Aniu, szkoda że pomidory idą w odstawkę, ale z drugiej strony inne rośliny na tym zyskają Obejrzałam Twoje orzechy . Drzewka super. Tylko czemu ja mam zawsze daleko do ciekawych szkółek Pierwszy raz widzę czerwonego orzecha. Bardzo ciekawy.
Aniu Kozulo!
Dziękujemy Ci za te wszystkie pomidory,które mamy dzięki Twojej żmudnej pracy! Teraz pozostaje nam tylko tego wszystkiego nie zaprzepaścić!
Pozdrawiam serdecznie Maria.
Nazwa "Rudy" też działa po angielsku bez tłumaczenia. Owszem to nie jest określenie koloru, tylko skrócona/intymna forma imienia Rudolf/Rudolph. To jak wiadomo najczęściej kojarzy się z reniferem, a ten też kolorystycznie podchodzi.
a ja zawsze myślałam że on jest kolorem "rudy" czyli taki pomarańczowy i nawet nie interesowałam się nim bo nie przepadam za pomidorami pomarańczowymi i zielonymi ale ze mnie "głąb" Trzeba było poczytać a nie z góry zakładać że to pomarańczowy pomidor
U mnie ostatnie pomidory zjedzine w połowie grudnia. Niestety spora część zgniła.. Marysiu, napisz proszę jakie masz warunki do przechowywania pomidorów?
Nie wiem, czy mam za zimno, czy za ciepło, a może za dużo wilgoci..
Anitko!
Nasze pomidory już dawno zjedzone.Tylko te 3 szt sobie leżą.Przyniosłam do domu jeszcze zielone.Położyłam na oknie w pomieszczeniu dawniej zwanym "pralnią"(chociaż dalej jej używamy)a dzisiaj jest tam piec co.Czekam co z nimi będzie.Czy zaczną się psuć czy raczej zasuszą.
Z innych najdłużej były Yellow Stuffer od Tuli.Ale też chyba pod koniec listopada zjedzone.
Wydaje mi się,że pomidory dobrze przechowują się w suchym i średniej temp.C pomieszczeniu.
Czerwone megagrony przyniosłam ok. 10 września do domu, położyłam na talerzyku w kredensie aby wybrać nasiona i tak sobie leżą do tej pory i wyglądają podobnie jak zdjęciu powyżej . Odporne pomidorki.
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."