Aniu no zmotywowałaś mnie aby odwiedzić kolejny wątek.
Cieszę się, że kwiatuszki dotarły całe i pocztowcy obeszli się z nimi łagodnie.
Tego "niby" Magical (bo fiszki nie było, ale u tego dostawcy spotykałam i MM i Philadelphię więc możliwe, że to ten) pachnie w słoneczku, tak jak już ktoś wspominał wąchaj go około południa.
Mam nadzieję, że jesteś zadowolona i długo się będziesz cieszyć kwiatkami.
