już nie wspomnę o krokusach.
Nie wiem co to będzie w lutym jeśli będaą mrozy.
Widziłam dzisiaj olbrzymi klucz dzikich gęsi chyba coś nie tak z zimą.
Przepięknie masz posadzone


Pozdrawiam

Aura pisze nam czarny scenariusz, tzn. taki, że po dłuższych okresach bardzo niskich temperatur następuje gwałtowne ocieplenie. Rośliny wybudziły się ze snu zimowego, a groźba ciężkich mrozów w lutym zawsze istnieje. Luty, jak pamiętam, zawsze solidnie mroził, chociaż w zeszłym roku potraktował nas nad wyraz łagodnie.aneczka1979 pisze:Pull powiedz, jak solidne masz na myśli ewentualne okrycie narcyzów? Sam stroisz wystarczy? Czy korą i na to stroiszem?
Cebulki były przechowywane przez 12 tygodni w temperaturze 2st., następnie wysadzone do ziemi i trzymane w temperaturze 5-10st. Jak pojawią się tulipany w takim stadium jak na zdjęciach można przenieść je do temperatury pokojowej. Zmoderowano./Iwonakluska pisze:Grzes a kiedy je wysadzałeś do doniczki i po jakim czasie wyszły z ziemi?