elam Mamuś pogoda rzeczywiście była ekstremalna, zupełne przeciwieństwo obecnej. Ty jednak nie byłabyś sobą, gdyś czegoś nie zrobiła. Dziękuję Ci za sprezentowane i posadzone w doniczkach roślinki.
Ignis05 Krysiu, nie szkodzi, że nie znasz i tak go lubię, Cóż CI za zdjęcie dedykować? Po wycieczce po angielskich ogrodach nie jestem wstanie Ci niczym zaimponować, pozostanę więc przy tym liliowcu,
a nuż ktoś go rozpozna i nazwie.
Sweetdaisy Twój żylistek sobie poradzi, jeszcze Ci się zagęści. Dostać ciężkim leżakiem to mu nie zazdroszczę

. Już szukam dla Ciebie coś nieognistego, o ten złocień chyba nie ma za dużo żółci?
Slimak900 Witam pięknie i dziękuję za miłe słowa. Jeśli chcesz zapraszam dzisiaj do
najmłodszej, wschodniej części ogródka. Pełni ona rolę gospodarczą- użytkową (kompostowniki, pranie, drewutnia), ale i tu rośliny zaczynają malować cudne obrazy.

Ta część ogrodu to wąska przestrzeń między domem a ogrodzeniem, gdzie słońce jest tylko do południa. W związku z różnicą poziomu terenu, przy samym domu powstało wzniesiony poletko, które chciałam obsadzić hortensjami.
witch pisze:Pewnie masz dobrą ziemię bo wszystko takie bujne

Witch TO nie ziemia, u mnie VI klasa-piaski. Ty najlepiej wiesz, co potrafii MAGIA. Ile tu na tym forum czarodziejek, co na białych piaskach potrafią wyhodować cuda chociażby Constancja, czy Aprilek. Ja też trochę nauczyłam się czarować i z takiego miejsca
wyczarowałam takie.
Zawitał do mnie gość honorowy
IZAZIEM 
. Ileż to Twoich roślinek mieszka już u mnie w ogrodzie! Piękny czerwony posłonek, pięciorniki bylinowe, jeżówki, czosnki i ..... (znowu zapomniałam, jak się dowiem to uzupełnię nazwę)

Same rarytasy.
Super, że chociaż moja Cordelia może Cię cieszyć.
Roślinki Izy najczęściej początkowo lądowały na tworzonym kwietniku w tej "wschodniej" części ogrodu. Tam maleństwa nie zginą w buszu roślin, mogę je lepiej pielęgnować, zanim nie posadzę w miejscu docelowym.
Wanda7 Twój post zabrzmiał proroczo. Brzeg mojej rabaty przy górnym trawniku obsadzony jest krokusikami botanicznymi. Ciekawe za ile lat ten szpalerek znajdzie się w środku rabatki?

Jako, że jesteśmy przy wschodniej stronie domu, zostańmy TU. Na pewno by Ci się tu podobało wśród ulubionych przez Ciebie hortensji. Jako pierwsza jest tu P
inky Winky, za nią Mega Mindy, dalej Wim's Red
Lisica Piwko, piszesz

, na rowerku

Oj coś Ty mnie podpuszczasz, ale się nie dam, bo za piwkiem nie przepadam. Natomiast CYDR lub nalewka z kwiatu bzu to tak, ale w ogródku na schodkach. Po za tym rodzinne wycieczki rowerowe zawieszone z powodu zagipsowanej złamanej ręki T.

Wkrótce wyruszymy więc w klimatyzowanym pendolinie na podbój klimatyzowanych muzeów do stolicy
(jakiś ogród też przemycę).
PS. Dwukółka za dostojna, to róże mogą jeszcze wybrać taką elegancka taczkę która stoi tu nieopodal.
Asma Cordelie masz zamówioną i jakoś Ci podwiozę. A w tej części ogrodu przyrasta Anabelka.
Nifredil No to może za rok

Czas wyprowadzić już Was z tej części gospodarczej do głównego ogrodu.
