Na zachód od Wisły II

[megi1402]

Olu, sałatka wygląda smakowicie, zrobiłaś dosyć dużą ilość, czy można ją dłużej przechowywać czy pasteryzujesz?
Plany siewne masz bardzo imponujące, ja również niektóre nazwy roślin słyszę po raz pierwszy.
Jak wysiejesz groszek pachnący? w domu czy od razu na miejsce docelowe? Kupiłam nasiona i zastanawiam się, czy robić rozsadę. Pogoda jest już u mnie właściwie marcowa, a paluchy swędzą żeby nie czekać do marca, podobno groszek pachnący dobrze znosi niewielkie temperatury ujemne. Nasion mam sporo, więc jak się nie uda, to najwyżej wysieję później jeszcze raz.
Piękna tęcza!

[Kochammmkwiaty]

Witaj Olu,

Piękna tęcza i znaki wiosny - czyżby już pukała do naszych drzwi ?U mnie też coś ta wychodzi (śmieszne bo nie wiem co tyle posadziłam jesienią).
Masz spore plany siewów - pewnie dużo parapetów albo jakieś specjalne miejsce - ja nad tym ubolewam - właśnie nad brakiem miejsca.
Z drugiej strony dziwnie to brzmi brak miejsca i posiadanie domu.
Wiem o jakiej szkółce mówisz w zeszłym roku zaopatrywałam się u nich tyle, że internetowo.

Ciepło pozdrawiam.

[Bufo-bufo]

Iza

Aniu

Ewo pewnie masz na myśli rośliny dla pszczół i zioła. Na ogól sieję małe ilości, ale może jakieś ciekawsze wystawię w nadwyżkach.

Gosiu troszkę mi się zmarnowało, za długo trzymałam ją w lodówce, muszę wybierać mniejsze główki kapusty. Groszek sieję wprost do gruntu, tak zalecają na opakowaniu, ale czytałam na forum że można też robić rozsady, dla mnie wygodniejszy jest ten pierwszy sposób.

Agnieszko ja tak miałam w zeszłym roku, kiedy to uzupełniłam nasadzenia cebulowe po pogromie sprzed 3 (?) lat (kiedy w styczniu nagle po takiej jak teraz pogodzie przyszły duże mrozy). Parapety mam zastawione, w razie czego mam 2 dyżurne dodatkowe drewniane półki montowane w oknach (dzieło M). Mam Dziękuję, przeziębiłam się więc jak najbardziej szukam ciepła

Hiacyncik

Mazurki szukają już domku

Nasiona, dobrze że część udaje się z wysiewu wprost do gruntu, jednak niektóre wymagają wcześniej przygotowanej rozsady.

Mój ostatni nabytek, miniaturowy cyklamen.

[drewutnia]

Siałaś już dyptam?

[Bufo-bufo]

Pierwszy kupiłam jako maleńką sadzonkę na rynku w zeszłym roku. Ciekawe czy wybije na wiosnę, oznaczyłam miejsce.
Na opakowaniu piszą że długo wschodzi.

[Bufo-bufo]

Ale miałam dzisiaj widoki

[Madziagos]

Niezłe stadko. Ja, co prawda nie widziałam, ale słyszałam po raz pierwszy w tym roku pieśń kosa. Jak dla mnie jest to jeden z najpiękniej śpiewających ptaków.

[Bufo-bufo]

Coś kojarzę że kos to niezły śpiewak
Słyszałam dziś świergoczącego skowronka, no i bardzo blisko byłam żurawi (zdradzał to ich donośny głos, ale ich nie szukałam)
Poczyniłam już zamówienia przez FO. Przybędzie przetacznik i chryzantemy.


Pierwszy krokus


Kwitną już wierzby


Zrudziały Lime Glow


Nidiformis


Przebiśniegi


jak one przedarły się przez grubą korę


Tawuła wielkolistna


Forsycja


Bratki osłonięte ciemiernikiem wyglądają nadzwyczaj dobrze, natomiast ten pierwszy już niekoniecznie.

[Kochammmkwiaty]

Witaj Olu,

Jejku ale piękne zdjęcie z tymi sarnami - cóż za cudne widoki, szkoda, że tak często nie doceniamy takich widoków naszej przyrody a wielu z nas nieświadomie niszczy naturę - mówię tutaj o działania szkodzące w kierunku naturalnej biorównowagi.
U mnie nie ma takich widoków może z 1 - 3 sztukami, ale coś takiego widziałam kiedyś u mojej cioci na feriach czy wakacjach.

Ptaszki szukają kwatery i dobrze, piękne już masz oznaki wiosny większe niż u mnie.
Patrząc na zakupy nasion oj będzie się działo.

Miłego weekendu

[maryla-56_56]

Olu śliczne widoki z sarenkami.
Uśmiałam się, wszystkie wystawiły swoje białe tyłki.
Ładnie wyglądają Twoje bratki, u mnie jeszcze nie maja tylu listków.
Przebiśniegi śliczne w dużej grupie. U mnie tylko kilka szt.
Pierwszy raz posadziłam, bo nigdy o tej porze nie bywaliśmy na działkach (z 1 wyjątkiem).
Teraz było warto bo zobaczyłam kwitnące.
Żurawie widuję na swojej wsi, to ich tereny.

[Bufo-bufo]

Agnieszko mi rzuca się w oczy brak miedz między polami, które dla zwierząt jest bardzo potrzebne. Tam na zdjęciu były chyba dwa stada, które spotkały się przypadkowo, potem się rozdzieliły. Takie wspomnienia jak Twoje są bardzo fajne.
Chciałabym już siać do gruntu ale jeszcze chyba za wcześnie.

Marylko Pierwszy raz widziałam tak dużą ilość saren, w grupie jest im chyba raźniej, bo w pewnym momencie kilka z nich przeszło całkiem niedaleko mnie (byłam z psem), taka pojedyncza chyba by się nie odważyła. Fajnie że masz widok na żurawie ja czasem je słyszę, znaczy że gdzieś niedaleko przebywają, ale ich nie widuję.

z jakiegoś powodu nie mogę dodać zdjęć z fotosika.

[klarysa]

Olu, fotki urocze.
Widuje sarny, ale raczej pojedynczo.

Tez mam dzisiaj kłopot z wysłaniem fotek. Wyrzuca .

Pozdrawiam

[Bufo-bufo]

Justynko ja też do tej pory widywałam je raczej pojedynczo, raz na jezdni przeszła rodzinka 3 saren (mama z młodymi) - dobrze że w bezpiecznej odległości.


Nareszcie


Coś tu się zaczyna dziać


I dla pszczółki.


W pełni rozkwitu.


Ten to ma kolory

I dwa widoki ogólne.

Wiem że na powyższym foto rośliny są za gęsto nasadzone, są one w miejscu przyszłego zjazdu więc będzie okazja je przesadzić (tylko gdzie to jeszcze nie wiem, choć coś już w głowie się kluje). Niedawno widziałam Nidiformisa chyba ze 20x większego od mojego (aż mi szczęka opadła), ale pewnie to już był starszy egzemplarz, kilkunastoletni. Aurea Nanę widziałam też ze 2x większą, ale w sumie nie wiem czy to była Nana. No i Lime Glow też widziałam już o połowę większego



Dzisiaj na spacerze z psem słyszałam i widziałam sporo ptaków, w tym skowronka

[Bufo-bufo]

To chyba naprawdę już wiosna, zobaczyłam dziś pierwszego motyla i trzmiela.

[klarysa]

U nas cały ranek 'krzyczały' żurawie .