Różany ogród Moniki

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Monia, pięknie wygląda Głóg Paul's Scarlett - nawet w fazie pąków ;:170 ma takie mini różyczki... ;:167 Poszukam dla niego miejsca u siebie ;:108
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25225
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Jakie masz bzy?
No, ale Ty masz areał. :wink:
Masz roboty, masz ;:108
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Prawda - kaliny sa piekne a Roseum szczegolnie ;:167 Moja jeszcze mala, zeszloroczna ale mam na pniu i te zwisajace pompony sa nieziemskie.
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Różany ogród Moniki

Post »

U mnie poskrzypka zjadła koronę cesarską :?
Nawet oprysk nie pomógł, trzeba je zgniatać ręcznie.
Moniś, ale pięknie u Ciebie, Twój ogród dojrzewa, jestem zachwycona ;:196
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Dorotko- a co to za nowy robal :shock: . Nigdy ich nie było u mnie. Skąd się dowiedziały, że kupiłam nowe lilie ;:173 Czyżby na forum bywały :;230
Ciekawy masz pomysł na nowe nasadzenia krzewów ;:224

Aniu - mój syn, gdy jeszcze był mały, to przyszedł pewnego dnia z przedszkola z kieszeniami wypełnionymi po brzegi winniczkami. A ja się nie zorientowałam od razu, mimo, że mówił po drodze do domu, że ma "baldzo cięzkom kurtecke". Odebrałam Go wprost z podwórka, gdzie się bawił z dziećmi i nie zauważyłam tej niespodzianki, dopiero w domu :lol:

Kasiu - ten głóg to moja miłość od dzieciństwa. W moim mieście jest taka ulica, gdzie na całej jej długości rosną te piękne drzewa. Jak będąc małą dziewczynką wracałam ze szkoły, zrywałam te bukieciki i zanosiłam mamie do domu :lol: Dzisiaj to duże drzewa, ale wciąż piękne - chyba nawet piekniejsze, bo bardziej okazałe. Ja wiedziałam, że to drzewko kiedyś i u mnie zamieszka i kupiłam ładny okaz dwa sezony temu. Polecam szczerze ;:108 . Czytałam, że łapie mączniaka i inne choroby. Ja (tfu, tfu) nie zauważyłam - ani na tych ulicznych, ani na moim :D

Małgosiu, pytasz o odmiany? Niestety nie znam wszystkich imion ;:218

Jule, taka na pniu to marzenie. U nas nie spotkałam, choć szukam od dawna ;:65

AniuDS, mam wrażenie, że z dnia na dzień jest ich więcej ;:219 Dzisiaj będę zbierać. Obawiam się jednak, że to będzie coś w rodzaju ogrodnicy niszczylistki, która pojawia się przy pierwszym kwitnieniu róż i zjada wszystkie kwiaty w błyskawicznym tempie. Ciężkie toto do zwalczenia, a szkody robi bardzo dużo.
A ogród rośnie, to prawda ;:108 Mam nadzieję, że w tym roku będzie jeszcze bardziej bujny.
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11754
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Moni ale super historia z twoim syneczkiem w roli głównej....miał ciężką kurteczkę ;:215
Dzieci są prześmieszne,moja wczoraj po deszczu na działce z wielką radością oznajmiła"Mamo zobacz ile rosówek do mnie przyszło".
Ciągle szuka biedronek,ślimaków i robaków :wink:
A gdy padał deszcz cieszyła się,że jej nasionka podlewa... ;:224
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Tulipanki
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zakwitły pierwsze, najwcześniejsze powojniki
Obrazek

Obrazek

Czosnki otwierają swoje kule
Obrazek

I znowu lilaki
Obrazek

Krasawica otwiera coraz więcej kwiatuszków
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Aniu, to prawda - dzieci są pocieszne :D Szkoda, że tak szybko wyrastają. Mój synuś właśnie zdaje maturę ;:173 A historia ze ślimakami wydaje się jakby wczorajsza ;:218
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Mój M. kosił ostatnio trawnik. Brakło paliwa na końcu ogrodu, w sadzie. Oto efekt pracy szalonego fryzjera :lol:
Obrazek

