SSS 2 czyli czar_nych zmagań cd

[Sosenki4]

Aniu wspieram w bólu, bo u mnie tuje po tym jak 2 lata rosły, teraz powypadały jedna po drugiej i z 50 mam 3 żywe. Reszty nie ruszam, bo jakieś tam marne, ąle widzę, że życie się w nich tli. Poprzycinam i dam szansę. najwyżej od korzenia będą startować. Tak samo berberysy, bez liści, ale żyją. Przytnij i daj im szansę.
Z żelaznych roślin to już wszystko co miałam Ci posłałam: bergenie, rozchodniki okazałe i takie tamy.
U mnie też rozchodniki okazałe stały ze zwieszonymi kwiatami, ale po 2ch podlaniach wężem dziarsko się podniosły i kwitną.
CO do trawy, to szkoda, że sprzęty się moje pokłóciły i nie mogę zgrać zdjęć. Zobaczyłabyś jak u mnie wygląda ściernisko. Żółto wszędzie i kłuje w stopy nawet przez buty.
Wątku ani się waż zamykać

[czar_na]

Przychodzę ze zdjęciami i prośbą .

Najpierw jednak odpowiedzi :

Grażynko, Nelu przełykam porażkę i liczę ,że będzie ich w przyszłości coraz mniej. Sytuację komplikuje fakt ,że u nas dalej nie pada. Wszędzie mniej lub częściej ale leje a u nas co najwyżej pokropi
Muszę przemyśleć nasadzenia, bo upały będą się powtarzać co roku.

Zuza 2 pięciorniki mam i stoją biedaki łyse i bez oznak życia. A podlewałam je! Nawet rudbekia wygląda jakby odeszła

Marzenko przykro mi , że i u Ciebie straty. Życzę nam obu systematycznych nocnych deszczy, bo samym podlewaniem nie damy rady.

A teraz kilka zdjęć choć w sumie oprócz róży nie ma co oglądać

Przód nie wygląda imponująco ...


Jest nadzieja !! Berberysy i tawuła odbijają i pokazują nowe listki




Mam ochotę obsadzić cały ogród aksamitkami- im nic nie szkodzi!



No i te różane wariatki rosną jak szalone i chyba niedługo będę musiała wysadzić stamtąd trawki ,bo zaczynają je zagłuszać



Róże z przodu też mają się dobrze choć kwiaty szybko więdną od palącego słońca






Summer Snow też nic sobie nie robi z niesprzyjającej aury i ciągle rośnie w siłę!
stan z początku czerwca


stan aktualny



A teraz prośba
Z powodu suszy i upałów muszę całkowicie przeorganizować leśny kącik kawowy. Mam zamiar usunąć wszystkie pozostałości roślin i dosiać tam trawę niemniej jednak chciałabym go czymś obsadzić wzdłuż płyt nadając mu roślinne ramy.
Kompletnie jednak nie mam pomysłu co by to miało być.
Wizualizacja (stan nieaktualny)





będę wdzięczna za każde sugestie i propozycje

ps.
córcia też prosi ,bo bardzo by chciała mieć piękny ogród

[mm-complex]

Aniu susza i u mnie mimo gąszczu i cienia brzóz dała się we znaki
Kochana będzie dobrze u mnie od 15 minut kropi mam nadzieje ,że rozpada się na dobre
Kochana a tam w kąciku kawowym jest pełne słonko?Bo u mnie na ramki najlepsze są bergenie ,ale one pełnego słońca nie lubią
Może sie do mnie wybierzesz

[anabuko1]

Aniu
U mnie też suusza
Ale w skrzyniach Ci pięknie kwiatuszki rosną
No i cuuudne róze
a córcia śliczna

[czar_na]

Danusiu właśnie jest tam sporo słońca. Chciałabym obsadzić go roślinami ,które wytrzymają nawet w spore słońce a oprócz tego ozdobią go przez większość sezonu. Myślałam ,żeby na rogach postawić kwitnące w donicach.
Musimy się jakoś umówić

Aniu dziękuję za odwiedziny. Póki co tylko zbliżenia mi zostały.

[survivor26]

Aniu tak na szybko, na takie słońce i może zamiast trawy nadał by się karmnik ościsty, macierzanki i jednoroczna (ale bezproblemowa, bo siejesz i zapominasz) smagliczka? Z dużych bylin muszę chwilę pomysleć, co u mnie suszę najlepiej przetrwało i napiszę.

a co do berberysów...muszę to napisać...a nie mówiłam!

