Jadziu, wspaniałe jedna piękniejsza od drugiej. Ja mam jedną wątłą, rosła w zupełnym cieniu i pewnie dlatego nie ma pączków. Kilka dni temu przesadziłam ją na słoneczną rabatę - myślisz, że jeszcze jest szansa, by zakwitła w tym sezonie?
Jadzieńko , oj kusisz tymi chryzantemami kusisz co jedna to piękniejsza ja jakoś do nich szczęścia nie mam , sporo tej zimy wymarzło zostały mi aż 3 sztuki a szkoda tak pięknie kwitną .
Miłej niedzieli
Witaj Babciu przybiegłam do Ciebie najszybciej jak tylko mogłam miło ,że już Ci rozkwitła jest piękna odmiana .To jest moja nowość tę zimę przezimowała ale była łagodna zobaczymy jak będzie w tym roku .Odmiana nazywa się Corallo -wczesna .
Ewuś w -wszystkie moje są mrozoodporne ,tylko nieliczne nie są ,ale pisze ,
Jakuch- mam różne chryzki jedne mają pół metra,inne metr a i mam taką co sięga do dwóch metrów ,kwitnie nawet gdy snieg leży gdy zima lekka
A TO dzisiejsz fotki
Gruszki na pigwie
A to moja działeczka blokowa