stokrotka12345 pisze:Łukasz teraz mi to mówisz, po pelargoniach nawet śladu nie ma już zapomniałam że w ogóle były zostało ciut ampli trochę rabatówki ale to aksamitka i begonia semperflorens. U nas chryzantemę sadzi się na polu a we wrześniu zwozi do tuneli więc chwilowo mam ją z głowy niech sobie radzi. Jak znajdę coś w telefonach i nauczę się wrzucać

to może się uda

. Ale coś Forestit zanienówił wiedzę chłopak dużą sama skorztstałam z jego rad i całkiem całkiem wyszło zapracowany czy co?
Przy takiej ilości kwiatów, na pewno nie ma czasu na forum, właśnie ja też skończyłem pelargonie, zostały ostatnie sztuki, a chciałem zobaczyć jak wyglądała Twoja ;) Ja mam jeszcze kwiatków myśle na góra 3 tygodnie, 3 partia surfini się zaczyna, wszystko powoli dochodzi do siebie. Chryzanteme sadziłem kilka dni temu, posadziłem je w misy, kilka dni poczekam i rozstawie je na matach na polu, niech sobie przerastają, jeszcze kropelkowe nawadnianie musze kupić.