Obrazek

Trzeba to jak najszybciej wyrównać :lol:
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Ładnie :uszy
Moni - dawno temu wydawało mi się ,że do czasu matur u dzieci jest ho,ho......a teraz moja wnuczka za rok idzie do 6 klasy.Nie wiem kiedy ten czas zleciał.1 maja opowiadałam synowi jak lata temu szliśmy na pochód i trzymałam go za rączkę.Pamiętam każdy szczegół z ubranka a teraz to dorosły mężczyzna.I tylko ;:145 płakać się chce ,że to wszystko było i jest nieuniknione.
Chyba popatrzę za kolejnymi powojnikami ;:oj
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Artystyczna robota. :D
A clematis rewelacyjny, ile lat go masz że tak pięknie się rozrósł ?
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Calkiem ciekawa ta inwencja tworcza, tym bardziej ze nie widac zebys mlecze miala i wyglada jakby ktos to specjalnie zaplanowal.
Kaline kupowalam w zeszlym roku na kiermaszu pod Iglica we Wroclawiu i bylam przeszczesliwa, ze wkoncu udalo mi sie ja zdobyc. Zreszta mojego Wrednego Wiaza, tez tam dorwalam.
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Pięknie u Ciebie, Moniś.
Uwielbiam lilaki a szczególnie ich zapach.
Z lilakami to jest tak, że najlepiej kupować sadzonki rozmnażane in vitro, wtedy nie puszczają dziczków.
Są trochę droższe niż pozostałe i na metce jest napis in vitro.
Poskrzypka mogła sobie siedzieć gdzieś między łuskami lilii, tak podejrzewam bo u mnie też tak było, że te czerwone paskudy pojawiły się wkrótce po posadzeniu cebul.
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Aszka pisze:Ładnie :uszy
Moni - dawno temu wydawało mi się ,że do czasu matur u dzieci jest ho,ho......a teraz moja wnuczka za rok idzie do 6 klasy.Nie wiem kiedy ten czas zleciał.1 maja opowiadałam synowi jak lata temu szliśmy na pochód i trzymałam go za rączkę.Pamiętam każdy szczegół z ubranka a teraz to dorosły mężczyzna.I tylko ;:145 płakać się chce ,że to wszystko było i jest nieuniknione.
Chyba popatrzę za kolejnymi powojnikami ;:oj
Polecam Ci te wczesne botaniczne - nigdy nie chorują, kwitną obficie i jeszcze latem powtarzają kwitnienie ;:333 Ja mam jeszcze 2 Cecile - lawendowy i poluję na Albinę Plena - biały.

-- Pn 07 maja 2012 07:17 --
Comcia pisze:Artystyczna robota. :D
A clematis rewelacyjny, ile lat go masz że tak pięknie się rozrósł ?
Nie pamiętam dokładnie, ale chyba 3 lata. One dosć szybko rosną. Trzeba je przyciąć po pierwszej zimie (wiosną) dość nisko, szybko się zagęszcza i rośnie bardzo ładnie, gęsto, obficie dekorując kwiatami :D

-- Pn 07 maja 2012 07:18 --
Jule pisze:Calkiem ciekawa ta inwencja tworcza, tym bardziej ze nie widac zebys mlecze miala i wyglada jakby ktos to specjalnie zaplanowal.
Kaline kupowalam w zeszlym roku na kiermaszu pod Iglica we Wroclawiu i bylam przeszczesliwa, ze wkoncu udalo mi sie ja zdobyc. Zreszta mojego Wrednego Wiaza, też tam dorwalam.
Mleczy u mnie pod dostatkie. W tej części ogrodu może mniej, ale niestety są i miejsca, gdzie całe ich łany :evil: Będę tępić w tym roku, obiecałam to mojemu trawnikowi.
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród Moniki

Post »

asia0809 pisze:Pięknie u Ciebie, Moniś.
Uwielbiam lilaki a szczególnie ich zapach.
Z lilakami to jest tak, że najlepiej kupować sadzonki rozmnażane in vitro, wtedy nie puszczają dziczków.
Są trochę droższe niż pozostałe i na metce jest napis in vitro.
Poskrzypka mogła sobie siedzieć gdzieś między łuskami lilii, tak podejrzewam bo u mnie też tak było, że te czerwone paskudy pojawiły się wkrótce po posadzeniu cebul.
Dzięki, Asiu.
Poskrzypki zniszczone, ale nie wiem, czy nie pojawią się kolejne. Dość sporo ich było.
Nie wiedziałam o tym, że od rodzaju rozmnażania zależy pokrój lilaka. Chyba jednak również od odmiany. Mój 'ciemny' rozmnażany poprzez wykopanie sadzonki od matecznika i tak samo ten obok, a ciemny nie puszcza dziczków, jasny owszem i to sporo. Rosną obok siebie, więc to nie kwestia miejsca. Inne, kupowane, ale nie te na pniu, pewnie są rozmnożone in vitro, bo nic nie wychodzi.
Obrazek

Krasavitza na pewno jest rozmnażana in vitro - nic nie puszcza od korzenia
Obrazek

No a tutaj Katherine Havemeyer szczepiona na pniu
Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”