Wiolu, masz rację, gdy patrzę na zdjęcia sprzed roku, a teraz to jest duża różnica. Dużo jeszcze pracy przed nami. Będziemy kawałek po kawałeczku odchwaszczać i planować kolejne nasadzenia. Teraz wakacje, więc urlop i będzie można trochę podziałać

.
Jadziu, za rok to podejrzewam, że nie poznam swojego ogrodu, bo zrobi się gąszcz i chaszcze

.
Już wiem, że niektóre posadziłam w złych miejscach i będzie im za ciasno.
Misiu 
. Oj tak z tą ciszą i sąsiadami to tak właśnie jest. Ostatnio trafialiśmy na takich, co im wszystko przeszkadzało, nawet biegające dziecko. A teraz biegają, krzyczą, kłócą się i nie uciszam

. Niech się wyżyją, że są u siebie

.
Rośliny kwitnące uwielbiam i w tym kierunku będzie zdążał mój ogród

.