No i wykończą mi ogórki te mendy, nawet nie wiem co to jest- taka mini stonka, może ma 10 milimetrów a może troszkę mniej. Bardzo podobne żarły mi ziemniaki, już je wykopałam - ziemniaki oczywiście. Teraz na ogórkach się goszczą, nawet nie mam jak opryskać bo ogórki cały czas zbieram, gniotę toto w palcach, ale to skacze;
Chyba wszystkie grzyby do mnie zawitały ,teraz znowu na ogórkach takie plamy .Zerwałam 1 liść ,bo nie miałam czym zrobić zdjęcia na działce .Proszę pomóżcie co z tym zrobić ?
Pozdrawiam Teresa
Kalo, Kasiu, dzięki , poczekam aż syn wróci z pracy i mi coś o tym gadzie poczyta. Miejscowych nie spytam, bo tu nikt nie ma ogródka. Same ozdobne nasadzenia i piękne trawniki !!! Parę mil od nas widziałam ogródek, baaardzo zarośnięty- tam mieszka podobno 80-letnia starowinka. Wprawdzie syn kupił mi środek na ogrodnicę niszczylistkę, jednak jest 7 dni karencji i ogórków pryskać nie mogę.
To zmiennik lucernowiec i książkowy wygląd zawiązków przez niego uszkodzonych.Próg szkodliwości to 2 osobniki na 1 m2 uprawy!
Idealny do oprysków był Talstar,miał karencję na ogórku 2 dni.
Jest, ale na komary i pająki ,o ile dobrze pamiętam. 3 dni na ogórku ma Kohinor 200 SL.Można wytrzymać.I na dodatek działa w wysokich temperaturach.Jest jeden problem. Prewencja dla pszczół wynosi 21 dni gregorowicz właśnie teraz,jak już masz co pryskać.