Witajcie .. dziś pada - co niespecjalnie mi się podoba - bo w Myślenicach targi

Ale i tak się wybieramy ...
Grazynko .. mięta może jeszcze wyjdzie . Ja miałam zadołowana taką jedna niziuteńką - ok 1cm wysokości , miała tworzyć takie poduchy , zapach miętowej gumy , intensywny .. na razie wszystko czarne - ale jeszcze czekam ... teraz po deszczu może się opamiętają. Gorzej z tymi które są pożarte przez szkodniki .. ale może gdzieś jakiś kawałeczek ...
Gdybym miała duże kępy to nie martwiłabym się - ale część z nich to zeszłoroczne zakupy .. więc niewielkie jeszcze.
Asiu - rzeczywiście mam taką miętę .. chyba dostałam z inna roślinką bo rośnie na rabatce - przedszkolu .( czyli takiej, gdzie wsadzam roślinki nowe, nieznane , słabsze ) rozrosła się strasznie . Ale to taka zwykła mięta ..
Saro Nie, mięta jest raczej bezproblemowa .. chyba - tylko w tym roku wyjątkowo to miejsce gdzie rośnie przeryły nornice .. dziur było dużo , a niektóre takie szerokie - że mogłam bezproblemowo rękę włożyć ...
Jak mi nic nie wyjdzie - odezwę się
Marysiu - bardzo podoba mi się wisteria ..marzyłam o takich zwisających kwiatach przy tarasie .... ale boję się , że jest chimeryczna .. u mnie wiatry rzeczywiście duże. Ale może w innym miejscu bym ja posadziła - jeżeli możesz podać mi namiary na to źródło.
Szczypiorek - to jest to
A do Ciebie .. może kiedyś .. kto wie
I ja Ciebie zapraszam na mój ugorek
Ewuniu prawda , że 100 pociech z tymi ogonami
W takim razie róże pojutrze pójdą do ziemi ...Dziękuję za radę
Grażynko bezśnieżna zima + wiatr .. i co chcieć więcej ...
Właśnie o tej grubszej czytałam gdzieś , zamarzyła mi się .. ale gdzie ją kupić ?
Nie spotkałam się u nas.. bo pewno zwróciłabym uwagę
A może dzisiaj ..............
Za chwile jedziemy na targi do Myślenic - ciekawe czy będzie coś interesującego
Rannik
Wojcieszki , żonkile
Świdosliwa
