Czym nawozić pomidory-cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
ilona58
100p
100p
Posty: 120
Od: 10 lut 2012, o 17:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czym nawozić pomidory-cz.2

Post »

Witam Was.Zacznę od tego,że nie mam analizy gleby,ziemię mam gliniastą,dodałam do niej kompostu i w tunelu i w gruncie.Podlane saletrzakiem.Wysadzone w tunelu miały"baranie rogi " i liście ziemniaczane ,po przeglądnięciu forum zaaplikowałam im 3-krotne podlanie magiczną siłą plus saletra wapniowa w odpowiednich proporcjach. I było w miarę dobrze tzn kwitły zawiązywały owoce.Przyszło ochłodzenie,potem upały no i pokręciło liście ,wierzchołki klapły.
Były opryskiwane siarczanem magnezu rano w piątek ,a wieczorem HT.Ostatnie 2 zdjęcia to gruntowe.Odmiany to -malinowy olbrzymi,bawole serce i nn typu sakiewka Ilona Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
dyrydyry7
500p
500p
Posty: 603
Od: 21 sty 2014, o 00:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czym nawozić pomidory-cz.2

Post »

ilona58
Wydaje mi sie, że stanowczo za dużo nawozów, nie wiem czy dokładnie o tym samym myślimy, ale "baranie rogi" - skręcanie pierwszych liści świadczy o prawidłowym odżywianiiu, dodałaś jeszcze nawozów , potem upał i je poskręcało a liście ziemniaczane to cecha odmianowa, niektóre mają, niektóre nie,
Ogólnie widać, że w tym tunelu mają się całkiem dobrze, pomimo takich dawek :)

jokaer
Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale masz chyba sporą działkę, może spróbuj wysiać kooniczynę jesienią , na słabe gleby najlepiej nadaje się koniczyna biała, jeśli uprawiałabyś ja dwa lata ( czyli wieczność :) ), miałabyś już w miarę przygotowane podłoże, koniczynę musisz kosić jak tylko zakwitnie, wychodzi to zazwyczaj trzy razy w roku, pokos kompostujesz z chwastami , a na jesieni drugiego roku przekopujesz koniczynę i na wiosnę sadzisz. Długo to wszystko wychodzi ale masz wzbogaconą ziemię, do tego sporo kompostu.
ilona58
100p
100p
Posty: 120
Od: 10 lut 2012, o 17:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czym nawozić pomidory-cz.2

Post »

No to teraz tylko woda do podlewania i może doczekam się swoich pomidorów.I cieszę się,że nie jest tak źle jak ja to widziałam.Pozdrawiam Ilona
Awatar użytkownika
gaura
500p
500p
Posty: 860
Od: 14 lut 2013, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Czym nawozić pomidory-cz.2

Post »

BobejGS pisze:Zostaw sobie go na wiosnę, a do pomidorków kup florovit do pelargonii :)
Doczytałam, że florovit do pelargonii stosujemy w dawce 3ml/l. A czy jest określone, jaka ilość tego roztworu powinna trafić pod krzak pomidora, by było najbardziej optymalnie?
Pozdrawiam, Kasia
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14018
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Czym nawozić pomidory-cz.2

Post »

Mowa była oczywiście o pomidorach w donicach :wink: Nie ma określonej ilości, ale jest pewna zasada, że pomidory w donicach tą pożywką podlewamy tylko raz dziennie i jeśli podczas upałów zdarzy się tak, że będzie trzeba podlać je po raz kolejny tego samego dnia, to wtedy już czystą wodą :)
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czym nawozić pomidory-cz.2

Post »

Ilość wymusza stan podłoża. W upał trzeba podlewać nawet 2 x dziennie. W dni pochmurne i chłodne raz na 2 a nawet 3 dni. Ta częstość podlewania koresponduje z transpiracją, więc i z tym, ile roślina pobiera z podłoża pokarmu.

A uwaga, by nie stosować częściej niż raz dziennie podlewania wodą z nawozem wynika z faktu, że nie wszystka woda z podłoża znika na skutek transpiracji. Część zostaje wyparowana z powierzchni podłoża . Gdybyśmy na okrągło podlewali wodą z nawozem część nawozu systematycznie pozostawałoby w podłożu aż do zasolenia włącznie.
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7581
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Czym nawozić pomidory-cz.2

Post »

forumowicz, a ja będę Cię prosiła o poradę.

Zamówiłam mikrokomplex, ponieważ nie tylko moje pomidory wykazują jednak braki,
przede wszystkim magnezu. Doczytałam się, że najlepiej właśnie uzupełnić nawozem interwencyjnym
takie braki.

