Aprilkowy las cz.6

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Aprilkowy las cz.6

Post »

Ojej jaka bidunia z tej Koty :(. Ale ślicznie wygląda za to. Oby szybciutko doszła do siebie.
Kciuki będę trzymać. Masz to jak w banku. Będzie dobrze ;:333 .
Zakupy jak zwykle super. Sama rozmyślałam nad trzemiliną płożącą. Na pniu już miałam. Bardzo mi się podobała. Była taka duża i gęsta już. Ale pierwszej zimy nie przetrwała. Boję się kupić drugą, bo ta zima nie była wcale zimą.
Gdybyś nie napisała że to tulipany to bym nie wiedziała. Super się rozkładają.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
alexia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1673
Od: 1 lut 2011, o 18:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: HN-D

Re: Aprilkowy las cz.6

Post »

April pisze:...Alexia, ależ u mnie możesz spokojnie rozprawiać o różach, to niemal pół mojego ogrodu ;:219 A swoją drogą to już nie będę się starała robić ci konkurencji w patyczkowaniu róż :wink: Mi się nie udało. Czas uznać że królowa jest tylko jedna, i to Ty jesteś tą królową od ukorzeniania różyczek ;:180
;:7 Aprilku , no to będę sie wymadrzac o rozach... ;:224 .
Krolowa... , :oops: , tak , ale bez berla , tronu i dworu... ;:306 . Nic sie nie przejmuj , u mnie z wiosennych sporo padlo , podchodze do tego sportowo , mimo , ze troche przykro , bo sporo bylo obiecanych ;:167 rozanym kolezankom .
Kocia ma piekny rozany "pajacyk" ;:224 .

Tez czekam na foty nowoposadzonych , wypasionych cisow. ;:168 ;:100
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Aprilkowy las cz.6

Post »

A ja z chęcią będę podpatrywać ukorzenianie lawendy na przedpłociu.
Oczywiście nie zapominaj o fotkach ;:177
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Awatar użytkownika
Tolinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1715
Od: 1 mar 2013, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Aprilkowy las cz.6

Post »

Aprilku masz ty kobietko pawera ,taki wielki ogród oblecieć i jeszcze przedpłocie ;:215 tulipanki te kremowe śliczne ;:167 ciekawa jestem tej cisowej rabaty ;:333
Kote wymiziaj ,taka biedulka ;:167
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Aprilkowy las cz.6

Post »

Kociak zaraz się wyliże, a powiem bardzo fajnie jej w tych gatkach ;:306 . Koniecznie pokazuj zdjęcia ze zmian i przedpłocia.
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Aprilkowy las cz.6

Post »

Zdjęć nie ma, sorki ale wracam do domu już po ciemku. Obecnie szukam ekipy do ułożenia podjazdów. Te spotkania bywają frustrujące. Ciągle się nie zdecydowałam na kolorystykę, mam mętlik w głowie a do tego nie mogę znaleźć wykonawcy, który wzbudziłby moje zaufanie. Choć od wczoraj jest światełko nadziei. Umówiłam się na poniedziałek na wizję lokalną :tan

Jagi dzień dobry. Dlaczego przeraża? Zaciekawiło mnie. Poza tym też nie powinien rozmach tworzenia ogrodu imponować, bo...rozmachu brak. Tu coś dziubnę, tam coś skubnę. Trafiły się cisy, reszta planowo..
Przecież są osoby na tym forum, które ogród zrobiły w dwa lata. A ja walczę już cztery i mam dalej rozgardiasz w ogrodzie i plac budowy wokół domu. Nie mogę robić szerszych planów bo ich na razie nie mam...
No chyba że twój wpis ma mnie podtrzymać na duchu i dodać sił. A wtedy to bardzo dziękuję ;:180 przyda się i jest to jak najbardziej celowe. I za to dziękuję.

Shelby z godnością damy znosi różyczki na swoim ciuszku :;230 A jest nadzieja że dziś się go pozbędzie bo idziemy na zdjęcie szwów.

