U Oliwki

[oliwka]

Dla mnie jego największą zaletą jest wczesne kwitnienie, bo wykłosił się już z dobre 2 tygodnie temu.
Inne odmiany dopiero zaczynają, albo w ogóle maja tylko zamiar.

[haszka]

Śliczne te Twoje buszowate widoki......świecznica pięknie się reprezentuje.

[ewamaj66]

Dobrze wiedzieć, że ten miskant szybko kwitnie. Wymyśliłam sobie rabatę trawiastą (M nie protestuje ) i całą zimę mam na wybór odmian. Pograsuję po Internecie i na pewno coś znajdę Rabata ma oddzielić sad od części przed domem. Na pewno trafi na nią miskant olbrzymi, reszta do poszukania.

[heliofitka]

Oliwko co ty chcesz od tej cegły?
Wiele osób poszukuje właśnie takiej z rozbiórki, bo nową trzeba smarować jogurtem, a to nowe koszty
Stara rabatka była już dojrzała, a to dopiero noworodek, więc życzę jej żeby ładnie rozrastała się.

[x-S-l]

piękna ta rabatka, no i to obrzeże z cegły - tak jak ja lubię!
sama już mam teraz takie 2 rabatki......i są to najładniejsze bo widoczne
i co z tego, że cegły z rozbiórki? takie są najpiękniejsze, bo mają w sobie to coś i te kolory...
ja swoje cegły po wsadzeniu w docelowe miejsce i po porządnym natarciu ziemią, polewam potem wodą no z konewką latam....nie dość, że się czyszczą to od razu inaczej wyglądają

[oliwka]

Haszko - oj już niepiękne Ciągle się powtarzam, ale to jest prawda: ogród w sierpniu jest nieciekawy. Miejscami tylko trafi się coś fajnego, ale całość jest kiepskawa.


Ewo - uwielbiam miskanty! Mam już kilkanaście odmian i chęć na kolejne , choć moja koleżanka twierdzi, że to całkiem bez sensu, bo one niczym się nie różnią. Ale to nieprawda, jak patrzę na różne odmiany, to widzę stanowczo różnice
Trochę kupiłam u Mariusza Surowińskiego, trochę tutaj: http://www.trawki.pl , kilka mam z wymian.
Osobiście polecałabym odmianę Rotsilber, Morning Light, Malepartus, Variegatus.


Iwonko - trochę za bardzo po niej widać, że pochodzi z rozbiórki , zostało na niej sporo zaprawy. Liczę na to, że sama zlezie, a jak nie, to będę czyścić jak Marta


Marto - już mam sporo obrzeży z takich starych cegieł, prezentują się lepiej, bo są fajnie czerwony. Zaprawa nie dodaje urody. Już mi chodziło po głowie, żeby pościerać jej resztki jakąś drucianą szczotką.

[x-S-l]

ja dopiero zaczynam przygodę z rabatkami z cegieł, 2 już mam a planuje jeszcze dwie ale to na wiosnę bo mają być przy altance - jedna z daliami i liliami zaś druga, w miejscu zacisznym - z żurawkami mnie już też dopadła choroba żurawkowa
a cegieł mam furę bo usunęlam te ze ścieżki a tak to wcześniej z mamą usuwałyśmy tony cegieł z rządek jak siałyśmy trawę wiec mam budulca a mam

[Ignis05]

Oliwko , świetnie wygląda obrzeże z cegieł. Może tą zaprawę da się zeskrobać szpachelką ?
Szkoda że przed położeniem nie polałaś jakimś środkiem rozpuszczającym osad z kamienia, byłoby łatwiej.
A może ta zaprawa obrośnie mchem i będzie jeszcze ciekawszy efekt ?
Jak roślinki się rozrosną to pewnie zasłonią i to obrzeże.

[klarysa]

Oliwko, M zajmuje się renowacją cegły fachowo. Ma sposoby na elewacje ceglane. Najlepiej oczyścić szpachelką, ale na tyle delikatnie, żeby nie uszkodzić lica cegły ( zaprawa wapienna zdecydowanie lepiej schodzi niż cementowa). Żeby wydobyć jej kolor szorować szczotką ryżową roztworem octu i wody 1:1. Są też środki chemiczne, które do tego służą. Na pewno ma Atlas.