Po zaaplikowaniu polecanej dawki, co potem z pomidorami?

Na oko nie wyglądają na zagłodzone jeśli chodzi o azot, czym wobec tego nawozić?
Florowitem do pelargonii? Na poprzedniej stronie pisałam, jak zostały potraktowane.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
gaura
500p
500p
Posty: 860
Od: 14 lut 2013, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Czym nawozić pomidory-cz.2

Post »

Dziękuję bardzo za logiczne wyjaśnienia :D
Pozdrawiam, Kasia
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czym nawozić pomidory-cz.2

Post »

jokaer pisze:Na oko nie wyglądają na zagłodzone jeśli chodzi o azot, czym wobec tego nawozić?

Zależy po której stronie mocy chcesz się znajdować. :lol:
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7581
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Czym nawozić pomidory-cz.2

Post »

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Te chlorozy pojawiły się w jakiś czas po zahamowaniu wzrostu. Przy czym aż do podlania siarczanem nic prócz wody nie dostawały.
Na ostatnim zdjęciu widać najlepiej, przyhamowany wzrost i skręcone wierzchołki.
Z tym, że zdjęcia są robione po pierwszym oprysku siarczanem Mg, przedwczoraj podlałam i tak jakby pomidory ruszyły. Te brązowe zaschnięcia gdzieniegdzie, to były przypalenia znów po podlaniu.
Krzaczki miały fioletowe przebarwienia jak przy niedoborze fosforu.
Co jest dziś, to nie wiem, bo leje i jeszcze ich nie oglądałam.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czym nawozić pomidory-cz.2

Post »

Ja tu nie widzę chlorozy. A na pewno nie magnezową. Pamiętaj , że chloroza magnezowa zaczyna się od nieparzystego liścia.

Po wyglądzie krzaków widać jakby nagle czegoś brakło. Do pewnej wysokości liście są wypasione a potem klapa.

Jeśli nie jest to objaw fitotoksyczności po jakimś oprysku, to na Twojej glebie/ z opisu/ najszybciej braknąć mogło azotu. Oprysk magnezem w takim wypadku może pogłębić niedobór.

A propos. Posypywanie posadzki w kurniku popiołem to niezbyt rozsądny pomysł. Z kurzeńca już na starcie ucieka w błyskawicznym tempie azot.
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7581
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Czym nawozić pomidory-cz.2

Post »

Może tak być. ( Popiół jest polecany dla kurek w celach higienicznych, nie sypie go dużo, ale jednak)

Tzn, te chlorozę to miałam na myśli takie zażółcenie na górnych listkach.

Natomiast na dolnych były objawy braku magnezu.

Czym wobec tego najlepiej by je zasilić, żeby dostały ten azot?
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czym nawozić pomidory-cz.2

Post »

Takie plamy na liściach jakie widać na jednym zdjęciu, to ja miałem też na jednym pomidorze odmiany Faworyt, który mam na balkonie. Pomidory fertygowane więc jak tu mówić o niedoborze. Plamy pokazały się w pewnym momencie i ani nie było ich wcześniej ani potem . Wywnioskowałem, że miało to związek z temperaturą. Nie wykluczone, że plamy te powstały z nagromadzenia w liściach asymilantów jako skutek zaburzeń w transpiracji i za niskiej temperatury nocą co utrudnia odpływ asymilantów z liści.

Oprysk mocznikiem jest najwygodniejszy, bo niesie minimalne ryzyko poparzeń. Proponuję ostrożnie od 0,5 %.
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7581
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Czym nawozić pomidory-cz.2

Post »

Plamy- tak, był taki właśnie zbieg. Te chłodne noce teraz przed tym ciepłem.
Wprawdzie u mnie nie było b. zimno bo w okolicach 10 stopni, ale w ciągu dnia gdy było słońce, było gorąco.

Mam mocznik i opryskam. Co potem? Bo mam słynną azofoskę, mam saletrę wapniową i potasową i nawóz do pelargonii.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czym nawozić pomidory-cz.2

Post »

jokaer pisze:mam słynną azofoskę,
Azofoskę daj teściowi :D ,a Ty musisz dać nawóz taki, który będzie dostarczał pomidorom składniki w takiej proporcji jaka jest dla tej rośliny przypisana. Da Ci to gwarancję, że nie przegniesz pałki z żadnym składnikiem.*** na PW gadamy o prywacie.Nie musimy się afiszować K.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”