Jadziu, Beatko, ja jej też nie zamawiałam Cinco, dostałam 3 sztuki w zastępstwie jakiejś innej róży, której nie było już na stanie. W sumie nie bardzo mnie przekonywała, bo lubię pełne, a ona taka półpełna, ale czytałam że ładnie się wybarwia. Zresztą darowanemu koniowi... na patrzy się w płatki
Zobaczę jak dalej... Póki co fajnie wygląda, taka zgrabna jest.
Spróbuję ten Biosept!
Beatko wiesz jak to jest, czasami jest z tym radzeniem i odradzaniem. U kogoś coś się niesprawdzi to odradza, a innemu pasuje to poleca
Ja odradzam sadzenia Marcinków, bo ciężko je poskromić, ale chętnie bym je jednak sprowadziła jeszcze raz do ogrodu i bądź tu mądry
Dorotko, faktycznie moja NieMary ma mocno napakowane kwiaty, ogrom płatków. Kwiaty duże 10 -12 cm, ładnie pachną. Kolor im dalej w kwitnieniu tym jaśniej. Sama się oczyszcza, pędy ma giętkie, niektóre udają, ze są okrywowe
Więc nadal szukam imienia mojej panny.
A ilością pączków po prostu powala na kolana 
Jestem też ciekawa jakiej wielkości ma kwiat?
Wyciąganie kasy, moim zdaniem 
Nie sprawdził się jako profilaktyka na plamistość, ani jako poprawa kondycji roślin. Na to pierwsze lepszy (i tańszy!!!) oprysk sodą, a na drugie, nawóz dolistny.
Basiu, Mary/Nie-Mary/Fantin przesliczna, a jej zdjecia z kropelkami deszczu, to mistrzstwo swiata 
)
