Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Oj, żeby mi moje rozyczki w 1/10 kwitły tak ładnie jak u Ciebie. Pozdrowienia dla córci.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Justyno, moje róże jeszcze młode - mam nadzieję, że dopiero pokażą na co je stać
Twoje też z sezonu na sezon będą lepsze! Za zdrowie dziękuję w imieniu córki... 
Marysiu, odrobinę rozsądku posiadam
Namawiam na wszelkie burgundy - to są absolutne cudeńka i taka odrobina pieprzu w ogrodzie...
Danusiu, jesteś znana ze swojej skromności, ale kochana nie miej żadnych kompleksów, bo Twój ogród jest wzorem dla innych
Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa!
Dorotka, to są świetne burgundowe wybory - będzie Pani zadowolona
Mój wieczorny Greebo, który jest już wykończony dniem spędzonym z Sarą... drugie kocię jest dziś dla nas praktycznie niewidoczne - śpi pod kołdrą i ani myśli pokazywać się Sarze... oni się chyba nie zintegrują, bo nie będą mieli nawet szansy się poznać



Marysiu, odrobinę rozsądku posiadam

Danusiu, jesteś znana ze swojej skromności, ale kochana nie miej żadnych kompleksów, bo Twój ogród jest wzorem dla innych

Dorotka, to są świetne burgundowe wybory - będzie Pani zadowolona

Mój wieczorny Greebo, który jest już wykończony dniem spędzonym z Sarą... drugie kocię jest dziś dla nas praktycznie niewidoczne - śpi pod kołdrą i ani myśli pokazywać się Sarze... oni się chyba nie zintegrują, bo nie będą mieli nawet szansy się poznać


- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Śliczny koteczek i jaki wymęczony... 

- Nutka81
- 1000p
- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Greebo piękny
Kochany i cierpliwy kiciunio
Dj może z czasem się przyzwyczai
Aguś, ja też chętnie bym się czymś zakonserwowała
Może katar by mi przeszedł, ale niestety po wytrawnym czy nawet pół słodkim pewnie Theraflu by mogło mieć odwrotne działanie od zamierzonego 



Aguś, ja też chętnie bym się czymś zakonserwowała


Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka 
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<

Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Aguś bry wieczorek
Czytam o gorączce tak opornej na leki, chyba nie pozostaje jak sięgnąć po coś bardzo mocnego - jak syn miał ospę i stałą temperaturę w okolicach 40st to dostał Pyralginum i dopiero wtedy spadła poniżej 38st. Nie lubię tego leku ale w takich uporczywych gorączkach to chyba nie ma wyjścia, możesz spróbować. Wytrwałości w chorowaniu
Różyczki wszystkie jak jeden mąż śliczne i cudne a te burgundowe to
Wieczorowy Greebo słodziutki, szkoda DJ że taki tchórzliwy.
To jeszcze raz ja, Aguś zobacz tę hortensję i odpowiedz mi na pytanie czy taka niebieska potrzebuje dodatkowego nawozu niebieskiego?
http://www.funkie.pl/index.php?page=sho ... &Itemid=85

Czytam o gorączce tak opornej na leki, chyba nie pozostaje jak sięgnąć po coś bardzo mocnego - jak syn miał ospę i stałą temperaturę w okolicach 40st to dostał Pyralginum i dopiero wtedy spadła poniżej 38st. Nie lubię tego leku ale w takich uporczywych gorączkach to chyba nie ma wyjścia, możesz spróbować. Wytrwałości w chorowaniu

Różyczki wszystkie jak jeden mąż śliczne i cudne a te burgundowe to

Wieczorowy Greebo słodziutki, szkoda DJ że taki tchórzliwy.