[czar_na]

Pat tylko chciałabym coś wieloletniego by uniknąć łysego efektu póki rośliny się nie rozkręcą.

no mówiłaś, mówiłaś

[mewa]

Aniu współczuję takiej suszy - choć u mnie jest podobnie.
2 berberysy też mi się zasuszyły, ale puściły świeże listki i wierze że Tobie też odbiją.
Nie myślałaś żeby na razie grubo ściółkować trawą? .
Ja wyjeżdżałam na tydzień czasu podczas tych upałów i aby mi rośliny nie wyschły to porządnie podlałam i obłożyłam kartonami ( na wszystkie nie starczyło). Te co miały kartony przeżyły o niebo lepiej i pod kartonem nadal wilgoć była.
Te bez kartonów np hortensja bukietowa Dolly wygląda tak : długi patyk bez liści na końcu kwiat .
Trawa również powinna pięknie odbić jak deszczu dostanie

[survivor26]

Aniu, u mnie mały berberys świetnie przeżył upał, być może ze względu na zwarty pokrój, więc może to do kącika kawowego? Oprócz tego z suszy obronną ręką wyszły pęcherznice i krzewuszki (nie wszystkie miałam nawet jak podlać, bo węża nie starczało), słoneczniczki, tojeść kropkowana, krwawniki, no i róże...a może tam róże dać właśnie??

[Maska]

Aniu a co sądzisz o trzmielinach ? poczytaj o nich mogłaby być w formie pnącej!

[czar_na]

Pat właśnie krzewuszki za mną chodzą i zastanawiałam się czy nie zrobić z nich całego szpaleru wokół. Tylko czy dadzą radę ? I nie będzie zbyt monotonnie? Nie mogę tam robić rabat tak jak chciałam pierwotnie ,bo psy tną przez tratując małe rośliny.
Przeżyły lawendy od "frontu" więc mogły by wejść w kompozycję.

Marysiu trzmieliny nie wiedzieć czemu nie chcą u mnie rosnąć. Zabiłam/zabiło się już kilka

Ewo moje rośliny tak wyglądają pomimo codziennego wieczornego podlewania.

[constancja]

Aniu, postaw na rozchodniki okazałe. W dużej masie robią niesamowite wrażenie. Jeżówki ale te najzwyklejsze, rudbiekie, a jeśli tylko zechcesz podeślę Ci wydmuchrzycę.... to przepiękna i niewymagająca trawa. Jest ekspansywna ale masz dość miejsca, a poza tym zawsze można odrost łopatą potraktować. Mogę nazbierać pół tony nasion aksamitki wąskolistnej, która suszą wręcz gardzi. Dobrze rosną u Ciebie róże i powojniki..... nie zapominaj o tym i ciesz się. I Yucci! U mnie podobnie jak wydmuchrzyca w szczerym piasku na największej patelni bez podlewania rosną. Fakt, jeszcze maleńkie ale sobie radzą doskonale. Dobrze radzą sobie też lilaki od Pati i sadzone w ubiegłym roku irgi. Z moich róż najlepiej rosną Ritausmy, Therese Bugnet ( tylko jakieś gąsieniczki się na nich stołują) i Fisherowa od Pati.

Nie poddawaj się. U mnie to dopiero wszystko idzie jak krew z nosa ale jeszcze afaltem działki nie zalewam..... choć byłam blisko.

[byna]

Aniu na wyjątkowo suche miejsca i uboga ziemię polecam tamaryszek. Można go formowac w pojedynczy pień, drzewo. Można zostawic samemy sobie i wtedy się roskrzewi. Kwitnie o ile pamiętam w maju, póżniej zdobią go delikatne listeczki-igiełki. Dorasta powyżej 4 m, gałęzie ładnie się wyginają, przewieszają. Zobacz w necie zdjęcia. Może Ci się spodoba. U mnie na naprawdę suchym stanowisku rósł doskonale.

[czar_na]

Grażynko piękne drzewko na pewno o nim pomyślę chciałabym jednak tak rośliny skomponować by cały czas coś kwitło. Po wiosennej eksplozji kwitnięcia znowu mam ogród ciemnozielony.

Ewo nie poddaję się choć szlak mnie trafił - nie powiem. Na trawę to bym się pisała ! Tylko czy można by było zamówić kilka sztuk ?
Rozchodniki mam 2 sztuki i dają radę więc na pewno będą u mnie zawsze jednak oprócz nich chciałabym i inne rośliny w ogrodzie.
Jakie masz aksamitki ? mam kilka krzaczków ale nawet nie wiem jak z nich nasiona zebrać

[survivor26]

Jakie masz aksamitki ? mam kilka krzaczków ale nawet nie wiem jak z nich nasiona zebrać

Czekasz, aż kwiatek zaschnie i zaczną osypywać się płatki w przypadku drobnokwiatowych musisz na bieżąco sprawdzać które zeschły i obrywać, bo w kupie kwiecia ciężko jest potem wypatrzeć.