Jak dla mnie i tak jest świetnie. Cegła pasuje do klimatu twojego ogrodu i nasadzeń. A rośliny szybko ją przysłonią.
Bardzo mi się podoba ta kępa świecznicy. Moja też już ładnie się prezentuje.
Patrząc na twoje fotografie dochodzę do wniosku, że trawy naprawdę pięknie dopełniają kompozycji. Nie doceniałam ich .

[oliwka]

Marto - chorobie żurawkowej trudno sie oprzeć, nasz forumowy kolega Piterek dba o to, byśmy byli na bieżąco w tych terranovych/terranovowych? nowościach W sumie to wszystko przez niego i jego kampanię uświadamiającą w temacie żurawek!
A cegieł to tylko mogę pozazdrościć, czuję coś, że jeszcze ich dużo potrzebuję...

Krysiu - o szpachelce też już myślałam, a o tym że są jakieś specjalne środki do takich rzeczy, to nawet nie wiedziałam Liczę też na mech


Klaryso - dzięki za przepis, woda z octem się znajdzie Teraz jeszcze tylko czas znaleźć na te zabiegi pielęgnacyjne.
Nie wyobrażam sobie mojego ogrodu bez traw... sadzę je, gdzie się tylko da! Miskanty maja to do siebie, że w większości wymagają miejsca, bo potrafią tworzyć okazałe kępy. Ale ten wygląd jesienią, kiedy kwitną i się przebarwiają
Chodzi mi po głowie pomysł na kolejna rabatę, tym razem czysto trawiasta, bez innych dodatków. Stąd znów zapotrzebowanie na cegły


Igorze - witaj serdecznie To się trochę natrudziłeś, jeśli przejrzałeś cały wątek
Świecznice warte są naprawdę polecenia, tę kępę ze zdjęcia ma już od lat. To znaczy to była oczywiście niewielka roślina, która po latach osiągnęła z moją pomocą takie rozmiary. Rośnie mi bezproblemowo i jestem z niej bardzo zadowolona.

[Grzesiu]

Rozwojowa rabata
można poszerzyć wzdłuż i wszerz...dobre sobie
Mnie też tak jak Comci wpadł w oko ten miskant Kleine Fontane
trza nabyć

[lelumpolelum]

Oliwko, wczoraj mąż mnie zawołał na program "Maja w ogrodzie"... Zdziwiłam się, bo nie przepadam ale ciągnął mnie brutalnie, twierdząc, że MUSZĘ obejrzeć, bo jest facet, o którym wciąż gadam. Hmmm. No i faktycznie, program był poświęcony ogrodowi pana Radziula
Tym razem warto było obejrzeć. Powiem tylko tyle
Ucieszyłam się, że M. pamięta, chociaż jak widać, nazwisko mu się jeszcze nie utrwaliło i to trzeba dopracować. Urabiam go w sprawie prezentów (książek) gwiazdkowych

[ewamaj66]

Dzięki za podpowiedź Do rabaty jeszcze daleko, a już wiem, co sadzić

[katja]

Oliwko, wczoraj mąż mnie zawołał na program "Maja w ogrodzie"... Zdziwiłam się, bo nie przepadam ale ciągnął mnie brutalnie, twierdząc, że MUSZĘ obejrzeć, bo jest facet, o którym wciąż gadam. Hmmm. No i faktycznie, program był poświęcony ogrodowi pana Radziula
Tym razem warto było obejrzeć. Powiem tylko tyle
Ucieszyłam się, że M. pamięta, chociaż jak widać, nazwisko mu się jeszcze nie utrwaliło i to trzeba dopracować. Urabiam go w sprawie prezentów (książek) gwiazdkowych

Ooo... przegapiłam . Może się załapię na powtórkę.
Właśnie siedzę z nosem w jego "Bylinach"

[klarysa]

Też obejrzałam ten program. Chociaż już wcześniej był. To powtórka, ale cenna.
Wstyd przyznać, ale książek jego autorstwa nie mam, a to ogromne niedopatrzenie.
Też zrobię M 'przedświateczny' spis