Elwi trzmieliny za mną chodziły od zeszłego roku ale nie mogłam znaleźć Gold. Udało się i teraz będziemy się wzajemnie wspierać w działaniach, jak to zrobić żeby nam nie wymarzły :uszy
A lawenda to taki eksperyment. Dwa lata temu też obcięte łodyżki lawendy ukorzeniłam, fakt że w doniczce. A te będą zostawione same sobie bo ciąganie wody na koniec działki jest kłopotliwe. Wciskałam po kilka patyków w jedno miejsce więc może jest szansa na jakieś pojedyncze sukcesy. Jak nie to trudno, i tak bym przecież wyrzuciła te obcięte. Relacja oczywiście będzie.
Tulipanów rozkwitło mi wczoraj więcej. Obiecuję dziś zrobić zdjęcia, bo chyba uda mi się wrócić przed zmrokiem.

Dorotko cześć :wit Trzymaj mocno kciuki za te cisy bo popadnę w depresję jak się nie uda ;:219 Zdjęć jeszcze nie mam, ciągle noc mnie zastaje. Może dziś się uda.
Te kremowe tulipany to akurat bez nazwy, kupione 50 sztuk w Benexie jako tulipany białe. Ale bardzo są podobne do White Purissima, które mam po drugiej stronie chodnika, bardzo blisko. Na pierwszy rzut oka identyczne. A w szczegóły się nie bawiłam ale mogę zrobić zdjęcia porównawcze. ;:108

Margo nie żartuj. Gdybym miała się szykować na wasz przyjazd to musiałabym wziąć miesiąc urlopu żeby był jakikolwiek efekt ;:306 Będziecie się musiały zadowolić tym co robię na bieżąco. A może coś doradzicie, to będzie jeszcze okazja na przesadzanie :;230
Moje psiaki rzadko wchodzą na trawę. Tylko wtedy gdy jestem w ogrodzie. Poza tym czasem jest to teren dla nich zastrzeżony i zamknięty. I tak mają jeszcze jakiś 1000 metrów dla siebie do swobodnego biegania, więc krzywda im się nie dzieje. Tym bardziej tak żywiołowo reagują jak je wpuszczę na swój teren ;:306
Lampiony masz na myśli te lamy oliwne czy ten na świecę? Tak czy siak wszystkie kupowane w Horturusie na Płochocińskiej w Warszawie. To jeden z moich ulubionych sklepów, choć drogi. Lampiony upolowane na wyprzedaży :tan
Kota nie miała wiele do gadania przy wyborze wdzianka, była po narkozie :lol: Ale zachwytu raczej nie odnotowałam...

Magda, kota szybko wróciła do zdrowia. Dziś zdjęcie szwów i mam nadzieję że Wet potwierdzi moje obserwacje.
Z trzmieliną potwierdzasz niestety moje obawy. Ale cóż, spróbuję. Będę ją zabezpieczać podobnie jak różę pienną, którą mam trzeci rok. Szkoda byłoby stracić bo bardzo mi zależało na kompozycji z nimi.
Tulipki dziś zamknięte na amen. Rano było 1,5 stopnia ;:202 Ale jest słonecznie więc szybko temperatura wzrośnie. Boję się tylko czy nie zaszkodziło to rododendronom, które właśnie zaczynają kwitnąć no i Amanogawie.

Alexia, wymądrzaj się do woli, chętnie poczytam ;:108 A dwór przecież masz, i to całkiem spory, ten w niebieskich donicach ;:215 Królewny, księżniczki i inne...mme
Kota dziś się pozbędzie pajacyka i foch mam nadzieję też jej przejdzie. Zobaczymy co weterynarz powie.

Seeetdaisy, jestem nie mniej ciekawa tego ukorzeniania lawendy od ciebie. Masz jak w banku że sukcesem się będę chwalić :wink: Albo wspólnie opijać porażkę....
Fotki, ostatnio z tym ciężko.

Tolinko, oj brak mi powera :oops: Rano do pracy wstaję niemal z płaczem, potem się rozkręcam. Wracam zmęczona i żeby nie przespać wieczoru, zmuszam się do wyjścia na powietrze, chociaż na godzinkę, czasem dwie zanim zrobi się ciemno. I znów wstaję zmęczona. To przedpłocie to tak samo jakoś wyszło, bo wstyd że tam brzydko no i żal było wyrzucić lawendę. Dopiero 1/3 ogarnięta. Jeszcze dużo przede mną.
Dziękuję za dobre słowo, kota miziana od cioć codziennie ;:173 Ma się już znacznie lepiej. Strasznie chuda wygląda w tym wdzianku i niewygodnie jej się chodzi. Daje mi wyraźnie odczuć że nie jest zadowolona z tego stanu rzeczy.

