Witajcie

,
Dorotko, magnolia gwiaździsta rośnie co prawda powoli ale po 3-4 latach już widać, że robi wyraźne postępy.
Swoje magnolie kupowałam już ciut podrośnięte (takie do kolan) a teraz jedna z nich sięga mi do pasa
a druga posadzona jest bardziej w cieniu i wolniej rośnie.
Widziałam kilka dni temu w OBI sadzonki magnolii. Trzeba było im się dobrze przyglądać, żeby zobaczyć co w ogóle rośnie w doniczce

.
Kartka z opisem odmiany była większa od samej magnolii. Na taką to byś dopiero musiała czekać

.
Gosia, Tosia , coście takie zgodne? Zmowa czy co?
Zeberko, wesoło, oj wesoło

, zwłaszcza jak każdy chce zaprowadzić własne zasady.
Z chwilę zaczną się walki bażantów, wtedy dopiero jest na co popatrzeć. Dobrze chociaż, że się leją na niby i nie robią sobie krzywdy
Aluś, nawet te małe magnolie dorastają do 3-4m a ciąć ich nie należy.
Ale myślę, że warto wygospodarować trochę miejsca chociaż na jedną. To najbardziej spektakularny wiosenny akcent w ogrodzie.
Zwłaszcza Stellata jest niewymagająca, odporna i wcześnie kwitnie.
A jeśli i ta jest za duża to obejrzyj wiśnię "Kojou no mai" która dorasta do 1-2m.
Termin kwitnienia identyczny jak Stellata.
Gosiu, jak się dostają?
O, właśnie tak! A później, bezczelnie zaglądają do domu żeby o sobie przypomnieć:

]
Monia, a wiesz, że furteczka by się przydała (a jeszcze lepiej to pole co leży odłogiem za płotem)