To jeszcze raz ja, Aguś zobacz tę hortensję i odpowiedz mi na pytanie czy taka niebieska potrzebuje dodatkowego nawozu niebieskiego?
http://www.funkie.pl/index.php?page=sho ... &Itemid=85
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Aguś
witaj wieczorową porą.
Qrczę.... nie ma nic gorszego jak chore dziecko. A długotrwała gorączka bardzo męczy.
Aguś dużo zdrówka dla małej.
A tak z innej beczki, mogłabyś przypomnieć jak duży jest Twój ogród? Oglądam kolejne zdjęcia i nie mogę wyjść z podziwu dla jego aranżacji. Bardzo umiejętnie dobierasz rośliny, pięknie organizujesz przestrzeń. Nic, tylko się od Ciebie uczyć...

Qrczę.... nie ma nic gorszego jak chore dziecko. A długotrwała gorączka bardzo męczy.
Aguś dużo zdrówka dla małej.
A tak z innej beczki, mogłabyś przypomnieć jak duży jest Twój ogród? Oglądam kolejne zdjęcia i nie mogę wyjść z podziwu dla jego aranżacji. Bardzo umiejętnie dobierasz rośliny, pięknie organizujesz przestrzeń. Nic, tylko się od Ciebie uczyć...

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42369
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Ale do twarzy (pyszczka) mu z tym zmęczeniem pogłaskaj koteczka ode mnie 

- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17393
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
ooo podobaja mi sie te Twoje letnie obrazki,,,nasycone słońcem i zielenią
Kotek fajniutki
a róze cuuudne,,Urzekła mnie ta Nostalgia i Cherry Brandy 



- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Te hortensje pokazane przez Majutka bardzo mi się podobają.
Na razie odpuszczę je sie, ale za jakiś czas będę chciała je zakupić
Na razie odpuszczę je sie, ale za jakiś czas będę chciała je zakupić
- Lisica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1462
- Od: 19 lut 2013, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Aguniu
Głaszczę Twoją córeczkę lisim ogonem...
Niech jej się przyśni ogród pełen motyli, a jutro - niech się obudzi bez gorączki i przywita cię uśmiechem.
Z całego serca, twoja
Głaszczę Twoją córeczkę lisim ogonem...
Niech jej się przyśni ogród pełen motyli, a jutro - niech się obudzi bez gorączki i przywita cię uśmiechem.
Z całego serca, twoja
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
"Tylko błękit wciąga nas..."
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Wyznania miłości Lisicy
Współczuję rówieśnicy mojej Guni, ale czy próbowałyście leków przeciwgoraczkowych w czopkach? Młoda miewa takie gorączki i one jej pomagają... Musimy także pamiętać, że gorączka jest dowodem na to, że organizm walczy z infekcją, a zatem jest pozytywnym objawem. Będzie dobrze



Współczuję rówieśnicy mojej Guni, ale czy próbowałyście leków przeciwgoraczkowych w czopkach? Młoda miewa takie gorączki i one jej pomagają... Musimy także pamiętać, że gorączka jest dowodem na to, że organizm walczy z infekcją, a zatem jest pozytywnym objawem. Będzie dobrze

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Aniu, czopek w tym wieku nie wchodzi w grę
Nisia reaguje na leki przeciwgorączkowe, jednak temperatura wraca, gdy tabletka przestaje działać. Dziś jest lepiej, ale wczoraj zostały podane dodatkowe medykamenty i myślę, że będzie lepiej z dnia na dzień. Zdrowia naszym dzieciom!
Lisico, niezwykle ciepło zrobiło mi się po Twoich słowach - dziękuję! Córa powitała mnie słowami, że 'jest to najlepszy poranek niż ostatnie'. Idzie ku lepszemu miejmy nadzieję. Dziś okropna pogoda, więc wygrzewaj się w przyjaznym Ci otoczeniu...
Małgosiu, myślę, że te hortensje warte są uwagi... moja Choco Bleu też ma kwitnąć na tegorocznych pędach i być odporna na nasze zimy - zobaczymy już niedługo
Aniu, dziękuję za miłe słowa - cieszę się, że ostatnie zdjęcia przypadły Ci do gustu... po tak długiej zimie wszyscy potrzebujemy soczystych widoków...
Marysiu, wymęczony kotecek pogłaskany
Asiu, dziękuję za odwiedziny - każda Twoja wizyta niesie ze sobą dużo serdecznych słów
Chorujące dziecię to przykry dla matczynego serca widok; mam nadzieję, że Nisi szybko się poprawi!
Wracając do Twojego pytania, to mój ogród ma powierzchnię 1300m2. Mało i dużo, zależy jak na to spojrzeć, prawda?
Staram się, żeby ogród był ciekawy - nie lubię gdy wszystko od razu jest na widoku; dążyłabym do pewnego rodzaju tajemniczości, które tworzy koncepcja pokojów ogrodowych, urozmaicona różnymi formami, bogatą kolorystyką, i różnorodnością nasadzeń, a jednocześnie nie przeładowaniem... Czy mi się to uda - ocenimy kiedyś. Pozdrawiam Cię serdecznie!
Majutku, Nisia reaguje na leki przeciwgorączkowe - martwi mnie kwestia powracającej temperatury, gdy lek przestaje działać... mamy jednak antybiotyk, który musi pomóc. Pokazana przez Ciebie hortensja jest przepiękna - planuję ją mieć w ogrodzie... w mojej opinii nie potrzebuje dodatkowych nawozów do zachowania niebieskiego koloru... wystarczy okorowanie wokół i nawóz do hortensji. Pozdrawiam!
CDN...

