Letnie klimaty wiosną......

[daffodil]

Witaj Grażynko
Pięknie, pięknie, po prostu pięknie u Ciebie. Zresztą jak zwykle A Twoje róże...
Blue for You mnie urzekła - cudna, cudna. Czy możesz coś o niej napisać?
Pozdrowienia

[koziorozec]

Witaj Grażynko,pokazuj róże ,bo ja mogę je oglądać naokoło ,ciągle jakieś nowe odmiany sie ujawniają i nawet można się dowiedzieć ,co nam pasuje i co się podoba,pozdrawiam

[JacekP]

Z tymi ślimorami to ciekawa sprawa ale najlepiej jakby ich nie było za dużo w naszych ogrodach!
Wkrótce pozbędziesz się roślinek w doniczkach dla mnie
Różami czarujesz

[anabuko1]

Ojoj ale różycowe śliczne

[AniaDS]

Prawdziwy festiwal róż u Ciebie Grażynko , trudno wybrać tą najpiękniejszą.

[Locutus]

Ja tam się nie trzaskam, żona wie, że róż nie lubię. :-P

Pozdrawiam!
LOKI

[kogra]

Aniu - masz BB.....to super.
Będziesz zadowolona, bo to super róża na jesienne dni i nie tylko.
Eden też masz, więc się cieszę, będziemy mogły porównywać jak nam rośnie i jak się spisuje.

Maryniu - jeśli to z tej samej dostawy co miała Jadzia to tak moze być.
Jednak piszę taką nazwę pod jaką ją dostałam.
Chociaż w zeszłym roku była inna a w tym po przesadzeniu jest taka jak na zdjęciu.
Zobaczymy co będzie w przyszłym ropku kiedy się zakorzeni w nowym miejscu.

Jadziu - wydaje mi się, że to było z tego samego zródła, więc całkiem możliwe.
Podaję nazwę kupna, ale jeśli sie w przyszłym roku będzie kwitł tak samo, to będziemy szukać właściwej nazwy.
Alibaba cudowna, jestem nią zachwycona, może z tej racji, że podobna w kolorystyce nieco do Westerlanda.
Ale bardziej pusta, no i w przyszłym roku kwiaty mogą być inne.
A Blue For You, i tym podobną kolorystykę to ja

Asiula - mam go pierwszy rok i jest cudowny.
Bardziej różowy na początku a potem blado niebieski na końcu kwitnienia.
Bardziej delikatny niz Rhapsody, która ma bardziej bordowy akcent.
Już nie mogę się doczekać kiedy wypuści następne pędy.
Myślę, że będzie to bardzo udany zakup.

[e-genia]

Grażynko cudne te Twoje róże, ja w przeciwieństwie do Jerzego uwielbiam róże .

Ja tam się nie trzaskam, żona wie, że róż nie lubię. :-P

Pozdrawiam!
LOKI

Czemu nie lubisz róż ? są piękne do tego cudnie pachną.

[kogra]

Martuś - faktycznie nie ma to jak opinie z pierwszej reki i fotki poglądowe z wielu ogrodó.
Zawsze w takim przypadku można dokonać właściwego wyboru i nie popełniać głupich błędów.
Sama z tego korzystam od czasu, kiedy zaraziłam się różyczkomanią.

Jacku - też bym sobie życzyła, żeby była to znikoma populacja.
Ale niestety tak nie jest i muszę bardzo uważać, żeby wszystkiego mi nie zjadły za wyjątkiem róż, bo tych to chyba się nie złapią.
Pozbędę się roślinek ?.... ....już się cieszę na wizytę, daj tylko wcześniej znać, kiedy to nastąpi.
Różami nie muszę czarować, one same czarują jak zawodowe wiedżmy.

Aniu - ślicznie teraz w ogrodzie i kolorowo.
A zaczynają liliowce, więc będzie jeszcze milej.

Aniu DS - i z tego powodu mam ich tyle.
Wybór tak trudny, że chce się mieć wszystkie.

[kogra]

Loki - to masz bardzo fajną i wyrozumiałą towarzyszkę życia.
A swoją drogą to dlaczego nie lubisz róż ?

Geniu - tego właśnie też nie za bardzo rozumiem.
Kiedyś nie lubiłam ich za to, że kłują i z obawy, że nie podołam w ich pielęgnacji.
Ale jak się okazało, nie taki diabeł straszny jak go malują.
I wszystko dzięki forum.

A teraz dla odmiany pierwsze kwitnace liliowce.
Zauważyłam , że nie wszystkie z powodu suszy otwierają do końca kwiaty.
Ale może przyczyna być i w tym, że podmarzły zawiązki kwiatowe zimą, kiedy nie było śniegu.
Jest tez mniej zawiązanych pąków na pędach.
Ale za to sezon liliowcowy bardzo rozciągnie się w czasie, gdyż wypuszczanie pędów idzie bardzo wolno i niektóre liliowce dopiero teraz wypuszczają pędy kwiatowe, podczas gdy inne już kwitną.
Chyba będziemy mieli długie lato.






No i dalsze różane fotki......

[sweety]

Na oczęta cieszę się jak głupia. teraz tylko muszę pomyśleć, gdzie ją posadzić, bym mogła na nią jak najczęściej patrzeć. Chyba główna rabata bylinowa, gdzie jest i kilka róż m.in. Chippendale i Stephanie Baronin zu Guttenberg, zmieni swój kształt

[e-genia]

Grażynko też to zauważyłam , mam jednak nadzieję że troszkę się ociepli i wszystko będzie dobrze ,oby popadało troszkę bo kilka kropli które co dzień spadnie nic nie daje .

[AniaDS]

No i właśnie dlatego ja też mam ich tyle
Versigny

[Elwi]

Grażynko, już kwitną u Ciebie liliowce? Niesamowite, u mnie wszystkie jeszcze w blokach startowych... Fantastyczne odmiany - żadnej nie znam, ale przy Tobie się doszkolę
Róże u Ciebie nadal dają wspaniały popis - J V Goethe u Ciebie zakwitła I co o niej powiesz? Jesteś zadowolona z tej róży?

[kogra]

Aniu - oczęta pośród pełnych róż wyglądają bardzo ciekawie.
U mnie też pomiędzy innymi pełnymi i tak się składa, że jak konczą pełne to zanim wypuszcza nowe pędy z kwiatami w tym czasie kwitną obficie oczęta.
I w sumie wyglada tam zawsze kwieciście i kolorowo.

Geniu - u mnie już nie padało chyba od dwóch tygodni, za to słonce paliło mocno.
Czekam na deszcz jak na zbawienie bo już brakuje mi wody.

Aniu DS - no to jesteśmy dwie.
Versigny dla mnie też godna

Elwi - to dopiero początek ich kwitnienia.
mam nadzieje, ze jak popada to pokażą się z najlepszej strony, bo teraz kwiaty nie chcą otwierać się w pełni.
Chyba im za sucho a podlewanie niewiele daje.
J V Goethe to wspaniała róża.
Niewymagająca, zdrowa, dobrze powtarza kwitnienie, ma piękny zapach.
Trochę w słońcu przypala jej kwiaty, więc to róża dobra do półcienia.
Zimuje dobrze pod kopcem, u mnie nawet w tym roku nie przemarzła ani jedna gałązka.
Ale zima była chyba wybitnie pod róże, bo tak obfitego kwitnienia nie pamiętam już od dawna.