Hm....moje jeszcze stoją na balkonie i są oblepione kwiatami Ale chyba już czas je przenieść na klatkę schodową Tylko boję się, że przez to, że są jeszcze takie ładne dostaną nóg i znikną tak jak jedna w zeszłym roku
Dorotko
Przejrzałam cały Twój watek i zachwyciłam się Twoimi roślinkami a zwłaszcza fuksjami. Rosną Ci pięknie, chyba jakoś specjalnie o nie dbasz. Ja też mam ok10 odmian ale nie mam za bardzo gdzie trzymać. Zimą to zawsze kłopot, bo nie mam piwnicy a latem u mnie pełno słońca.