Lisico, niezwykle ciepło zrobiło mi się po Twoich słowach - dziękuję! Córa powitała mnie słowami, że 'jest to najlepszy poranek niż ostatnie'. Idzie ku lepszemu miejmy nadzieję. Dziś okropna pogoda, więc wygrzewaj się w przyjaznym Ci otoczeniu...
Małgosiu, myślę, że te hortensje warte są uwagi... moja Choco Bleu też ma kwitnąć na tegorocznych pędach i być odporna na nasze zimy - zobaczymy już niedługo

Aniu, dziękuję za miłe słowa - cieszę się, że ostatnie zdjęcia przypadły Ci do gustu... po tak długiej zimie wszyscy potrzebujemy soczystych widoków...
Marysiu, wymęczony kotecek pogłaskany

Asiu, dziękuję za odwiedziny - każda Twoja wizyta niesie ze sobą dużo serdecznych słów

Wracając do Twojego pytania, to mój ogród ma powierzchnię 1300m2. Mało i dużo, zależy jak na to spojrzeć, prawda?

Majutku, Nisia reaguje na leki przeciwgorączkowe - martwi mnie kwestia powracającej temperatury, gdy lek przestaje działać... mamy jednak antybiotyk, który musi pomóc. Pokazana przez Ciebie hortensja jest przepiękna - planuję ją mieć w ogrodzie... w mojej opinii nie potrzebuje dodatkowych nawozów do zachowania niebieskiego koloru... wystarczy okorowanie wokół i nawóz do hortensji. Pozdrawiam!
CDN...
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Aguniu, ostatnio tylko niecnie wykorzystuję Twój wątek do ładowania akumulatorów i oglądania przecudnych zdjęć, ale bywam codziennie nawet jak się nie odzywam, bo szczególnie ogród Twój, Kasi robaczka i Danusi poprawiają mi humor
Trzymam kciuki, żeby latorośl szybko wyzdrowiała...czopkiem zawsze mozna postraszyć, jakby dziewczę nie dość szybko zdrowie odzyskiwało

Trzymam kciuki, żeby latorośl szybko wyzdrowiała...czopkiem zawsze mozna postraszyć, jakby dziewczę nie dość szybko zdrowie odzyskiwało

-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Agulek - witaj! Wpadłam tylko powiedzieć dobry wieczór i dobranoc, a jutro poczytam, co tam było obgadywane pod moją nieobecność 

- magenta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Cześć Aguś, czytam, że choróbsko ciągle się panoszy
Cóż taka pora....Zdróweczka życzę 
Jak minął weekend na wzdychaniu za wiosną pewnie co ?
Na Śląsku już było 6 st, a w tvnie nie podali dziś długoterminowej pogody
chyba było im głupio po tej ostatniej prognozie 


Jak minął weekend na wzdychaniu za wiosną pewnie co ?


