Ogródek KaRo cz.7
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogródek KaRo cz.7
Oj dziewczyny kusicie tym różami, są cudne, ja na razie mam tylko te stare babcine odmiany, nawet nazw nie znam, ale widzę że to się u mnie zmieni, bo choroba różyca już mnie dopadła
a co do okrywania roślin, to sporo ma pąki, na wierzchu są hiacynty, żonkile, tulipany i inne cebulowe, a hortensje mam okryte i teraz nie wiem co robić, bo też pąki są nabrzmiałe, martwi mnie ta pogoda u nas strasznie 
Re: Ogródek KaRo cz.7
Mnie też strasznie korci, zwłaszcza jak widzę kwitnące. Miałem wiele lat piękne, potem już ogromne (180cm wysokości!) okazy, które niestety mocno oberwały, zwłaszcza ostatniej zimy. Strasznie mi ich szkoda, chociaż z drugiej strony wiem że nie są zbyt długowieczne i to również mogło być przyczyną ich zejścia z tego świata. Miałem kiedyś również wypasioną odmianę 'Hollandia' o przecudnych, ogromniastych łososiowych kwiatach - ale ta okazała się być jednoroczna w naszym klimacie
(w sumie sama nazwa mogła mi to zasugerować
)
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogródek KaRo cz.7
Wiesz co, jednak te stare babcine odmiany są najtrwalsze, te nawet nieokryte zeszłej zimy, przetrwały bez problemu, a miałam jakąś kupną, piękna na zdjęciu, kupiona w LM niestety zmarzła, zresztą zauważyłam, że te na podkładkach, szczepione padły, a te nie szczepione ładnie przetrwały 
-
Miriam
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogródek KaRo cz.7
Też kuszą mnie żarnowce,choć wiem,że delikatne.Hollandię "pochowałam" w tamtym roku,kwitła jeden sezon, ale kolor nie był taki jak na plakietce
A żółte,te z lasu odporne,pięknie zdobią,ale była zima po której się nie odliczyły.Za to zostawiły mnóstwo siewek,szkoda,że inne tak nie robią
W tym roku planuję pobawić się w formowanie na pniu tych żółtych właśnie 
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22082
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.7
Powspominam więc dzięki Wam,jakie miałam żarnowce....

żarnowiec płożący (Cytisus decumbens )

'White Lion'


'Boskoop Ruby'

NN

'Hollandia'
Ten NN żółty w gruncie ma już wykształcony pień.
Korona zaczyna się na wysokości ok 80 cm,czego tu nie widać zbytnio ale tak jest


żarnowiec płożący (Cytisus decumbens )

'White Lion'


'Boskoop Ruby'

NN
'Hollandia'
Ten NN żółty w gruncie ma już wykształcony pień.
Korona zaczyna się na wysokości ok 80 cm,czego tu nie widać zbytnio ale tak jest

- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogródek KaRo cz.7
Żarnowce piękne, mam żółte dwa i w tamtym roku kupiłam dwa, jeden czerwony i jeden pomarańczowy, właściwie żółto-czerwony, ale w takim razie nie mam na nie co liczyć
nie okrywałam ich, nie pomyślałam, nie wiedziałam, że powinnam, a teraz to już po mrozach, czy i kiedy będą następne 
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogródek KaRo cz.7
Krysiu super kolekcja żarnowców, u też mnie pozostał tylko jeden - kremowy.
Twoja Monica jest naprawdę okazem u mnie jakoś lubi pokaprysić.
Twoja Monica jest naprawdę okazem u mnie jakoś lubi pokaprysić.
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek KaRo cz.7
Krysiu żarnowce masz jak marzenie 
-
Marzenka79
- 1000p

- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Ogródek KaRo cz.7
KaRo litości nie masz czy jak?? Takie róże pokazywać? Ja w pracy miałam 4 hektary róż-ogród przypałacowy-jak zakwitła np Monika,Chopin,the fairy,czy nawet fresjia-widok i zapach nieziemski...na ziemię sprowadzały mnie mszyce,mączniaki i wieczne czyszczenie róż z przekwitłych kwiatów-warto było jednak-za te kolory...za ten zapach...
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22082
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.7
Iwonko- jeśli chcesz leć i okryj swoje żarnowce,jeszcze jest pora odpowiednia,mrozy pewnie dopiero nadejdą
Ja jednak myślę,że to nie mrozy są powodem wypadania naszych żarnowców odmianowych ale szereg innych czynników jakie razem sa dla nich zgubne.
Przede wszystkim podłoże w jakim u nas rosną- musi być przepuszczalne,bardzo przepuszczalne o odczynie kwaśnym i nie przenawożone.
Wystawa osłonięta,bardzo słoneczna.
Nawet te rodzime,rosnące na stanowiskach naturalnych często giną- co można zauważyć wiosna czy latem - a przyczyną główną tego stanu rzeczy jest brak dostępu korzeni do wody z powodu zamarzniętej ziemi przy jednoczesnym silnym nasłonecznieniu części nadziemnej.
Osłanianie ich z pewnością pomoże przetrwać im kolejne lata ale koniecznie trzeba je odmładzać czyli ciąć.
U mnie miotlasty wygląda wg stanu na dzisiaj dość imponująco

Ponieważ za oknem buro i ponuro i wieje silny wiatr -
powspominam znowu sobie troszkę...








Ja jednak myślę,że to nie mrozy są powodem wypadania naszych żarnowców odmianowych ale szereg innych czynników jakie razem sa dla nich zgubne.
Przede wszystkim podłoże w jakim u nas rosną- musi być przepuszczalne,bardzo przepuszczalne o odczynie kwaśnym i nie przenawożone.
Wystawa osłonięta,bardzo słoneczna.
Nawet te rodzime,rosnące na stanowiskach naturalnych często giną- co można zauważyć wiosna czy latem - a przyczyną główną tego stanu rzeczy jest brak dostępu korzeni do wody z powodu zamarzniętej ziemi przy jednoczesnym silnym nasłonecznieniu części nadziemnej.
Osłanianie ich z pewnością pomoże przetrwać im kolejne lata ale koniecznie trzeba je odmładzać czyli ciąć.
U mnie miotlasty wygląda wg stanu na dzisiaj dość imponująco
Ponieważ za oknem buro i ponuro i wieje silny wiatr -
powspominam znowu sobie troszkę...








- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogródek KaRo cz.7
Dziś na bogato
Przepiękne róże
A żółtego żarnowca chyba intuicyjnie kupiłam, skoro jest najodporniejszy
Bardzo mnie to cieszy, bo pięknie rozświetla rabatę 
A żółtego żarnowca chyba intuicyjnie kupiłam, skoro jest najodporniejszy
-
Miriam
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogródek KaRo cz.7
Piękna kolekcja żarnowców,szkoda tylko,że mówimy o niej w czasie przeszłym 
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Ogródek KaRo cz.7
Żarnowce cudo, szkoda, że tak latwo przemarzają, przynajmniej u mnie. Mialam ich tak dużo i kupionych i siewek, ale niestety ostatnia zima nie była dla nich łaskawa 
- Rewi
- 1000p

- Posty: 3623
- Od: 17 lip 2012, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. Lubelskie
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.7
Żarnowce śliczne szczególnie ten różowy
Parę lat temu miałam żółte, ale kiepsko zimowały więc zostały usunięte
W pobliskim lesie jest ich pełno
W pobliskim lesie jest ich pełno
Zapraszam serdecznie służę pomocą, pozdrawiam Ewa! ;)
Pomysł na ogród-projekty do wykorzystania!,
Ogród rewii cz.III !
Pomysł na ogród-projekty do wykorzystania!,
Ogród rewii cz.III !
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12843
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.7
@ Iwona0042 ? No ja też nie wiem, o jakich świętach mowa, ale fakt faktem, że w wigilijny wieczór na papierosa na pole wychodziłem w krótkich spodniach i t-shircie...
@ KaRo ? Piękne te Twoje wspomnienia, ale nie ukrywam, że kolekcja żarnowców spodobała mi się najbardziej...
Pozdrawiam!
LOKI
@ KaRo ? Piękne te Twoje wspomnienia, ale nie ukrywam, że kolekcja żarnowców spodobała mi się najbardziej...
Pozdrawiam!
LOKI


