Kiedy w wiejskim ogrodzie nic nie kwitnie

[Maska]

Pat na razie chodzą , ale z apetytem kiepsko. Jedziemy do wet. na antybiotyk!
Izo na pocieszenie powiem Ci, że po bokach mam ciasno, ale to ma zaletę - antywłamaniową. Za to przed oknami przestrzeń ograniczona jedynie horyzontem, co pozwala mi na brak firanek w oknach.

[aage]

Cudny wschód słońca uwielbiam je tak samo jak zachody gorzej ze wstawaniem aby takowe oglądać. Fajnie że jesteś Marysiu

[wielkakulka]

U mnie zi zi zima

[Maska]

Agnieszko witam Cię serdecznie! moje stado (4 szt.) wymaga teraz niezamarzniętej wody do picia i otwarcia włazu
Aniu no cóż grudzień czas wskoczyć w kurteczkę choćby cieniutką

[slila1]

Marysiu przepiękne niebo o świcie. Krety kopią blisko powierzchni ziemi, więc może jeszcze będzie cieplej.
U mnie była dzisiaj lekka mgła, zimny wiatr i -4. Śniegu trochę leży i na razie nie topnieje, to dobrze dla roślinek. Byłam na działce dosypać słonecznika, ptaki szaleją, jeże już nie wychodzą i śpią zagrzebane w liściach i sianie.

[mar33]

Marysieńko Ty nie emerytka bo nadal wstajesz skoro świt,u mnie otej porze to niebo było zasnute chmurami i polatywał piękny śnieg,teraz + 3 st i ptaszęta baraszkują po ogrodzie bo mają ponabijane jabłka na drzewach a sikory dobijają się do okna po słonecznik ale jeszcze mają dość pokarmu przyjdą większe mrozy to dostaną więcej nasionek.to na razie do zobaczenia wieczorkiem

[Sosenki4]

Marysiu piękny wschód słońca, czy zachód?
A tych pracujących całą noc u mnie w ogrodzie jakoś przybylo , całe lato spokój a teraz ryją

[Maska]

Lidziu krety mówią co innego a jeżyki co innego!

Marysiu wszystko przez moje rezydentki, zamykam je na noc żeby im ciepło było i woda rano jest lodowiskiem. A jak zobaczyłam ten widok przez okno to stwierdziłam, że żadne dosypianie lecę robić zdjęcia. Poza tym pojechaliśmy do wet to też czas się liczył.

Marzenko po 7 to raczej wschód . Lidzia mówi że ja pod powierzchnią ryją to jeszcze nie będzie takiego mrozu - zobaczymy! Na razie ładniutka zima.

[wielkakulka]

Lidzi chodzi o mróz, śnieg czy jedno i drugie - ja nie chę sniegu i zmrożonych dróg.

[leszczyna]

MARYSIU....a co te Twoje kurki dopadło chyba nie grypa jak chcesz im antybiotyk włączyć....a wiesz ja też myślę o kurkach na nowym miejscu, bardziej o ozdobnych myślę....generalnie musi u mnie w przyszłości coś się wałęsać pod nogami.....taki mam plan....
...jaki uroczy wschód słońca......jak przymrozi do 20 stop. to dopiero będziesz miała widok na wschodzące słońce....

[Helios]

Krety chyba znacznie zwiększają aktywność przed zimą. U mnie ryją jak oszalałe, w ubiegłym roku było to samo.
Marysiu, zima u Ciebie się zrobiła prawdziwa U mnie na razie jesień. Zimno i wilgotno. Wolałabym parę stopni mrozu.

[robaczek_Poznan]

Marysiu, współczuję kretów, że też chce im się kopać zmrożoną ziemię
Wschód słońca piękny... U mnie też posypało, ale śnieg już stopniał. Zapowiadają spore mrozy..., puchowa kołderka przydałaby się w ogrodzie

[lora]

Maryś czasami warto być rannym ptaszkiem..piękny świt

[Maska]

Krysiu chyba robaczki, bo dałam pierwszą dawkę na odrobaczanie to jest poprawa. Polecam Ci, bo ogród musi żyć, ale kurkom musisz wydzielić kawałek ogrodu, bo to są grzebiące bestyjki. Krysieńko nie chcę 20 stopni mrozu, bo kurkom będzie zimno a ja będę musiała biegać z gorącą wodą do picia! Już wole nie mieć pięknych wschodów i zachodów
Helenko jeszcze dosypało taka zima może być ! Śnieg, mały mrozik!
Krety dostają bzika co chwilę gdzieś wyrasta kopka, ale najgorsze że korytarzami łażą nornice i podgryzają co popadnie
Kasiu Na śniegu te kretowiska widać bardzo! O tak śnieżek niezbędny. Może jeszcze posypie u mnie nie za gruba ale kołderka jest.
Misiu teraz muszę zamykać kurki na noc, żeby im było cieplej no i rano daję im wodę prawie gorącą bo coraz mocniej zamarza! Więc świty będą!

[leszczyna]

MARYSIU......takie dopajanie gorącą wodą kurek to chyba w okresie kiedy chore u mojej mamusi są kurki i dostają ciepłą wodę jak jest prawdziwa zima.......nie rozpieszczaj, bo odporność zapodzieją i skarpetuszki będziesz im dziergać