Dorota, kota szybko wraca do zdrowia, już bryka po drapaku. Początkowo go schowaliśmy żeby sobie szwów nie pozrywała. Pierwsze dwa dni zaszyła się w garderobie w pudełku z moimi butami. Ale teraz już jest pełna wigoru.
Zdjęcia obiecuję ;:170
Ale nie dziś :wink:

Nienawidzę jak muszę się cofać żeby ograniczyć moją ekspresję czyli ilość uśmieszków Obrazek
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Aprilkowy las cz.6

Post »

Rekonwalescentka bardzo mi się podoba w tym ubranku ;:167
Wiosna u Ciebie szaleje, a zdjeć brak - musisz koniecznie to nadrobić ;:302
Zazdroszczę Wam mozliwości wykonania przedpłocia - u mnie się nie da, bo pół metra od granicy jest już asfalt i sypią solą, zatem wszystko po zimie byłoby do wyrzucenia ;:222
Będziesz ukorzeniała lawendę?
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16296
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Aprilkowy las cz.6

Post »

Widzę Jolu, że wbrew temu, co piszesz o przemęczeniu energia cię rozpiera na wszystkie strony. Wciąż nowe zakupy. Ja mam w planach na ten rok tylko zakup kruszyny, do której mnie wczoraj namówiła Justi, oglądając na żywo moją rabatę w rogu. To będzie wszystko, wyobrażasz sobie? Zajmę się chyba dzieleniem na czynniki piewsze oślin, które już mam, bo jakże to można wytrzymać bez grzebania w ziemi?
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Aprilkowy las cz.6

Post »

Nienawidzę jak muszę się cofać żeby ograniczyć moją ekspresję czyli ilość uśmieszków
O, to to! Też mam tak samo :twisted:
Czekamy na obiecane zdjęcia ;:65 Szczególnie tulipanów ;:183
Nie strasz, że trzmielina na pniu wymarza??? Spytam wujka google'a ...
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Aprilkowy las cz.6

Post »

U mnie w tym roku padła kilkuletnia trzmielina na pniu :(
Filemon24
1000p
1000p
Posty: 1457
Od: 1 sie 2014, o 14:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: północne mazowsze

Re: Aprilkowy las cz.6

Post »

:wit Oczarował mnie twój ogród i twoja kicia Shelby śliczna jest jaka to rasa? w dodatku jesteś z tego samego województwa.
Ewka42
200p
200p
Posty: 292
Od: 26 sty 2012, o 11:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Aprilkowy las cz.6

Post »

Aaale cisy! Piękne, gęste od dołu. Pewnie zrobią niezły efekt.
Aprilko, jak patrzę na twoje śliczne tulipany, to stwierdzam, że moje posadziłam stanowczo za rzadko i nie ma efektu.
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Aprilkowy las cz.6

Post »

Nie strasz, że trzmielina na pniu wymarza??? Spytam wujka google'a ..
Elwi z trzmieliną to prawda, niestety. Moja zmarzła i więcej już się na nią nie skusiłam ;:185
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Aprilkowy las cz.6

Post »

A ja się zastanawiam, czy moją coś nie podgryzło - szalały w tym roku nornice i krety. Były przecież gorsze zimy, a moja trzmielina nie miała problemów z ich przetrwaniem. Miałam ją kilka dobrych lat. Niestety była osłabiona, bo przesadzałam ją rok temu i wystarczy, że kret lub nornica podkopała dziurę pod korzeniem i tak mogło się to skończyć, że nie przeżyła ;:173
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7818
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Aprilkowy las cz.6

Post »

Dodam optymistycznie,że mam trzmielinę na pniu jakieś 14lat-nie okrywana nawet w najgorsze zimy ma się dobrze ;:215 przesadzana 3lata temu-wymagała wtedy obfitego podlewania
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”