Ja oglądałam zdjęcia na komórce rano

i jak zobaczyłam tego Germain Vincent w telefonie

to miał tak intensywny różowy kolor

, że ja się zastanowiłam "Czego Ty dziewczyno droga wybrzydzasz?"

Później włączyłam komputer i z intensywnie różowego zrobił się słodki, landrynkowy róż, który jeszcze bardziej mi się podoba

niż ten intensywnie różowy, bo jest taki subtelny, delikatny

I jeszcze będzie kwitł na dwóch pędach

Kurcze, jest przepiękny

Tak mi się podoba, aż sama sobie nie wierzę

Przecież jest różowy, różowych miało nie być

Och.... Cudny

Ale majaczę

Zamawiam dziecko !!!
