
Działka na Kaszubach - amba19
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Marysiu kochana a może się wymienimy?amba19 pisze: Wiesiu-Piku ten kwiatek to na pewno nachyłek różowy. Już mi go dobrzy ludzie zidentyfikowali. I u mnie też się ładnie rozrósł od ubiegłego roku.
A żółtego też nie mam .... niestety......Ale poszukam i sobie kupię...O!!!
Ja mam właśnie tego żółtego nachyla okółkowego a bardzo podoba mi się różowy.
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Cześć dziewczyny - Jadziu u mnie dzisiaj kawka tylko pod dachem, gdyż przed chwilą rozpętała się prawdziwa ulewa. Ja myślałam nawet że to będzie burza - bo taka czarna chmura zasłoniła słoneczko ;:2
Aniu - bardzo chętnie się z Tobą wymienię! Tylko kiedy można wykopać i przesadzić nachyłka?
O Qrrczę to jednak burza - bo błysnęło!
Kochani wyjeżdżam na dwa tygodnie na działkę (OCZYWIŚCIE)Odezwę się jak wrócę - bo tam nie ma takiej cywilizacji jak internet. Ja tam nawet radia nie mam(bo nie chcę) tylko ptaszki albo jakieś dźwięki od sąsiadów
Aniu - bardzo chętnie się z Tobą wymienię! Tylko kiedy można wykopać i przesadzić nachyłka?
O Qrrczę to jednak burza - bo błysnęło!
Kochani wyjeżdżam na dwa tygodnie na działkę (OCZYWIŚCIE)Odezwę się jak wrócę - bo tam nie ma takiej cywilizacji jak internet. Ja tam nawet radia nie mam(bo nie chcę) tylko ptaszki albo jakieś dźwięki od sąsiadów
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Marysiu może jeszcze nie wyjechałaś?amba19 pisze:Aniu - bardzo chętnie się z Tobą wymienię! Tylko kiedy można wykopać i przesadzić nachyłka?
O Qrrczę to jednak burza - bo błysnęło!
U mnie właśnie od godziny leje i błyska.Porobiłam w ogrodzie tylko godzinkę.
Ja już mam zrobione sadzonki z żółtego nachyłka.
Jak pieliłam większą kępę jakoś tak machnęło mi się motyką i wydziabałam trochę
gałązek u podnóża rośliny.Zobaczyłam,że są jakieś korzonki,więc wsadziłam do ziemi.
Przyjęły się pięknie,nawet takie małe już kwitną kilkoma kwiatkami.
Potem sprobowałam podebrać jeszcze z drugiej rośliny takie mniejsze gałązki tylko
tak od korzenia i znowu sukces.
Myślę,że ty też możesz tak spróbować.Ja to robiłam całkiem niedawno.
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Do Raczka - nie zapomniałam o Tobie, ale ostatnie dni mojego urlopu ciągle lało i nie zrobiłam odsadki dla Ciebie. Może następny weekend będzie łaskawszy pod względem aury! Wtedy też pozbieram nasiona malw i ślazownika(chyba?), jeśli nie zgniją od tego deszczu( tfu tfu na psa urok)
Ale początek urlopu upłynął mi przy pięknej, choć nieco zmiennej pogodzie. Na przekwitającej budlei miałam dziesiątki albo i setki motylków. Przylatywały jak tylko słonko zaczynało świecić. Mogłam na nie patrzeć godzinami. Najwięcej było Pawich Oczek.

Ale początek urlopu upłynął mi przy pięknej, choć nieco zmiennej pogodzie. Na przekwitającej budlei miałam dziesiątki albo i setki motylków. Przylatywały jak tylko słonko zaczynało świecić. Mogłam na nie patrzeć godzinami. Najwięcej było Pawich Oczek.






