Majka 411- róże 2011

[Aszka]

Człowiek odpoczywa patrząc na nie,to prawda

[edulkot]

Ja mieszkam niby w mieście ale tak bardziej na boku, w koło tylko pola /nasze zresztą/ ale dochodzi do nas szum z głównej ulicy miasta, stukot kół pociągów, bo niedaleko kolej a od kilku lat szum z autostrady. Ale generalnie to wychodząc na ogród staram się nie słuchać miasta tylko niezliczone głosy ptasie, nawet mamy od tego roku słowika.
A z tym stadionem to chyba małe przegięcie, brak pieniędzy na wszystko a oni będą go oświetlać.
No pewnie że różyczki ładniejsze, taki widok z okna to tylko raz i nigdy więcej.

[majka411]

..
A z tym stadionem to chyba małe przegięcie, brak pieniędzy na wszystko a oni będą go oświetlać.
No pewnie że różyczki ładniejsze, taki widok z okna to tylko raz i nigdy więcej.

Majeczko, zazdroszę Ci słowika i tych widoków. Masz rację, ale trzeba sie pokazać jak to sprawnie idzie. Akurat ...
Moje oczy nie mogą się doczekać zieleni i różyczek.

[Dyskrecja]

Patrząc na Twój ogród, nawet przez chwilę bym nie pomyślała, że mieszkasz od niego daleko. Jest tak zadbany i wychuchany, jakbyś ciągle na miejscu pilnowała czy aby z ziemi nie wychodzi jakiś chwaścik.
A może masz tam do pracy krasnoludki?

[edulkot]

Majeczko u Aszki zastanawiałaś się nad Souvenir de la Malmaison. Ja ją mam od jesieni kupioną razem z 7 innymi i z nich wszystkich ona jest najładniejsza. Najwięcej urosła, dość długo trzyma kwiatki i wcale nie choruje. Kwitła już można powiedzieć drugi raz bo wypuściła jeden długi pęd podczas pierwszego kwitnienia. Teraz stoi z pąkami i czeka na pogodę a ma ich dość sporo, ostatnie dwa kwitki zniszczyła burza. To są te zniszczone przez burzę, zdjęcie z 18 lipca.



Na pewno warta posadzenia.

[majka411]

..... A może masz tam do pracy krasnoludki?

Heniu, pod datą 26.07 godz. 7.25 (str 38) napisałam co zrobiłam, żeby prawie nic nie robić. Krasnoludki przychodzą tak , żebym ich nie widziała.

[majka411]

Majeczko, dziękuję . Tak ona na pewno będzie w moim ogrodzie. O tym utwierdziłam się też czytajac na blogu Moje róże - moja pasja.

[Alania]

Mam nadzieję, że będą nowe fotki po weekendzie?

[majka411]

Witaj Moni, Na pewno będą, tylko czy będzie co focić ??
Marzy mi się zobaczyć tą, która mi się najbardzej podoba.



Mogę tylko powzdychać i pewnie czekać do przyszłego sezonu.

[oliwka]

Też życzę miłego weekendu, no i żeby w końcu nie padało.
A Souvenir jest piękna, tyle że kapryśna trochę, ale dla takiej urody warto znosić jej grymasy

[majka411]

Oliwko, dziękuję. Może, może coś sie zmieni w pogodzie od wczorajszego popołudnia nie padało, a nawet swieciło słonnce.

Co do Souvenira - Doctorka to wiem, bo czytałam u Ciebie, że on kapryśny i chorowity.
Oliwko ale ja go tak chciałam no i mam. Jestem bardzo zadowolona. Zaczęłam się interesować takim zagadnienim - dlaczego ta sama róża zachowuje sie tak skrajnie inaczej w różnych ogrodach. Poczytałam tu na forum między innymi wątek o szczepieniu róż. Jestem przekonana, że kondycja róży jest przede wszystkim zależna od prawidłowego zaszczepienia jej.
Zaczęłam to sprawdzać po swojemu kupując tą samą różę z innych szkółek. W tym roku dokupię jeszcze ze szkółki niemieckiej.

[Alania]

A u nas pochmurno i pewnie znowu będzie padać Wszystkie doniczkowe, w których nie mam dziurki na odprowadzenie wody zaczynają padać mimo wylewania wody

[Aszka]

Dużo słońca Ci życzę w weekend i nadziei na lepszy sierpień.U mnie też jak pisze Moni-doniczkowce nie wytrzymują nadmiaru wody i musiałam poprzenosić.Chyba tylko hortensje się cieszą

[Alania]

Ja mam dość ciężkie, spore donice gliniane, więc nie bardzo chce mi się nosić, no i teraz boję się, że będzie klops, jeśli słońce nie przyjdzie.

[majka411]

Oliwko, Moni, Aszko dziękuje. Ja zamawiam u dla Was pogodę ze .
Hej, faktycznie mówią, że ma być od środy słonko i ciepełko.