Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

[Akwelan_2009]

/ ... / jutro postaram się zdobyc potrzebne rzeczy i przesadzę, pokażę Ci wtedy ich korzonki...mogę wrzucić jeszcze jedną fotkę?

- oczywiście.

[Akwelan_2009]

Wpis dla Krzysztofa - chromat z prośbą o podpowiedź.
Krzysztof - a jak sobie radzisz z "dziurami" po kwiatostanach. U mnie rozeta z której wyrasta pęd kwiatowy, po przekwitnięciu zanika i zostaje "dziura". Próbuję dosadzać rozety, ale to już nie jest to, nie ma takiej zwartej grupy, szczególnie gdy w kępie wyrasta z rozet kilka kwiatostanów:









Po bardzo obfitym kwitnieniu, kępa roślinek wygląda niezbyt ciekawie - estetycznie, chociaż wiosną i latem do przekwitnięcia wyglądała na bardzo ścisłą ładną wizualnie kępą. Nie mam aktualnej fotki, postaram się w najbliższym czasie wstawić aktualną.

[mgr_]

Naprawdę fajny ten twój skalniak

[piasek pustyni]

Zawracanie głowy z tymi skalniakami Normalnie działacie spokojnym ludziom na nerwy i powodujecie naszą bezsenność w poszukiwaniu pomysłów na skalniak.
Czy ja mam nie spać już całkiem, czy co - wpadłam tu na chwilę i się nie mogę napatrzeć... Mieczysławie, mnie i dziury po rozetach na takim skalniaku nie przeszkadzały! Cudownie je pokazujecie - aż chce się kamienie targać z plaży!

[czarny]

O ja Cię, zdjęcia stare, ale ich dotychczas nie widziałem - skalniaki piękne. Aż by się chciało takie w swoim ogrodzie.

[Akwelan_2009]

Dziękuję wszystkim Forumowiczom za odwiedziny "przy" skalniaku.

O ja Cię, zdjęcia stare, /... /

- faktycznie stare, ale po awarii zasilacza w kompie, straciłem sporą ilość fotek, szczególnie tych z 2013 roku. Znalazłem trochę "młodsze" fotki:



- na górnej fotce, na pierwszym planie widać "ubytki" w rozetach, po kwitnieniu w 2011 r.



- częściowo podosadzałem - pouzupełniałem ubytki rozet, jednak potrzeba czau, żeby rozety rozrosły się i zakryły gołe miejsca



- a to jest widok około 80 % całego skalniaka.

Aż by się chciało takie w swoim ogrodzie.

- kamienie na skalniak są zbierane, zwożone i znoszone z okolicznych pól. Część (większa) drobnych kamieni pochodzi z mojej działki - wybierane podczas przekopywania działki podczas sadzenia krzewów, drzewek i sianiem nasion na grządkach. Jest to dość praco- i czasochłonna czynność, ale uzyskany efekt cieszy dopiero po 2 - 3 latach. O tej porze roku, widok skalniaka też nie należy do ładnych, część roślin okryta (macierzanki) przed przemarznięciem, część "wymęczona" przez mróz i zalegający zimą śnieg:









- rośliny nie przypominają roślin z lata.

[piasek pustyni]

Jak wspomniałam - zdjęcia fantastyczne i fantastyczne widoki!
Już wcześniej zauważyłam, że masz bardzo sprecyzowane działania: jak coś robisz, to bardzo dokładnie, z zamysłem, z planem, jak Adenium w hydroponice...ogromnie jestem pod wrażeniem Twoich roślin i wszystkiego, co nam pokazujesz. Szacunek

[czarny]

Piękne, robi wrażenie. Mam nadzieję, że jak kiedyś u nas zakończymy remont domu, to pojawią się chęci na przeróbki w ogrodzie i zrobię coś choć w połowie takiego u siebie. Mnie takie zimowe widoki nawet bardziej się podobają, bo kto powiedział, że rośliny zawsze mają wyglądać, jak wiosną/latem.

[chromat]

Bardzo ładny Mieczysławie sklaniaczek
edit. nie wiem o co ci chodzi, po zimie lub w zimie tak wyglądają te rośliny, taka ich uroda, jak chcesz odśwież go, "będzie Pan zadowolony"

[mCm86]

Skalniak robi na tyle pozytywne wrażenie, że zachciałem mieć u siebie coś podobnego Ładnie się prezentuje na zdjęciach, więc na żywo zapewne podoba się jeszcze bardziej

[Akwelan_2009]

Powtórnie dziękuję Forumowiczom za odwiedziny w wątku i bardzo miłe opinie o moim "oczku w głowie" - skalniaku.

/ ... / i zrobię coś choć w połowie takiego u siebie.

- proponuję zaplanować i wygospodarować w miarę możliwości większą powierzchnię pod skalniak, ponieważ rośliny bardzo szybko "wypełniają" przeznaczoną dla nich powierzchnię, szczególnie gdy jest "dobre - żyzne" podłoże. Na moim skalniaku jest ziemia żwirowo piaskowa, dodatkowo w "spodzie", pod warstwą ziemi jest drenaż i mimo to rośliny bardzo szybko "zarastają" skalniak. Co roku spora część "ląduje" na kompostowniku, inaczej nie było by już widać kamieni.

/ ... / bo kto powiedział, że rośliny zawsze mają wyglądać, jak wiosną/latem.

/ ... / nie wiem o co ci chodzi, po zimie lub w zimie tak wyglądają te rośliny, taka ich uroda, / ... /

- wstawiłem bieżące fotki, tylko dla porównania różnicy w wyglądzie roślin w czasie pełnej wegetacji i w czasie spoczynku zimowego.

/ ... / na żywo zapewne podoba się jeszcze bardziej

- fotka nie oddaje skali odcieni barw na skalniaku. W sezonie jest naprawdę bardzo zróżnicowany widok, szczególnie gdy kwitną rozchodniki, rojniki, macierzanki różnych odmian i w różnych kolorach - wtedy skalniak "żyje" - teraz też "żyje", a w zasadzie "ucina sobie drzemkę". Największym zmartwieniem od wiosny są nornice i krety z którymi "toczy" się nieustanna "wojna". Krety udało mi się "pogonić" z działki z nornicami jak na razie przegrywam .

[AleksandraBdg]

Mieczysławie, przepiękny skalniak.
Też kiedyś posiadałam,niestety brak drenażu spowodował wygnicie większości rojników.
U Ciebie całość pięknie się komponuje z otoczeniem.

[emerald]

Bardzo zadbany, piękny skalniak Na mojej działce rojniki/rozchodniki rosły samopas

[Akwelan_2009]

Nieodzowny zwiastun nadchodzącej wiosny. Jeszcze nieśmiało, ale już pokazuje swoje drobne kwiatuszki:



- pomimo że są to niewielkich rozmiarów kwiaty, to bardzo cieszą o tej porze roku. Było więcej "gron" z pąkami kwiatowymi, niestety z jakiś przyczyn większość opadła, lub w kwiatostanie zostało po 1 - 2, które teraz rozkwitają. Na bardziej spontaniczne kwitnienie, zapewne przyjdzie poczekać do "prawdziwej" wiosny i słonecznego lata. Również pojedynczym "baldachem" kwiatów zakwitła hoja lakunosa krohniana, niestety nie mogłem zrobić "ostrej" fotki kwiatów. Może przy lepszym świetle uda się zrobić fotkę.

[onectica]

Kwiateczki przecudnej urody!!! Doskonale pasują do jednej z najładniejszych odmian hoi! Wszystko razem - po prostu śliczne