. I co roku wprowadzam zmiany w kolekcji, opiece, itd.
Początek lutego to już początek sezonu dla mnie. "Czyszczenie" parapetów z nadwyżek i plany na sezon.

Arkadius121- jak się cieszę, że do mnie Dotarłeś ;)
Ty chyba nie Masz hoi? Może czas Cię zarazić wirusem ;:224

Nie wiem, czy Podglądacie swoich podopiecznych, ale na moich parapetach już zaczynają się rośliny budzić ze snu. Widać to na każdym z parapetów.
Drugi z phalaenopsisów u mnie rozkwita... Brown Sugar

Obrazek

Hojowe kwiatki wciąż są...

Obrazek

hoja Sunrise nie chce być gorsza od lacunos, to się pączkuje, jeden z kilkunastu, pewnie, baldachimków...

Obrazek

Nadal się zachwycam liśćmi h. lacunos... niby zwyczajne, zielone. Ale jednak nie... Bo przecież są piękne, na zdjęciu bardzo szybko rosnąca i bardzo chętnie kwitnąca h. lacunosa Giant

Obrazek

Przedszkolak, h. pachyclada (przyjechała do mnie późnym latem, bodajże; miała dwa listki, ale jeden zasuszyła po podróży) - przed zimą urosły jej 3 listki. Mam cichą nadzieję, że w tym roku ładnie urośnie, jest prowadzona w keramzycie.
Jak Widzicie, wszystkie hoje są nieźle poplątane ze sobą. Miałam małą trudność przy ich przesadzaniu. Wszystkie gałązki rozplątywałam...

Obrazek

Młode pędy na hoi obscura, chyba MT 24

Obrazek

Przedszkolaki posadzone parami: h. wayettii, h. wibergiae

Obrazek

Wciąż zmniejszam ilość roślin domowych...a moje parapety wciąż wyglądają na "zapchane" ;:173
Wy też tak Macie?

Obrazek

Obrazek

Jedna z przedstawicielek rodziny ostrojowatych - columnea Tamara

Obrazek

Skrętniki w pączkach

Obrazek

Siewki skrętnikowe po pikowaniu, jedna z mnożarek

Obrazek

Coś liściastego... moja trzyletnia tetrastigma ma około 7 metrów długości - puszczona wzdłuż sufitu na żyłce. Trzeba ja przesadzić do większej doniczki, pytanie jak mam to zrobić ;:224

Obrazek

Epipremmum złociste też zdobi liśćmi i też jest długie. Za to prowadzone na drabinkach, jego łatwiej będzie przesadzić

Obrazek

I na koniec kolorowy liść skrętnika variegata Iced Pink Flamingo

Obrazek

miłego oglądania ;:3
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
x-F-7
---
Posty: 10505
Od: 6 lip 2011, o 06:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Kochana ja też w pewnym momencie ograniczyłam ilość roślin, ale później jakoś same zagościły ponownie u mnie w dużej ilości :wit
Awatar użytkownika
georginja
500p
500p
Posty: 892
Od: 4 paź 2012, o 01:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Południowy wschód

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Zapchane parapety to przecież nie grzech. :wink: Zazdroszczę paszki, moja też taka mogła by być. A smithianta już taka duża. ;:oj Kiedy ty ją wysadziłaś? Moja jeszcze śpi jak zaklęta, w ogóle coś ostrojowate w tym roku u mnie nie śpieszą się z obudzeniem.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 26&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
wisnia897
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2795
Od: 23 sie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Tego 7-metrowca to chyba będziesz musiała przesadzić w tym miejscu, tak jak stoi, albo obciąć ;:306
A nadmiar roślin to nic dziwnego. Ja też w zeszłym roku ograniczałam - oddałam 15 sztuk, zniosłam do domu nowe 34 sztuki... ;:224
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16348
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Filigranowa27 - czyli Mówisz, że tak zapchane parapety są nam po prostu pisane? Hmm ;:224

Georginja- Tak, to nie grzech ;) Ale chciałam nieco ograniczyć moja kolekcję, jakoś mi to nie wychodzi :;230
Też wciąż sobie myślę o Twojej paszce, jak oglądam swoją. Może, jak podrośnie, to się podzielę z Tobą. Ale ona wolnoooo rośnie.

Jeśli chodzi o smithianthę - to jest pewien problem. Ona w ogóle spać nie chciała iść, wręcz odwrotnie... postanowiła się zapączkować. Mam dwie w takim stanie "nieuśpienia" - nie wiem, co mam z nimi zrobić. Na razie rosną i pączkują - co dalej, zobaczymy.
Ostrojowate - to jednak żyją sobie własnym życiem niezależnie i mają w nosie zasadę, że zimą się idzie spać, a nie pączkować ;:224

Wisnia897- haha...właśnie się z Mamy pomocą, przymierzam do przesadzenia tetrastigmy na miejscu. Może być ciężko, bo jej doniczka wisi prawie pod sufitem. Będzie akcja przesadzania na drabinie malarskiej ;:173
Hihi...nadal Jesteś na plusie z tymi doniczkami ;)

Ja się staram pilnować - pozbyłam się około 110 odmian fiołków, a nabyłam miniaturowych liści fiołków - około 20 sztuk. Więcej nie planuję.

Na poniższej fotce pączki na Smithiantha zebrina

Obrazek
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
georginja
500p
500p
Posty: 892
Od: 4 paź 2012, o 01:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Południowy wschód

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Justynko, nie martw się mam kolejną paszkową delikwentkę - oby jej los był lepszy od poprzedniczki. Z tym usypianiem to faktycznie problem , jak się uprze to i tak będzie rosnąć. Więc nie pozostaje nic innego, jak dać wolna wolę i obserwować. :D
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 26&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Kasia1007
500p
500p
Posty: 736
Od: 19 maja 2012, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Justynko ;:7
Trzymam kciuki za przesadzanie tetrastigmy ;:108
Hoje cudnie się prezentują, nawet kiedy nie kwitną zachwycają swoimi listkami ;:1
Iced Pink Flamingo variegata jest pięknie wybarwiony ;:3
Awatar użytkownika
iwek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1504
Od: 8 cze 2014, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Justysiu u Ciebie na oknach tak soczyście zielono,nieprawdopodobne ,że to dopiero luty.Bardzo mi się podobają hoje z kolorowymi listkami :D
Pozdrawiam Iwona
Moje kwiatki
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Wciąż zmniejszam ilość roślin domowych...
a moje parapety wciąż wyglądają na "zapchane" ;:173
Wy też tak Macie?
Justynko - oczywiście, że tak !!
Również zmniejszam, a raczej już zmniejszyłam ilość :lol:
Natomiast w Twoim przypadku to ja się zastanawiam - co Ty 'wyrzucasz' ;:202
Chyba nie hoje ;:202
Coś liściastego... moja trzyletnia tetrastigma ma około 7 metrów długości - puszczona wzdłuż sufitu na żyłce.
Trzeba ja przesadzić do większej doniczki, pytanie jak mam to zrobić
Ciekawa jestem jak wybrniesz z tej akcji :;230
Swoją drogą - piękny okaz !! Epipremnum również ;:138
Pozdrawiam i zapraszam
Adam S.
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2346
Od: 18 mar 2009, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Justynko u Ciebie na parapetach istny busz , roślinki w świetnej formie ... nic dziwnego jak się dba to się ma ;:333
Anka159
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1729
Od: 29 sie 2013, o 08:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Piękne roślinki. ;:215 Najbardziej podobają mi się Twoje Storczyki i hoje :D
Pozdrawiam.
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”